Reklama

Niedziela Świdnicka

Chrystus lekarzem naszego ducha i ciała

Od 1993 r. Kościół katolicki obchodzi 11 lutego Światowy Dzień Chorego. Ta cenna inicjatywa św. Jana Pawła II jest jego odpowiedzią na zgłaszane z różnych stron prośby i postulaty, aby przynajmniej jeden dzień w roku poświęcić tym, którzy fizycznie i duchowo nie mogą w pełni korzystać z codziennego życia i oczekują naszej pomocy i wsparcia.

Niedziela świdnicka 8/2020, str. VIII

[ TEMATY ]

cierpienie

hospicjum

Światowy Dzień Chorego

Agata Pietruszka

Ks. Mateusz Urdzela udziela sakramentu namaszczenia chorych w hospicjum

Ks. Mateusz Urdzela udziela sakramentu namaszczenia chorych w hospicjum

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Diecezjalne uroczystości Światowego Dnia Chorego odbyły się w tym roku w kościele św. Andrzeja Boboli w Świdnicy pod przewodnictwem bp. Ignacego Deca w koncelebrze kapłanów zwianych ze środowiskiem chorych i służby zdrowia: ks. kan. Andrzeja Walerowskiego i ks. prał. Edwarda Szajdy. Ten ostatni, jako proboszcz miejscowej wspólnoty, witając wszystkich uczestników Mszy św., wskazał na obecność diakonów naszego seminarium. – Ich posługa jest również związana z osobami chorymi. Nie wszyscy wiedzą, że nasi diakoni posługują w szpitalu „Latawiec”, który znajduje się na terenie naszej parafii. Każdego tygodnia odwiedzają chorych z Najświętszym Sakramentem. Za to im dziękujemy i cieszymy się także ich dzisiejszą obecnością – dodał diecezjalny duszpasterz chorych.

Nauczyciel i Uzdrowiciel

W homilii ksiądz biskup odniósł się do czytanej Ewangelii. Wskazał, że widzimy w niej Jezusa otoczonego tłumem ludzi, wśród których byli chorzy. Jezus spotykał ich niemal wszędzie, na ulicach miast i wiosek, wzdłuż dróg na otwartych miejscach. Wszyscy, którzy zostali dotknięci przez Jezusa lub dotknęli Go sami, skorzystali z Jego dobroci i cudotwórczej mocy, zostawali uzdrowieni.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Możemy zapytać, dlaczego tak się działo? Dlaczego do Jezusa przychodziło tylu ludzi, dlaczego zdrowi ludzie przynosili i przywozili chorych? Przecież nie wszyscy od razu wierzyli, że On jest przez Boga przysłanym Mesjaszem. Za czasów Chrystusa nie było szpitali. Chorzy przebywali w domach i rodzina musiała się o nich troszczyć. Możemy więc zrozumieć ich poruszenie i zarazem nadzieję na wiadomość, że Jezus, uchodzący za nauczyciela i lekarza, przychodzi do danej miejscowości. Przychodząc, przekazywał On nie tylko duchową siłę przez swoje przepowiadanie, ale miał także moc przywracania ludziom zdrowia fizycznego – powiedział biskup.

Przez ręce Maryi

– Pan Jezus często udziela nam uzdrowienia przez lekarzy. Ludzie wiedzą o tym, wierzą w to i o to się modlą. W naszej katedrze, w której mamy ukoronowany obraz Matki Bożej Świdnickiej, Pani w Słońcu, obraz Matki Bożej Uzdrowienie Chorych, w każdy wtorek o godz. 9 odprawiamy Mszę św., czytamy podziękowania i prośby oraz modlimy się na różańcu. Za każdym razem ktoś prosi, aby Maryja wyprosiła u swojego Syna łaskę postawienia przez lekarzy właściwej diagnozy i w przypadku operacji, żeby Jezus właściwie pokierował ręką chirurga – dodał.

Siła sakramentu

Mówiąc o sakramencie chorych, którego udzielił po zakończeniu homilii, podkreślił, że można go nazwać dotknięciem Jezusa. Przypomniał, że głównym celem tego sakramentu nie jest ani przygotowanie na śmierć, ani uzdrowienie, ani rozgrzeszenie, ani też uświęcenie choroby – jak nieraz myślimy i mówimy. Sakrament ten ma doprowadzić do autentycznego spotkania chorego z Chrystusem w chorobie. Chodzi o to, by nasze cierpienie włączyć je w cierpienie Zbawiciela i przez to nadać naszemu cierpieniu nadprzyrodzony, zbawczy sens.

Od 4 lat Światowy Dzień Chorego jest szczególnie uroczyście obchodzony w naszym diecezjalnym Hospicjum i Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym im. św. Ojca Pio w Świdnicy. W homilii wygłoszonej tego dnia kapelan tych placówek ks. Mateusz Urdzela zauważył, że ważną i niezwykle potrzebną jest nie tylko służba wobec chorych i cierpiących, ale także obecność samych chorych, ponieważ praca i pomoc tym osobom uczy miłosierdzia w praktyce. Po raz kolejny chorzy usłyszeli, że są ważną i niezwykle cenną cząstką Kościoła i świata poprzez swoje podobieństwo do Chrystusa niosącego krzyż.

– Bardzo cenimy sobie możliwość codziennego uczestniczenia w Mszy św. To ważne, że każdego dnia możemy tutaj na miejscu przyjmować sakramenty – powiedziała pani Irena, jedna z pacjentek. Z kolei rehabilitantka Danuta Ofierzyńska podkreśliła: – Każdy dzień jest dla nas nowym doświadczeniem. To wspaniałe uczucie, kiedy możemy zobaczyć iskierkę radości w oczach pensjonariuszy.

2020-02-18 10:26

Oceń: 0 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bóg nie zostawia nas samych

Cierpienie dotyka każdego z nas. Dzieje się to w różny sposób, w różnym czasie i okolicznościach. Jest tajemnicą wiary i zaufania Jezusowi, który sam przyjął cierpienie dla naszego zbawienia.

Człowiekowi jednak nie po drodze z cierpieniem i nic dziwnego, bo w jego naturze jest dążenie do szczęścia. Uwierają i bolą niepełnosprawność, choroba, strata kogoś bliskiego, cierpienie dziecka. Są wylane łzy, bo czasem i ciężar wydaje się ponad siły. Jest niedowierzanie, bunt.
CZYTAJ DALEJ

Wybór papieża – czym jest „Pokój Łez”?

2025-04-25 20:44

[ TEMATY ]

konklawe

Agata Kowalska

„Pokój Łez” to zakrystia Kaplicy Sykstyńskiej. Tam właśnie udaje się nowo wybrany papież bezpośrednio po przyjęciu wyboru oraz wyborze imienia. Skąd nazwa? Prawdopodobnie wielu papieży w tej szczególnej chwili płakało ze wzruszenia.

W "Pokoju Łez" papież przebiera się w białą sutannę, która od tego momentu będzie już jego strojem do końca życia. Na nowego papieża czekają przygotowane trzy sutanny w różnych rozmiarach - jest mała, średnia i duża. Zestawy te przygotowuje jeszcze przed konklawe rodzinna pracownia krawiecka Gammarelli.
CZYTAJ DALEJ

Jak będzie transportowana trumna z ciałem papieża?

2025-04-26 09:46

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

trumna z ciałem papieża

Vatican Media

Trumna z ciałem papieża Franciszka

Trumna z ciałem papieża Franciszka

Pojazd, którym trumna z ciałem Franciszka zostanie przetransportowana z Watykanu do Bazyliki Matki Bożej Większej, to dawny papamobile. Został przygotowany specjalnie do transportu trumny Franciszka.

Trasa z Watykanu do Bazyliki Matki Bożej Większej, gdzie spocznie ciało Papieża ma 6 kilometrów długości. Tę trasę trumna z ciałem Franciszka pokona wieziona na dawnym papamobile, używanym podczas papieskich pielgrzymek do krajów Orientu. Pojazd został specjalnie modyfikowany na tę okazję. Zamontowano platformę dostosowaną do otwartego pojazdu, innego niż zwykłe obudowane karawany, jakie są zazwyczaj używane przy pogrzebach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję