Reklama

Ks. inf. Antoniemu Boszko - w drugą rocznicę śmierci

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

10 kwietnia 2001 r., dokładnie w Wielki Czwartek, w szpitalu w Nowym Jorku po długiej i ciężkiej chorobie zmarł ks. inf. Antoni Boszko. Do Polski ciało Zmarłego przywieziono 18 kwietnia, a następnego dnia odbyło się nabożeństwo żałobne w katedrze łomżyńskiej. Wzięło w nim udział dziewięciu Księży Arcybiskupów i Biskupów zaprzyjaźnionych z Księdzem Infułatem, a około trzystu księży uczestniczyło w koncelebrze. Mszy św. pogrzebowej przewodniczył ówczesny metropolita poznański abp Juliusz Paetz. Kondukt pogrzebowy poprowadził biskup łomżyński Stanisław Stefanek. Ciało Księdza Infułata spoczęło obok innych księży na cmentarzu przy parafii katedralnej w Łomży.
W rok po śmierci Księdza Infułata, w uroczystość św. Józefa, Biskup Stanisław napisał: "Ostatni z poważnych obowiązków Księdza Antoniego, zleconych mu przez biskupa łomżyńskiego, obejmował szczególną troską wspólnotę naszego prezbiterium. Bóg w odwiecznych wyrokach zwolnił go z urzędów Łomżyńskiej Kurii Diecezjalnej i zaprosił do siebie, skąd o wiele skuteczniej posługuje jedności i ofiarnemu oddaniu Chrystusowi kapłanów łomżyńskich" (Słowo Biskupa łomżyńskiego zostało zawarte w tomie z serii Episteme, poświęconym w całości ks. inf. Antoniemu Boszko).
10 kwietnia br., w czwartek, w II rocznicę śmierci ks. Antoniego łomżanie zanosili w jego intencji modlitwy do Boga. Najpierw w godzinach przedpołudniowych w obecności rodziny Zmarłego oraz wiernych z parafii, w której Ksiądz Infułat w latach 1998-2000 sprawował posługę proboszcza Mszę św. sprawował obecny proboszcz parafii katedralnej ks. kan. Marian Mieczkowski. Jak podkreślił Celebrans, zgromadzeni na modlitwie dziękowali Bogu za życie i kapłańskie świadectwo wiary oraz za wszystkie łaski, którymi Bóg obdarzył go za życia.
Tego samego dnia w godzinach wieczornych rozpoczęła się druga Msza św., której przewodniczył biskup łomżyński Stanisław Stefanek w asyście wielu księży oraz alumnów Wyższego Seminarium Duchownego w Łomży. Podczas Eucharystii Biskup Stanisław powiedział: "(...) dzisiaj w sposób szczególny pamiętamy o śp. ks. inf. Boszko, który pełnił również posługę rektora, profesora naszego Seminarium, a od dwóch lat przed Bogiem wstawia się za nami. Dziękując za jego życie, modlimy się, uwielbiając Boga i prosząc (...) za naszego brata, który przed czasem został zaproszony do wieczności".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ksiądz, powstaniec, patriota. Powieszony przez Niemców na swojej własnej stule

W ciągu 63 dni Powstania Warszawskiego oprócz wielu żołnierzy i ludności cywilnej, wzięli w nim udział również duchowni, którzy stale towarzyszyli walczącym.

Zajmowali się organizowaniem Eucharystii i wspólnych modlitw, udzielali sakramentów, towarzyszyli poległym na ostatniej drodze, a niejednokrotnie oddawali własne życie w walce o wolność Ojczyzny.
CZYTAJ DALEJ

PILNE! Powtórzył się cud św. Januarego

2025-09-19 13:21

[ TEMATY ]

św. January

cud św. Januarego

Chiesa di Napoli / YouTube.com

Archidiecezja Neapolu przekazała, że dziś o godzinie 10:07 w katedrze Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny powtórzył się cud świętego Januarego. Krew męczennika znajdująca się w specjalnym relikwiarzu zmieniła stan skupienia ze stałego w płynny.

Św. January poniósł śmierć męczeńską przez ścięcie za panowania cesarza Dioklecjana. Odmówił złożenia ofiary rzymskim bogom. Miał wtedy 33 lata. Według podań, jedna z kobiet będących świadkiem męczeńskiej śmierci, zebrała do pojemników nieco krwi świętego, która przechowywana jest obecnie w neapolitańskiej katedrze.
CZYTAJ DALEJ

Niezwykła przyjaciółka Ojca Pio

2025-09-22 19:37

[ TEMATY ]

św. Ojciec Pio

Grafika Studio Serafin

Pragnienie śmierci znalazło poczesne miejsce w duchowości Ojca Pio. Nie było ono wyrazem ucieczki od cierpienia czy rozpaczy, lecz dojrzałą tęsknotą za pełnym zjednoczeniem z Bogiem. Myśl o jej bliskim nadejściu nie tylko Stygmatyka nie przerażała, lecz przeciwnie, nieodparcie pociągała...

Śmierć w rozumieniu Ojca Pio nie była końcem życia, ale przejściem do pełnej komunii z umiłowanym Bogiem. Wyznał, że pod wpływem działania Jego łaski stała się dla niego „szczytem szczęścia” i jego „przyjaciółką”. Takie jej pojmowanie ukazuje głęboki związek zakonnika ze św. Franciszkiem z Asyżu, który w swej „Pieśni słonecznej” nazwał ją „siostrą”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję