Reklama

Niedziela Rzeszowska

Majówka z poezją

Niedziela rzeszowska 18/2019, str. 1

[ TEMATY ]

Matka Boża

majówka

Ks. Tomasz Nowak

Kapliczka przy ul. Cichej w Rzeszowie

Kapliczka przy ul. Cichej w Rzeszowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dla wielu maj jest metaforą szczęścia. Duchowni poeci z Podkarpacia: o. Cherubin Pająk, ks. Zbigniew Jan Czuchra i ks. Jan Kalinka w swojej twórczości rozwijali szeroko tę metaforę, szukając szczęścia w Bożej obecności w świecie i w opiece Maryi.

Przyroda nie zbawia

Ojciec Cherubin Pająk, bernardyn związany przez długie lata z Rzeszowem, w wierszu pt. „Maju!” napisał: „Jawisz się maju burzą zieleni/Magią kwiecistą niczym olśnieniem/Lecz chociaż jesteś mi objawieniem/Wszakże nie jesteś jeszcze spełnieniem”. Rzeczywiście, przyroda potrafi zachwycić, olśnić, zwłaszcza ta budząca się do życia po zimowej porze. Ale to nie natura jest naszą nadzieją, nie jej witalność i siła odradzania. Jest to jednak doskonały punkt wyjścia, aby patrząc na młode, jasnozielone liście drzew, pomyśleć o wiecznie zielonym drzewie, które nigdy nie usycha; o słońcu nieznającym zachodu, o Jezusie Chrystusie Zmartwychwstałym. Majowe piękno kieruje naszą uwagę także na Matkę Stworzyciela, Matkę Zbawiciela, Pannę wierną. Przyroda nie zbawia, ale może podprowadzać do Boga.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Maryjo, zostań tu

„Matko zostań tu,/Matko zaradź złu,/naucz Matko Twej Miłości/lud, co żyje tu” – napisał w wierszu pt. „Pani Tarnowca” ks. Zbigniew Jan Czuchra, saletyn pracujący m.in. w Dębowcu i Rzeszowie. Ksiądz Czuchra zmarł 10 maja 2015 r. Można o nim powiedzieć, że był poetą „maryjnym”. Sławił w swoich wierszach w pierwszej kolejności Matkę Bożą z La Salette, ale z równie wielką miłością Maryję w figurach i obrazach całego Podkarpacia. W strofie wiersza ks. Czuchry warto zwrócić uwagę na niepozorne „tu”. Pobożność maryjna nie jest abstrakcyjna. Gromadzący się przy kapliczkach na nabożeństwa majowe wierni, jak np. przy kapliczce Matki Bożej Fatimskiej przy ul. Cichej w Rzeszowie, zwracają się do Matki Bożej, mając na uwadze „tu” swoich rodzin, parafii i ojczyzny. „Lud, co żyje tu” ma prawo w miejscu swojego zamieszkania, pracy i odpoczynku zwracać się do Boga. Obecność Maryi także ma bardzo konkretny wymiar, gdyż przychodzi, odpowiadając na rzeczywiste potrzeby wiernych „tu” i „teraz” jako Ucieczka grzesznych, Pocieszycielka strapionych, Uzdrowienie chorych...

Przez San do Boga

Ksiądz Jan Kalinka, kolejny poeta związany z Podkarpaciem, również sławił podkarpackie Madonny. W wierszu pt. „Rozwadowska” napisał: „Syn do Matki podobny./Nie: tutaj Matka do Syna, (...) /To plany Maryi/– zadanie dla ziemian. Wkładam prawicę swą/w dłonie Jej./Jak fale San/w Wisły nurt”. San, największa rzeka płynąca przez Podkarpacie, wpada do Wisły. Jego wody, to wszystko co niesie, począwszy od źródeł w Bieszczadach, łączy z wodami największej polskiej rzeki. W prostym poetyckim obrazie ks. Kalinka ujął teologię o Maryi, która prowadzi nas do Jezusa Chrystusa. Zawierzając się Matce Bożej, zawsze płyniemy w jednym kierunku, który wyznacza Gwiazda zaranna, Brama niebieska, Królowa Aniołów.

2019-04-30 09:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Hiszpania: zaatakowany przez dżihadystę ksiądz z Algeciras podziękował Matce Bożej za ocalenie

[ TEMATY ]

ksiądz

Matka Boża

Karol Porwich/Niedziela

Zaatakowany 25 stycznia w kościele św. Izydora w mieście Algeciras w południowej Hiszpanii ksiądz Antonio Rodríguez podziękował Matce Bożej za ocalenie go w czasie ataku ze strony dżihadysty. Sprawca, 25-letni Marokańczyk Yasin Kanza, wyznawca radykalnego islamu, wtargnął wieczorem z maczetą do świątyni, krzycząc “Allah jest wielki”. 74-letni salezjanin został ugodzony w szyję w chwili, kiedy odprawiał Mszę świętą.

“Czuję się dobrze. Mówią, że maczeta nie uszkodziła żadnego ważnego narządu” – powiedział 27 bm. hiszpańskiej rozgłośni Cope kapłan. Dodał, że wciąż jest nieco przestraszony, a swoją sytuację zdrowotną powierzył Bogu za pośrednictwem Matki Bożej i świętego Jana Bosko.
CZYTAJ DALEJ

Sukces mierzy się ciężką pracą! [Felieton]

2025-09-29 10:39

PAP/EPA/ROLEX DELA PENA

Wśród naszych sportów narodowych można wymienić różne dyscypliny. Mamy w historii “trochę” sukcesów. Gdyby jednak była taka dyscyplina jak “narzekanie”, Polacy byliby w niej bezkonkurencyjni. Pomijam już codzienne rozmowy, ale zwracam uwagę na to, co dzieje się, gdy reprezentanci Polski biorą udział w różnych imprezach sportowych. Granica między chwałą, a hejtem jest bardzo cienka.

Na ostatnich mistrzostwach świata Polscy siatkarze zdobyli brązowe medale. Wielu internautów, podających się za kibiców [tu zaznaczę, że w moim pojęciu prawdziwy kibic to ten, kto jest z drużyną na dobre i na złe] zaczęło w niewybredny sposób atakować wręcz polskich zawodników za porażkę w Włochami. Dla mnie trzecie miejsce polskich siatkarzy to powód do dumy. Wiem, że to na tej imprezie najgorszy wynik od 2014 roku, ale przecież wcześniej tak pięknie nie było - mistrzostwo świata w 1974 roku i srebro w 2006 roku. A ponieważ z lat mej młodości pamiętam te “suche” lata, cieszę się, że reprezentacja Polski nie schodzi z wysokiego poziomu. W rzeczywistości 3 miejsce w mistrzostwach świata to dowód ogromnej pracy, wytrwałości i charakteru. W przypadku siatkówki, na sukces nakłada się wiele czynników, a wysiłek, który wkłada każdy z zawodników, aby wejść na poziom reprezentacyjny jest ogromny. Naprzeciw siebie stają zawodnicy, którzy poświęcają wiele, aby sukces sportowy odnieść. Obecnie nie ma miejsca na “taryfę ulgową”. Sport ma to do siebie, że bywa nieprzewidywalny. I co jest też ważne, sport, podobnie jak życie, to nie tylko zwycięstwa, lecz także potknięcia, z których trzeba wstać. I właśnie w tym tkwi prawdziwa wartość tego sukcesu.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV ponownie udaje się do Castel Gandolfo

2025-09-29 18:06

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Papież Leon XIV, jak co tydzień, w poniedziałkowy wieczór wyjeżdża do Castel Gandolfo – informuje Biuro prasowe Stolicy Apostolskiej. Powróci do Watykanu we wtorek wieczorem.

Jak poinformował rzecznik prasowy Stolicy Apostolskiej, Papież Leon XIV ponownie w poniedziałkowy wieczór udaje się do Castel Gandolfo, gdzie spędzi najbliższą dobę i powróci do Watykanu we wtorek wieczorem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję