Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

W obronie życia i rodziny

– Nie jesteśmy przeciwko czemuś. Chcemy was błogosławić – mówili uczestnicy marszu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kilkaset osób, 26 maja, przeszło od bielskiej katedry św. Mikołaja do Parku Słowackiego w Marszu dla Życia i Rodziny. Barwny korowód, w którym uczestniczył bp Roman Pindel, zachęcał do szanowania daru, jakim jest nienarodzone dziecko, i promował świętość węzła małżeńskiego. – Nie jesteśmy przeciwko czemuś. Chcemy was błogosławić, chcemy, abyście byli w szczęśliwych rodzinach pełnych miłości. Abyście kochali i czuli się kochani – mówił konferansjer Krzysztof Rycak, gdy czoło pochodu wchodziło na Rynek na Starym Mieście. Tu też odbył się pierwszy pokaz, który przygotowały dzieci z przedszkola katolickiego im. Świętej Rodziny „Serduszko”.

Drugi – miał miejsce dwieście metrów dalej na placu Bolesława Chrobrego. Na specjalnej macie, swój kunszt taneczny prezentowali członkowie grupy breakdance BielSkill Crew. Niezwykły show stworzyło trzech mężczyzn: „Domin”, „Alien”, „Zawisza” i jedna dziewczynka. Ich triki zaprzeczające prawu grawitacji obserwowali nie tylko uczestnicy marszu. Zatrzymały w miejscu przypadkowych przechodniów, a z ogródków kawiarnianych wyciągnęły ich klientów. – Tańczę już od 16 lat. Lubię pokazać to, co robię najlepiej, więc tu jestem – stwierdził Piotr „Zawisza” Zawicki. Pokaz spuentował swoim świadectwem K. Rycak. Mówił on o rodzinie, którą tworzy wraz z żoną i szóstką dzieci, o rocznej próbie w seminarium duchownym oraz o świadomej decyzji przyjęcia Jezusa Chrystusa za swego Pana i Zbawiciela.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po nim głos zabrał ks. Marcin Hałas. – Pan Bóg kocha ciebie miłością nieodwołalną. Mimo tego, że odejdziesz od Niego, że zgrzeszysz – wciąż będzie cię kochał. Każdego dnia będzie tą miłość rozpalał, abyś mógł jej jeszcze bardziej doświadczyć – stwierdził kapłan i zachęcił wszystkich do powierzenia swego życia Jezusowi.

Ostatnim przystankiem w drodze do Parku Słowackiego była Książnica Beskidzka. To na jej schodach do wspólnej fotografii z bp. R. Pindlem zaproszono wszystkich „naj” marszu. U boku hierarchy pojawił się 88-letni Jan Graff, 20-dniowy Maksymilian Wieja z rodzicami, cieszący się z drugiej rocznicy ślubu Oliwia i Mateusz Izworscy, świętujący 47-lat wspólnego pożycia Urszula i Wacław Sobierajowie oraz 9-osobowa rodzina Więcków. Na nich wszystkich czekały okolicznościowe nagrody. Na pozostałych: baloniki, wiatraczki, słodkie upominki, oraz małe „Jasie”, modele 10-tygodniowych dzieci nienarodzonych.

Reklama

Oficjalne rozwiązanie marszu nastąpiło w Parku Słowackiego. Nie oznaczało to jednak zakończenia wydarzenia. Jej kontynuację stanowił festyn, na którym wystąpiły zespół Aslan, diakonia muzyczna wspólnoty „Miasto na Górze” oraz dziecięco-młodzieżowa grupa Włóczykije. Całość dopełniły zabawy i konkursy z nagrodami oraz strefa kulinarna. Organizatorem marszu był diecezjalny Wydział Duszpasterstwa Rodzin, Caritas Diecezji Bielsko-Żywieckiej oraz Zespół Szkół Katolickiego Towarzystwa Kulturalnego w Bielsku-Białej.

Marsz poprzedziła Msza św., którą w bielskiej katedrze św. Mikołaja celebrował bp R. Pindel. – Wędrując w naszym marszu, dziękujmy Bogu za Jego miłość do Syna jedynego i do nas, swoich dzieci. Dziękujmy, że dane jest nam dowiedzieć się o tej miłości. Że mogliśmy w nią uwierzyć i jej doświadczać w naszym sercu i naszej wspólnocie – mówił wtedy ordynariusz.

2019-06-04 13:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rzym – X Marsz dla Życia

[ TEMATY ]

marsz

Rzym

ambasador

marsz dla życia

Janusz Kotański

Grzegorz Gałązka

W sobotę, 22 maja odbył się w Rzymie, na Forach Cesarskich Marsz dla Życia. W zeszłym roku, z powodu pandemii, coroczne spotkanie włoskich obronców nie mogło się odbyć. W tym roku tysiące osób wzięło udział w X edycji Marszu, która ze względu na przepisy sanitarne mogła odbyć się jedynie w formie „statycznej” – zamiast tradycyjnego marszu ulicami Rzymu było to zebranie tysięcy ludzi w starożytnym sercu Wiecznego Miasta.

Marsz 2021 r. zbiegł się z 40. rocznicą referendum w sprawie aborcji i był zainspirowany niedawnym przemówieniem Franciszka o kryzysie demograficznym we Włoszech, w którym Papież podkreślił, że „społeczeństwo, które nie przyjmuje życia, przestanie istnieć”.

CZYTAJ DALEJ

Maj przy kapliczkach

Zdarza się minąć je, nawet jadąc główną drogą, częściej jednak stoją w miejscach zacisznych. Po co stawiano Maryjne kapliczki? Najczęściej żeby podziękować. Albo uczcić Matkę Bożą. Człowiek, który „lubi się z Maryją”, wie, o co chodzi.

Źródła mówią, że w Polsce nabożeństwa majowe przy kapliczkach przydrożnych odprawiane były od lat 70. XIX wieku. Ale takie zbieranie się dla oddania czci Maryi nie jest naszym autorskim pomysłem, bo choćby w Żywocie św. Filipa Nereusza (1515-95) czytamy, że gromadził on dzieci przy obrazach i figurach maryjnych, gdzie wspólnie śpiewali pieśni, składali kwiaty oraz duchowe ofiary i wyrzeczenia. A żyjący jeszcze wcześniej król hiszpański Alfons X Mądry (1221-84) zalecał swoim poddanym wieczorne gromadzenie się wokół figur Matki Bożej na modlitwę właśnie w maju.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Kasper: uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego przypomina o misji ewangelizacyjnej Kościoła

2024-05-09 16:08

[ TEMATY ]

ewangelizacja

wniebowstąpienie

Kard. Kasper

Włodzimierz Rędzioch

Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego przypomina o misji ewangelizacyjnej Kościoła - powiedział kard. Walter Kasper w wywiadzie dla www.communio.de emerytowany kardynał Kurii Rzymskiej wskazał na znaczenie Wniebowstąpienia Pańskiego dzisiaj i aktualne wyzwania stojące przed Kościołem m. in. potrzebę skupienia się biskupów i księży na ich głównym zadaniu i przekazania niektórych obowiązków osobom świeckim.

Wniebowstąpienie Pańskie nie jest zrozumiałe we współczesnych czasach. Zamiast interpretować je jako jakąś lokalną zmianę w kosmosie, kard. Kasper opowiada się za interpretacją, która podkreśla "przejście do pełni życia z Bogiem". Kardynał wyjaśnił: "Niebo jest również metaforą uosobienia ludzkiego spełnienia i szczęścia według współczesnego stylu życia. Mówimy na przykład, że `czujemy się jak w siódmym niebie` lub że `mamy niebo na ziemi`. W tym sensie niebo jest wymiarem autotranscendencji osoby i spełnieniem naszej nadziei ponad wszelkie oczekiwania".

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję