Reklama

Niedziela Legnicka

Choroba i cierpienie

Choroba i cierpienie są sobie bliskie. Chorobą zajmują się nauki medyczne, natomiast cierpienie jest tajemnicą, niedającą się objąć tylko lekarskim rozpoznaniem.

Niedziela legnicka 6/2020, str. I

[ TEMATY ]

niepełnosprawni

cierpienie

Lourdes

chorzy

Światowy Dzień Chorego

Jerzy Jankowski

Chorzy biorący udział w jednej z procesji w Lourdes

Chorzy biorący udział w jednej z procesji w Lourdes

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Cierpienie jest nie tylko odczuwaniem bólu, ale czymś bardziej rozleglejszym, zróżnicowanym i wielopłaszczyznowym, bowiem „cierpienie jest czymś bardziej jeszcze podstawowym od choroby, bardziej wielorakim, a zarazem głębiej osadzonym w całym człowieczeństwie” (Jan Paweł II Salvifici Doloris, 5). Fizyczna forma cierpienia jest wspólnym światem przeżyć wielkich i małych, biednych i bogatych, wierzących i niewierzących i jest nieodłącznym atrybutem życia oraz zjawiskiem powszechnym.

Poszukiwanie sensu cierpienia w chorobie jest zazwyczaj trudne, ale i konieczne. Człowiek potrafi znieść wiele i bardzo dużo, jeśli tylko rozpozna sens i cel doświadczenia w chorobie. Gdy pojawi się choroba, nie tylko zaskakuje ona chorego, ale działa na niego destrukcyjnie w sferze psychicznej. W miarę rozwoju choroby i jej terapii chory winien szukać odpowiedzi, co zrobić z tym cierpieniem i spojrzeć na nie perspektywicznie, zastanawiając się dla kogo i dlaczego cierpi. Jan Paweł II nauczał, że: „Cierpienie jest w świecie po to, ażeby wyzwalało miłość, ażeby całą ludzką cywilizację przetwarzało w «cywilizację miłości»” (Jan Paweł II SD, 30). W cierpieniu chorobowym należy wzbudzić wytrwałość hartującą psychikę, aby z upływem czasu umieć je traktować jako coś przynoszącego dobre owoce. Akceptacja rzeczywistości chorobowej, ale taka autentyczna, jest trudna lecz i osiągalna.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Z czasem człowiek zaczyna inaczej patrzeć na siebie i swój los. Ważna jest także czynna motywacja w przyjęciu nowej rzeczywistości. Często chorzy nazywają cierpienie w chorobie swoistym uniwersytetem, dzięki któremu pozyskują formację cierpliwości i pełni godności w sferze swojej osobowości. Niejednokrotnie bywa też drogą do Boga i do zbawienia. Zagubionemu człowiekowi przez cierpienie Bóg otwiera oczy, aby ukazać życie z Jego Stwórcą. Cierpienie bywa postrzegane jako dowód szczególnej łaski Bożej. W świetle Chrystusowego krzyża ofiara krzyżowa jest szczytem miłości i wzorem zjednoczenia z Bogiem Ojcem. Chrystus dla zbawienia człowieka wybrał właśnie cierpienie, a przez krzyż sprawił, że może człowiekowi ofiarować nowe życie. Dzięki Synowi cierpienie zyskało nowy wymiar, ponieważ zostało związane z miłością.

„Cierpienie jest w świecie po to, ażeby wyzwalało miłość, ażeby całą ludzką cywilizację przetwarzało w «cywilizację miłości»”. Jan Paweł II

Podziel się cytatem

Obchodzony co roku Światowy Dzień Chorego niech da na nowo licznym mieszkańcom naszej diecezji – przebywającym w swoich domach, szpitalach, zakładach opieki, a doświadczającym na co dzień choroby i cierpienia – mocy ducha i opieki patronki dnia Matki Bożej z Lourdes.

2020-02-04 10:59

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Lourdes Wschodu

Niedziela Ogólnopolska 33/2025, str. 26-27

[ TEMATY ]

Lourdes

en.wikipedia.org

Bazylika Matki Bożej Dobrego Zdrowia w Velankanni przyciąga rzesze pielgrzymów – katolików, muzułmanów i wyznawców hinduizmu

Bazylika Matki Bożej Dobrego Zdrowia w Velankanni przyciąga rzesze pielgrzymów – katolików, muzułmanów i wyznawców hinduizmu

Matka Boża „stawia swoje stopy” na każdym kontynencie, nawet tam, gdzie wydawałoby się, że nie powinno Jej być…

Kraina świętych krów, curry, filmów Bollywood i Tadż Mahal. Indie to najludniejsze państwo świata (o to miano z powodzeniem rywalizują z Chinami), w którym ponad 80% populacji wierzy w hinduistycznych bożków. Katolicy stanowią tu nieco ponad 1,5% społeczeństwa. Choć w masie wyznawców hinduizmu są nieliczni, to wyróżniają się swoją głęboką duchowością i taką m.in. cechą, jak duży szacunek do kobiet, co wynika z pobożności maryjnej. Na subkontynencie indyjskim znajduje się aż trzydzieści sanktuariów poświęconych Matce Bożej, ale tylko do jednego spośród nich pielgrzymują – obok katolików – muzułmanie i wyznawcy hinduizmu. Co ciekawe, niekatoliccy pielgrzymi to prawie 80% osób przybywających do stóp Matki Bożej Dobrego Zdrowia w Velankanni. Są tu nie bez powodu, wszak miejsce to zasłużenie nosi miano „indyjskiego Lourdes”.
CZYTAJ DALEJ

Najpierw Msza, potem rzeźba, czyli… parafialna siłownia!

2025-09-11 21:50

[ TEMATY ]

Radomsko

siłownia

Maja Piotrowska

Ks. Zbigniew Wojtysek zachęca do korzystania z parafialnej siłowni

Ks. Zbigniew Wojtysek zachęca do korzystania z parafialnej siłowni

Kościół chce dbać nie tylko o duszę, ale i o całokształt, bo jak to mówią w zdrowym ciele, zdrowy duch! W parafii świętego Maksymiliana w Radomsku powstała więc... siłownia. Siłka u Maksa była przede wszystkim pomysłem młodzieży przy naszym duszpasterskim wsparciu – mówi wikariusz ksiądz Zbigniew Wojtysek.

– Cieszymy się, kiedy młodzi mogą się rozwijać całościowo, duchowo, ale też fizycznie. W haśle w zdrowym ciele, zdrowy duch odnajduje się również kształtowanie młodego człowieka i stąd inicjatywa Siłki u Maksa – mówi portalowi niedziela.pl ks. Wojtysek.
CZYTAJ DALEJ

Łódź: Podziemna Katedra dostępna dla turystów

2025-09-12 09:30

[ TEMATY ]

archidiecejza łódzka

Piotr Drzewiecki

Monumentalne zabytkowe zbiorniki wodne – zwane „Podziemną Katedrę” na Stokach – to unikat w skali Europy.

Monumentalne zabytkowe zbiorniki wodne – zwane „Podziemną Katedrę” na Stokach – to unikat w skali Europy.

Przez październik mieszkańcy Łodzi i turyści będą mogli zwiedzić jedno z najbardziej niezwykłych i tajemniczych miejsc w Łodzi – „Podziemną Katedrę” na Stokach.

Monumentalne zabytkowe zbiorniki wodne – zwane „Podziemną Katedrę” na Stokach – to unikat w skali Europy. Powstały na początku XX wieku jako element nowoczesnego systemu wodociągowego zaprojektowanego przez słynnego angielskiego inżyniera Williama Heerleina Lindleya. Zbiorniki na Stokach są udostępniane do zwiedzania niezwykle rzadko – raz na dwa, trzy lata. Ich unikatowy charakter i rola w systemie wodociągowym sprawiają, że obowiązują szczególne zasady bezpieczeństwa. Teraz nadarza się taka okazja - zostaną one udostępnione turystom i każdemu chętnemu ich zobaczenia mieszkańcowi miasta od 6 do 26 października. W tym czasie będzie mogło zobaczyć je ponad 5 tysięcy osób. Zwiedzanie potrwa około godziny i pozwoli zobaczyć jedno z najważniejszych dzieł inżynierskich w historii Łodzi. To nie tylko atrakcja turystyczna, ale także wyjątkowa lekcja historii techniki i okazja do poznania miejsca, które od stu lat dostarcza łodzianom najcenniejszy surowiec – wodę. - Każdy uczestnik będzie musiał pojawić się na miejscu co najmniej 20 minut przed wyznaczoną godziną, przejść przez bramki wykrywające metale i okazać dokument tożsamości. W obiekcie obowiązuje zakaz wnoszenia plecaków, toreb i niebezpiecznych przedmiotów. Fotografować można wyłącznie wnętrze zbiornika. Konieczne jest także odpowiednie przygotowanie – wewnątrz panuje stała temperatura około 10 °C, dlatego zalecane jest ciepłe ubranie oraz obuwie z antypoślizgową podeszwą – tłumaczą pracownicy ZWiK w Łodzi. 
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję