Reklama

Głos z Torunia

Nie martwcie się, wrócę

– Mama mówiła, że ma najlepszego męża! – mówi starsza pani. – Tata bardzo nas kochał – dodaje pan przypominający z wyglądu o. Dolindo – wszystko nam tłumaczył, wieczorami brał nas na kolana i czytał książki. – Mój tato grał na skrzypcach. – A mój na mandolinie. – Kiedy tatę zabierali, pocieszał nas: „Nie martwcie się, wrócę!” – opowiadają członkowie rodzin zamordowanych w Lesie Szpęgawskim

Niedziela toruńska 49/2019, str. IV

[ TEMATY ]

spotkanie

Toruń

wojna

zbrodnia

Renata Czerwińska

Seria dokumentów o Zbrodni Pomorskiej przyciąga wielu widzów

Seria dokumentów o Zbrodni Pomorskiej przyciąga wielu widzów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Film dokumentalny o jednym z miejsc związanych ze Zbrodnią Pomorską mieszkańcy Torunia mieli możliwość oglądać 22 listopada.

Rozłam

Wstrząsający dokument przygotowany przez Instytut Filmowy Unisławskiego Towarzystwa Historycznego można jednak oglądać nie tylko w dużych miastach, lecz także w wiejskich świetlicach na Kociewiu, Pomorzu i terenach dawnej diecezji chełmińskiej. To właśnie z tego obszaru pochodziły osoby, których szczątki spoczywają w Lesie Szpęgawskim. Z wypowiedzi historyków, komentujących w filmie sytuację społeczno-polityczną na Pomorzu w latach 30. XX wieku, wyłania się obraz osób różnych narodowości początkowo w miarę spokojnie funkcjonujących obok siebie – niemiecki ksiądz uczy się polskiego, dzieci rozmawiają ze sobą w dwóch, a czasem trzech językach (jidysz). Jednak z czasem napięcie narasta, by zaowocować eskalacją przemocy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Szacuje się, że tylko w początkach II wojny światowej zamordowano w Lesie Szpęgawskim od 5 do 7 tys. osób – niestety, wielu z nich nie można zidentyfikować, ponieważ Niemcy zacierali ślady, w 1944 r. paląc zwłoki. Zamiarem hitlerowców było wymordowanie polskiej inteligencji: nauczycieli, księży, urzędników, jednak ich ofiarami padli także pacjenci Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Kocborowie, a także wiele dzieci. Podczas aresztowań rozdzielano rodziny, niejednokrotnie pozostawiając bez opieki zaledwie kilkuletnie sieroty.

Żyją, dopóki pamiętamy

Reklama

Porusza praca wolontariuszy, przygotowujących sceny dokumentalne. To nie tylko profesjonaliści – członkowie grup rekonstrukcyjnych, ale uczniowie gimnazjów, liceów, mieszkańcy Starogardu, Skórcza czy Unisławia. – Chcemy oddać im hołd – mówią. – Zginął tam wujek mojej mamy – dodaje mężczyzna – trzeba go upamiętnić. Film opowiada m.in. o męczeństwie sługi Bożego ks. Reginalda Krzyżanowskiego z Sumina. – Oddali to bardzo realistycznie – komentuje obraz ks. prał. Józef Nowakowski, zastanawiając się jednocześnie nad kwestią sumienia oprawców. Po wojnie wielu z nich funkcjonowało w Niemczech jako zwyczajni obywatele, nie zostali ukarani.

Prezes Unisławskiego Towarzystwa Historycznego, Sebastian Bartkowski, nauczyciel historii w miejscowej szkole, niewiele mówi o sobie – uwagę kieruje raczej na męczenników Szpęgawska, Barbarki, Fordonu czy innych miejsc kaźni na Pomorzu: „Oni żyją, dopóki o nich pamiętamy”. Emisji filmu w Dworze Artusa towarzyszyła wystawa „Straty ludności polskiej w latach 1939-1945”, a także konferencja „Rozstrzelana niepodległość. Ofiary zbrodni pomorskiej 1939” organizowana przez Fundację Generał Elżbiety Zawackiej, w której uczestniczyła młodzież toruńskich szkół.

Instytut przygotowuje kolejne filmy dokumentalne o miejscach związanych ze Zbrodnią Pomorską, stąd apel do świadków, rodzin, a w szczególności dzieci pomordowanych w podtoruńskiej Barbarce i Klamrach k. Chełmna. Poszukiwane są zdjęcia, dokumenty oraz świadectwa. Kontakt: tel. 793-993-981, e-mail: uth1@wp.pl bądź fanpage instytutu

2019-12-04 07:37

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Modlitwa za Ukrainę u michalitów w Toruniu

[ TEMATY ]

Ukraina

Toruń

Michalici Toruń

Zachęcają do współpracy w rozprowadzaniu obrazków z modlitwą i wizerunkiem Michała Archanioła.

Parafia św. Michała Archanioła i bł. ks. Bronisława Markiewicza w Toruniu oraz wspólnota czcicieli św. Michała Archanioła pragnie zaprosić do intensywnej modlitwy za Ukrainę. Pragniemy naszą pomoc dla sąsiadów nie ograniczać jedynie do dóbr materialnych, lecz również podjąć intensywną modlitwę za naród ukraiński. Stąd pojawiła się inicjatywa modlitewna o pokój w Ukrainie.
CZYTAJ DALEJ

Czy Polacy przyjmą księdza po kolędzie? Jest sondaż

2025-01-13 08:57

[ TEMATY ]

kolęda

sondaż

ankieta

Karol Porwich/Niedziela

48,9 proc. badanych zamierza przyjąć księdza po kolędzie, 37,7 proc. badanych nie ma tego w planach, a 13,4 proc. jeszcze nie podjęło decyzji - wynika z sondażu SW Research na zlecenie "Wprost".

W ankiecie spytano też jaką ofiarę respondenci zamierzają przekazać (lub już przekazali) księdzu podczas wizyty duszpasterskiej.
CZYTAJ DALEJ

Kraków: zaprzysiężenie Trybunału Sprawiedliwości w procesie beatyfikacyjnym o. Józefa Andrasza

2025-01-14 19:27

[ TEMATY ]

sługa Boży

proces beatyfikacyjny

miłosierdzie Boże

o. Józef Andrasz

Mateusz Wyrwich

O. Józef Andrasz

O. Józef Andrasz

W sobotę, 1 lutego o godz. 11:00, odbędzie się uroczyste rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego Sługi Bożego o. Józefa Andrasza SJ na szczeblu diecezjalnym wraz z zaprzysiężeniem Trybunału Sprawiedliwości. Uroczystość będzie miała miejsce w Kurii Metropolitalnej w Krakowie w Kaplicy Biskupów w obecności metropolity krakowskiego abp. Marka Jędraszewskiego. O. Andrasz był kierownikiem duchowym św. Siostry Faustyny. Przyczynił sie też do rozwoju kultu Miłosierdzia Bożego.

Św. Faustyna Kowalska miała dwóch kierowników duchowych. Nazwisko jednego z nich - ks. Michała Sopoćki zna chyba każdy, kto zetknął się z kultem Pana Jezusa Miłosiernego. Ks. Sopoćko aż do swojej śmierci w 1975 r. gorliwie i niestrudzenie kontynuował dzieło swojej penitentki, a 2008 r. został beatyfikowany. Postać drugiego z nich - jezuity o. Józefa Andrasza (1891-1963), który był spowiednikiem św. Faustyny na początku jej misji i pod koniec jej życia, była do niedawna prawie zapomniana. Tymczasem o. Andrasz również odegrał ważną rolę w misji głoszenia światu orędzia o Bożym Miłosierdziu. W rodzinnych okolicach jezuity na Sądecczyźnie rozwija się jego kult.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję