Reklama

Niedziela Rzeszowska

Tam, gdzie Bóg sadził drzewa

Ziemia libańska to niezwykłe miejsce. Istnieje legenda, która mówi o tym, że po wygnaniu z raju Adam osiadł właśnie na terenach dzisiejszego Libanu. Według innej opowieści Bóg własnoręcznie zasadził tutaj słynne drzewa cedrowe.

Niedziela rzeszowska 7/2020, str. IV

[ TEMATY ]

Liban

pielgrzymka

św. Charbel Makhlouf

Ks. Paweł Białek

Grób św. Charbela w Annaya w Libanie

Grób św. Charbela w Annaya w Libanie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dniach 17–25 stycznia br. grupa 27 kapłanów z naszej diecezji udała się na rekolekcje do Libanu, pięknego kraju, ziemi uświęconej obecnością Jezusa. Rekolekcje, w których uczestniczyliśmy, prowadził Pan Bóg posługując się o. Zygmuntem Kwiatkowskim, jezuitą, wieloletnim misjonarzem w Syrii oraz Libanie, świetnie znającym Bliski Wschód.

Miejsca święte

To był czas łaski. W czasie naszych rekolekcji odwiedziliśmy wiele pięknych i świętych miejsc, m.in. Las Bożych Cedrów, położony na wysokości 2000 m n.p.m., a także biblijne miasta Tyr i Sydon, gdzie nauczał Jezus. Zobaczyliśmy sanktuaria maryjne m. in. Sanktuarium Matki Boskiej Oczekującej w Maghdouche, wybudowane w miejscu groty, gdzie według tradycji Maryja miała oczekiwać powrotu Jezusa z Sydonu. Nawiedzilismy Sanktuarium Matki Bożej Pani Libanu w Harissa, bardzo ważny ośrodek pielgrzymowania libańskich chrześcijan. Klasztor Matki Bożej z Nourieh  (Matka Boża Światła) w Hamacie, gdzie Matka Boża objawiła się marynarzom jako światło i prowadziła ich bezpiecznie do brzegu. Sanktuarium NMP Pani Oswobodzicielki w Bikfajja, a także Sanktuarium Matki Boskiej Pocieszenia w Tanail.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Spotkanie ze św. Charbelem

Reklama

Odwiedziliśmy miejsca, z którymi związany był najbardziej znany święty z Libanu – św. Charbel (Joussef Makhlouf). To pustelnik, człowiek modlitwy, wielkiej pokory i głębokiej wiary, znany „święty od uzdrowień“. Byliśmy w wiosce Bekaa Kafra, w której znajduje się jego rodzinny dom, a także w Annaya. Tam zwiedziliśmy klasztor, w którym św. Charbel spędził swoje życie oraz pustelnię, gdzie przebywał do śmierci. Szczególnym duchowym wydarzeniem był udział w comiesięcznym święcie św. Charbela, które przypada na każdy 22 dzień miesiąca. Wtedy przeszliśmy w procesji modlitewnej, która wiedzie z pustelni do grobu świętego znajdującego się w klasztorze. Procesję tę nakazał sprawować sam św. Charbel, który ukazał się we śnie Nuhad Al-Chami, której w cudowny sposób zoperował tętnice i uzdrowił z paraliżu. Panią Nuhad mogliśmy spotkać osobiście i z nią porozmawiać.

Święci z Libanu

Udaliśmy się również do miejscowości Kfifane, w której znajdują się groby innych, znanych i czczonych w Libanie świętych: Nimatullaha al-Hardiniego, który był wychowawcą, nauczycielem i ojcem duchowym św. Charbela oraz bł. Stefana Nehmé, zwanego „świętym od uśmiechu i młodszym bratem św. Charbela“, mnicha, którego ciało nie ulega zepsuciu. A także do miejscowości Jrbata, gdzie jest sanktuarium św. Rafki, chyba najbardziej znanej po Charbelu świętej Libanu, zakonnicy, mniszki maronickiej, patronki osób przewlekle chorych i chorych na nowotwór.

Ale w Libanie jest jeszcze inne wyjątkowe miejsce, zwane Doliną Świętych (Wadi Kadisza). Związane jest ono z początkiem chrześcijaństwa na tej ziemi. Są tam monastery i pustelnie. Tutaj w surowych warunkach mieszkali pustelnicy. Tutaj również nawiedziliśmy klasztor wielkiego świętego Kościoła – św. Antoniego Pustelnika.

To był błogosławiony czas pielgrzymowania, w którym Bóg okazywał nam łaskę. Doświadczyliśmy nie tylko pięknych widoków, ale także ludzkiej życzliwości i gościnności. Mogliśmy się budować prostą, lecz szczerą i mocną wiarą ludzi.

2020-02-11 11:53

Oceń: +5 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Raï: Liban płaci rachunki za Hezbollah

[ TEMATY ]

Liban

pieniądze

kleberpicui/fotolia.com

Hezbollah prowadzi Liban nie tylko do katastrofy polityczno-gospodarczej, ale także może wciągnąć ten kraj w międzynarodowe konflikty zbrojne – ostrzega kard. Béchara Boutros Raï.

Maronicki patriarcha podjął więc starania o formalne ogłoszenie neutralności Libanu i zatwierdzenie jej na szczeblu międzynarodowym. W tej sprawie liczy na pomoc Stolicy Apostolskiej i Papieża.
CZYTAJ DALEJ

Niedziela Palmowa

Szósta niedziela Wielkiego Postu nazywana jest Niedzielą Palmową, czyli Męki Pańskiej, i rozpoczyna obchody Wielkiego Tygodnia.

W ciągu wieków otrzymywała różne określenia: Dominica in palmis, Hebdomada VI die Dominica, Dominica indulgentiae, Dominica Hosanna, Mała Pascha, Dominica in autentica. Niemniej, była zawsze niedzielą przygotowującą do Paschy Pana. Liturgia Kościoła wspomina tego dnia uroczysty wjazd Pana Jezusa do Jerozolimy, o którym mówią wszyscy czterej Ewangeliści ( por. Mt 21, 1-10; Mk 11, 1-11; Łk 19, 29-40; J 12, 12-19), a także rozważa Jego Mękę. To właśnie w Niedzielę Palmową ma miejsce obrzęd poświęcenia palm i uroczysta procesja do kościoła. Zwyczaj święcenia palm pojawił się ok. VII w. na terenach dzisiejszej Francji. Z kolei procesja wzięła swój początek z Ziemi Świętej. To właśnie Kościół w Jerozolimie starał się jak najdokładniej "powtarzać" wydarzenia z życia Pana Jezusa. W IV w. istniała już procesja z Betanii do Jerozolimy, co poświadcza Egeria. Według jej wspomnień patriarcha wsiadał na oślicę i wjeżdżał do Świętego Miasta, zaś zgromadzeni wierni, witając go w radości i w uniesieniu, ścielili przed nim swoje płaszcze i palmy. Następnie wszyscy udawali się do bazyliki Anastasis (Zmartwychwstania), gdzie sprawowano uroczystą liturgię. Owa procesja rozpowszechniła się w całym Kościele mniej więcej do XI w. W Rzymie szósta niedziela Przygotowania Paschalnego była początkowo wyłącznie Niedzielą Męki Pańskiej, kiedy to uroczyście śpiewano Pasję. Dopiero w IX w. do liturgii rzymskiej wszedł jerozolimski zwyczaj procesji upamiętniającej wjazd Pana Jezusa do Jerusalem. Obie tradycje szybko się połączyły, dając liturgii Niedzieli Palmowej podwójny charakter (wjazd i Męka) . Przy czym, w różnych Kościołach lokalnych owe procesje przyjmowały rozmaite formy: biskup szedł piechotą lub jechał na osiołku, niesiono ozdobiony palmami krzyż, księgę Ewangelii, a nawet i Najświętszy Sakrament. Pierwszą udokumentowaną wzmiankę o procesji w Niedzielę Palmową przekazuje nam Teodulf z Orleanu (+ 821). Niektóre też przekazy zaświadczają, że tego dnia biskupom przysługiwało prawo uwalniania więźniów (czyżby nawiązanie do gestu Piłata?). Dzisiaj odnowiona liturgia zaleca, aby wierni w Niedzielę Męki Pańskiej zgromadzili się przed kościołem (zaleca, nie nakazuje), gdzie powinno odbyć się poświęcenie palm, odczytanie perykopy ewangelicznej o wjeździe Pana Jezusa do Jerozolimy i uroczysta procesja do kościoła. Podczas każdej Mszy św., zgodnie z wielowiekową tradycją czyta się opis Męki Pańskiej (według relacji Mateusza, Marka lub Łukasza - Ewangelię św. Jana odczytuje się w Wielki Piątek). W Polsce istniał kiedyś zwyczaj, że kapłan idący na czele procesji trzykrotnie pukał do zamkniętych drzwi kościoła, aż mu otworzono. Miało to symbolizować, iż Męka Zbawiciela na krzyżu otwarła nam bramy nieba. Inne źródła przekazują, że celebrans uderzał poświęconą palmą leżący na ziemi w kościele krzyż, po czym unosił go do góry i śpiewał: "Witaj krzyżu, nadziejo nasza!". Niegdyś Niedzielę Palmową na naszych ziemiach nazywano Kwietnią. W Krakowie (od XVI w.) urządzano uroczystą centralną procesję do kościoła Mariackiego z figurką Pana Jezusa przymocowaną do osiołka. Oto jak wspomina to Mikołaj Rey: "W Kwietnią kto bagniątka (bazi) nie połknął, a będowego (dębowego) Chrystusa do miasta nie doprowadził, to już dusznego zbawienia nie otrzymał (...). Uderzano się także gałązkami palmowymi (wierzbowymi), by rozkwitająca, pulsująca życiem wiosny witka udzieliła mocy, siły i nowej młodości". Zresztą do dnia dzisiejszego najlepszym lekarstwem na wszelkie choroby gardła według naszych dziadków jest właśnie bazia z poświęconej palmy, którą należy połknąć. Owe poświęcone palmy zanoszą dziś wierni do domów i zawieszają najczęściej pod krzyżem. Ma to z jednej strony przypominać zwycięstwo Chrystusa, a z drugiej wypraszać Boże błogosławieństwo dla domowników. Popiół zaś z tych palm w następnym roku zostanie poświęcony i użyty w obrzędzie Środy Popielcowej. Niedziela Palmowa, czyli Męki Pańskiej, wprowadza nas coraz bardziej w nastrój Świąt Paschalnych. Kościół zachęca, aby nie ograniczać się tylko do radosnego wymachiwania palmami i krzyku: " Hosanna Synowi Dawidowemu!", ale wskazuje drogę jeszcze dalszą - ku Wieczernikowi, gdzie "chleb z nieba zstąpił". Potem wprowadza w ciemny ogród Getsemani, pozwala odczuć dramat Jezusa uwięzionego i opuszczonego, daje zasmakować Jego cierpienie w pretorium Piłata i odrzucenie przez człowieka. Wreszcie zachęca, aby pójść dalej, aż na sam szczyt Golgoty i wytrwać do końca. Chrześcijanin nie może obojętnie przejść wobec wiszącego na krzyżu Chrystusa, musi zostać do końca, aż się wszystko wypełni... Musi potem pomóc zdjąć Go z krzyża i mieć odwagę spojrzeć w oczy Matce trzymającej na rękach ciało Syna, by na końcu wreszcie zatoczyć ciężki kamień na Grób. A potem już tylko pozostaje mu czekać na tę Wielką Noc... To właśnie daje nam Wielki Tydzień, rozpoczynający się Niedzielą Palmową. Wejdźmy zatem uczciwie w Misterium naszego Pana Jezusa Chrystusa...
CZYTAJ DALEJ

Zbrodnia katyńska: kto podjął decyzję i jak przygotowywano się do mordów?

2025-04-13 12:53

[ TEMATY ]

zbrodnia katyńska

ZSRR

polcy jeńcy

pl.wikipedia.org

Decyzja o zbrodni katyńskiej zapadła na najwyższym szczeblu władz ZSRR. Zamordowanie polskich jeńców wojennych oraz przetrzymywanych od agresji na Polskę urzędników, polityków i przedstawicieli inteligencji było następstwem przemyślanych przygotowań, a mechanizm działań przypominał mordy dokonywane przez NKWD w okresie wielkiej czystki.

Zbrodnia katyńska była następstwem dokonanej przez ZSRR wspólnie z Niemcami agresji na Polskę. Od 17 września 1939 r. w ciągu kilkunastu dni Armia Czerwona zajęła terytorium o obszarze około 200 tys. km kw., na którym mieszkało 13 mln osób.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję