Reklama

W wolnej chwili

Męski punkt widzenia

Jaki ojciec, taki syn

Niedziela Ogólnopolska 20/2019, str. 50

[ TEMATY ]

poradnia

Boyarkina Marina/Fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pojawienie się trzeciego dziecka w naszym domu budziło we mnie małe obawy natury czysto manualnej. Czy będę wciąż potrafił prawidłowo nosić niemowlę? Czy będę umiał się nim zajmować, przebrać je, wykąpać? Czy nie zrobię mu krzywdy? Rzeczywistość poporodowa szybko przyniosła odpowiedź. Pewnych rzeczy się nie zapomina – wręcz zadziwiła mnie moja sprawność „operowania” przy maleństwie, nie spodziewałem się, że mam to we krwi.

Trudniej jest mieć we krwi „operowanie” przy dziecku od strony relacji. Nie tylko po ostatnim powiększeniu rodziny, ale w całości mojego ojcostwa wobec dwójki pozostałych dzieci widzę, że np. łagodność, cierpliwość, otwartość, pomysłowość wobec nich już nie są tak intuicyjne jak codzienne logistyczne zajmowanie się nimi. Łatwo jest opanować poranny schemat działania przed wyjściem do przedszkola. Trudniej opanować siebie, gdy w progu przypomni się małej podróżniczce, że musi jeszcze zabrać swój ulubiony kuferek ze znanymi postaciami z bajki i napakować do niego najróżniejszych różności. W jakim celu? Bo tak.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Dopiero później przychodzi refleksja. Być może młoda dama widzi, że mama wychodzi zawsze z torebką, do której notabene też pakuje najróżniejsze różności? Być może chce mamę w tym naśladować, tęskniąc po dziecięcemu do bycia dorosłą? Być może to jest dla niej naprawdę ważne i rozwija jej dziecięcą wyobraźnię – a ja tu wybucham o dwie minuty opóźnienia!

Słyszałem ostatnio, że chrześcijaństwa nie przeżywa się w fotelu, ale w drodze. Ja, gdy wyruszam codziennie w drogę, też przecież mam przed Bogiem różne swoje „kuferki”, swoje męskie gadżety, którymi tak często chcę budować swoją wartość. Znamy to: samochód, smartfon, dobra wypłata w pracy... Ani to dobre, ani złe. Jeśli jednak umiem to dobrze wykorzystać, mogę się wtedy rozwijać. Bóg może mnie rozwijać! On mnie zna i wie, że świat gadżetów jest moim światem. Tak samo ja powinienem znać moją córkę na tyle, by wiedzieć, że świat dziewczęcych gadżecików jest jej światem.

Chciałbym być takim ojcem jak Bóg. Czy to zuchwałe? Nie sądzę. To jest chęć dorastania do ideału. Pomyśli ktoś: Bóg... to brzmi dość tajemniczo. Jaki właściwie jest ten ideał? Czytamy o Nim w Biblii, w czterech wersjach tej samej historii zwanej Ewangelią. Tam mamy konkret, bo w końcu... jaki Ojciec, taki Syn.

* * *

Jarosław Kumor
Mąż i ojciec, dziennikarz i publicysta, redaktor naczelny i jeden z liderów programu formacyjnego dla mężczyzn Droga Odważnych (www.odwazni.pl)

2019-05-15 08:05

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Komunikacja w rodzinie – warsztaty dla rodziców

Wrzesień to dla dzieci i młodzieży czas powrotu do szkoły, a dla rodziców - nie tylko kompletowania wyprawki, ale przede wszystkim czas nowych wyzwań wychowawczych.
CZYTAJ DALEJ

Nie żyje ks. prof. Marek Jagodziński

2025-04-21 19:04

[ TEMATY ]

śmierć

śmierć księdza

Foto: ks. S. Piekielnik / www.diecezja.radom.pl

Ks. prof. Marek Jagodziński

Ks. prof. Marek Jagodziński

W wieku 69 lat zmarł dzisiaj rano w Końskich ks. prof. Marek Jagodziński, kapłan diecezji radomskiej, pracownik Katedry Teologii Prawosławnej Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II i członek Międzynarodowej Komisji Teologicznej. Kapłan pomagał Stolicy Świętej, w szczególności Kongregacji Nauki Wiary, w studiowaniu ważniejszych kwestii doktrynalnych.

Ks. Marek Wiesław Jagodziński urodził się 29 stycznia 1956 w Klimontowie Sandomierskim. W 1982 ukończył studia w Wyższym Seminarium Duchownym w Sandomierzu z tytułem magistra teologii na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim i przyjął święcenia kapłańskie. W 2000 uzyskał licencjat. Doktorat obronił w 2001. Habilitował się w 2009. W 2016 otrzymał tytuł naukowy profesora nauk teologicznych.
CZYTAJ DALEJ

Polski kardynał będzie pomagał kamerlingowi Kościoła

2025-04-22 13:03

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Joanna Adamik/archidiecezja krakowska

Kard. Stanisław Ryłko

Kard. Stanisław Ryłko

Polski kardynał Stanisław Ryłko będzie pomagał kamerlingowi Kościoła kard. Kevinowi Farrellowi w czasie kongregacji generalnych kardynałów, poprzedzających konklawe. Pierwsza z nich odbyła się dziś rano, od 9.00 do 10.30, z udziałem 60 purpuratów. Kolejną zaplanowano na jutrzejsze popołudnie.

Kongregację rozpoczęła modlitwa za zmarłego wczoraj papieża Franciszka, modlitwa do Ducha Świętego „Adsumus” oraz lektura paragrafów 12-15 konstytucji apostolskiej „Universi Dominici gregis”, w której zawarte są wskazania dotyczące przebiegu kongregacji generalnych, w tym przysięgi składanej przez uczestniczących w nich kardynałów. Obecni złożyli ją odczytując na głos. Następnie kard. Farrell odczytał testament papieża Franciszka.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję