Reklama

Upominają się o prawa rodziny

Samorządowa Karta Praw Rodziny została nazwana „aktem nienawiści”. Dlatego samorządowcy są gotowi w sądzie bronić swojego dobrego imienia.

Niedziela Ogólnopolska 11/2020, str. 26-27

Artur Stelmasiak/Niedziela

Przedstawiciele władz samorządowych z różnych stron polski domagają się przeprosin

Przedstawiciele władz samorządowych z różnych stron polski domagają się przeprosin

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przedstawiciele wielu samorządów, które uchwaliły Samorządową Kartę Praw Rodziny (SKPR), przecierają oczy ze zdumienia. Nie dowierzają w to, jak bardzo można się posunąć w kłamstwie na ich temat. – Przecież w SKPR nie ma ani jednego słowa na temat homoseksualizmu, LGBT itp. My tylko upominamy się o prawa rodziny – mówi Niedzieli Krzysztof Bieńkowski, starosta powiatu przasnyskiego. – Uchwała na radzie powiatu i w radzie miasta przeszła jednogłośnie, a teraz radni słyszą, że dokonali „aktu nienawiści”. To jakiś absurd – dodaje.

Przedstawiciele wielu samorządów chcą iść do sądu, bo czują się kłamliwie pomówieni. Ich działanie wspiera Instytut na rzecz Kultury Prawnej „Ordo Iuris”, który razem z kilkudziesięcioma organizacjami prorodzinnymi przygotował projekty uchwał samorządowych. – Niestety, w ostatnich miesiącach obserwujemy kampanie kłamstw i manipulacji. Zniesławia się samorządy, samorządowców i mieszkańców, którzy chcą prowadzić politykę prorodzinną – mówi mec. Jerzy Kwaśniewski, prezes „Ordo Iuris”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ani słowa o LGBT

Chodzi o kampanie lewicowych aktywistów związanych z marszami LGBT, którzy stworzyli tzw. atlas nienawiści i na mapie umieścili te jednostki samorządu terytorialnego, które uchwaliły Samorządową Kartę Praw Rodziny. Aktywiści chyba nie przeczytali tych dokumentów, SKPR została bowiem tak przygotowana, by nie była skierowana przeciwko komukolwiek, a jedynie podkreśliła prawa rodziny zapisane m.in. w Konstytucji RP. – Wiedzieliśmy, że możemy się spotkać z atakami, i dlatego sporządziliśmy uchwały tak, by nie było żadnej możliwości ataku – przyznaje mec. Kwaśniewski.

Niestety, SKPR spotkała sie z kampanią kłamstwa i pomówień, które zostały spotęgowane na forum Parlamentu Europejskiego. – Mamy już pierwsze pełnomocnictwa, by wystąpić na drogę procesowych działań przeciwko wszystkim autorom tzw. atlasu nienawiści. Domagamy się przeprosin, zorganizowania konferencji w Polskiej Agencji Prasowej, w Parlamencie Europejskim oraz zadośćuczynienia na cele społeczne. Nasza reakcja jest konieczna, by powstrzymać ten proces dalszych pomówień – mówi mec. Maciej Kryczka z Centrum Interwencji Procesowej „Ordo Iuris”.

Reklama

Samorządy, które przyjęły prorodzinną uchwałę SKPR, pomawiane są o to, że tworzą strefy wolne od LGBT i dyskryminują homoseksualistów. Tymczasem w Karcie nie ma na ten temat ani słowa, a jedynie są podkreślone konstytucyjne prawa rodziców do wychowania swoich dzieci. Zawarty jest też postulat powołania samorządowego rzecznika praw rodzin. – Ludzie, którzy na nas głosowali, oczekują od nas polityki prorodzinnej. Dlatego z niepokojem przyjęliśmy informacje o tym, że robimy rzekomo coś złego. To jest po prostu nieprawda i wyrażamy swój sprzeciw wobec informacji, jakobyśmy mieli kogokolwiek dyskryminować – mówi Maria Barbara Chomicz, wicestarosta powiatu opoczyńskiego.

Oskarżeni o nienawiść

Jednym z większych powiatów, które przyjęty SKPR, jest powiat tarnowski, liczący ponad 200 tys. mieszkańców. Przyjęcia Karty domagali się mieszkańcy tego regionu. – Dlatego broniąc samorządowców, bronimy też dobrego imienia mieszkańców, którzy domagali się od lokalnych władz przyjęcia Karty – wskazuje mec. Kwaśniewski.

Powiat tarnowski uchwalił SKPR na jesieni 2019 r. I już kilka dni po głosowaniu środowiska lewicowe oraz LGBT z Tarnowa i okolic zaczęły atakować samorząd w niecenzuralnych słowach. – Te ataki wywołały moje wielkie zdziwienie, bo w tej karcie nie ma ani słowa o środowiskach lewicowych i środowiskach LGBT. Oczywiście, będziemy bronić naszego stanowiska, a ataki na nas sprawiają, że kolejne samorządy z naszego regionu przystępują do tej cennej inicjatywy. Powiat tarnowski stoi murem za rodziną i jej praw będziemy nadal bronić! – podkreśla Roman Łucarz, starosta tarnowski.

Reklama

Jednym z pierwszych powiatów, które przyjęły SKPR, jest powiat przasnyski na północy Mazowsza. Karta został przegłosowana jednogłośnie na radzie powiatu, a także radzie samego miasta. Wokół rodziny powstała koalicja samorządowców z prawicy, centrum i lewicy. – My w swoim powiecie obok SKPR mamy także Kartę Seniorów. Czy Karta Seniorów jest aktem nienawiści wobec młodzieży? Przecież jeżeli ktoś powie, że kocha swoją żonę, to nie oznacza, że nienawidzi innych kobiet – wskazuje starosta Krzysztof Bieńkowski. – Zdecydowanie nie zgadzam się z takim podejściem, że uchwalenie i podkreślanie praw rodziny jest skierowane przeciwko komukolwiek. Będziemy więc bronić mieszkańców naszego powiatu, którzy zostali oskarżeni o nienawiść. To całe nieporozumienie będziemy wyjaśniać na drodze prawnej – podkreśla samorządowiec.

Coraz więcej samorządów

Zamieszanie wokół SKPR może przynieść pozytywny efekt, bo wciąż pojawiają się samorządowcy, którzy w ten sposób chcą się odnieść do fali oszczerstw i kłamstwa. – Ta karta afirmuje konstytucyjne zasady małżeństwa, rodzicielstwa, macierzyństwa, praw rodziców i ochrony dzieci przed demoralizacją – podkreśla mec. Kwaśniewski.

Prorodzinne uchwały są obecnie konsultowane ze 120 samorządami różnego szczebla. W proces przyjmowania SKPR mogą się włączyć także zwykli ludzie. – W wielu miejscach zaczynało się od niewielkiej grupy osób, które zbierały podpisy pod obywatelską inicjatywą uchwałodawczą. Wiele z tych inicjatyw jest podejmowanych przez parafian, wspólnoty katolickie oraz ludzi zatroskanych o dobro rodziny i dzieci – mówi Paweł Kwaśniak, który w „Ordo Iuris” koordynuje proces wdrażania SKPR. – Przykładem może być Nowy Targ, gdzie w inicjatywę uchwałodawczą włączyli się parafianie, którzy zebrali podpisy pod inicjatywą obywatelską. A przecież wystarczy często kilkaset podpisów, by samorządowcy musieli się tym zająć na radzie powiatu lub gminy – dodaje Kwaśniak.

2020-03-10 10:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Boży szaleniec, który uczy nas, jak zawierzyć się Maryi

[ TEMATY ]

Ludwik de Montfort

wikipedia.org

Św. Ludwik Maria Grignion de Montfort jako człowiek oddany Duchowi Świętemu wzrastał w osobistej świętości, „od dobrego ku lepszemu”. Wiemy jednakże, że do tej przygody zaprasza każdego.

Oto o jakich misjonarzy prosi Pana w ekstatycznej Modlitwie płomiennej: „o kapłanów wolnych Twoją wolnością, oderwanych od wszystkiego, bez ojca i matki, bez braci i sióstr, bez krewnych według ciała, przyjaciół według świata, dóbr doczesnych, bez więzów i trosk, a nawet własnej woli. (...), o niewolników Twojej miłości i Twojej woli, o ludzi według Serca Twego, którzy oderwani od własnej woli, która ich zagłusza i hamuje, aby spełniali wyłącznie Twoją wolę i pokonali wszystkich Twoich nieprzyjaciół, jako nowi Dawidowie z laską Krzyża i procą Różańca świętego w rękach (...), o ludzi podobnych do obłoków wzniesionych ponad ziemię, nasyconych niebiańską rosą, którzy bez przeszkód będą pędzić na wszystkie strony świata przynagleni tchnieniem Ducha Świętego.

CZYTAJ DALEJ

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

2024-04-26 11:09

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Człowiek nierzadko boi „odsłonić się” w pełni, pokazać, kim w rzeczywistości jest, co myśli i w co wierzy, co uważa za słuszne, czego chciałby bronić, a co odrzuca. Obawia się, że ewentualna szczerość może mu zaszkodzić, zablokować awans, przerwać lub utrudnić karierę, postawić go w złym świetle itd., dlatego woli „się ukryć”, nie ujawniać do końca swoich myśli, nie powiedzieć o swoich ukrytych pragnieniach, zataić autentyczne cele, prawdziwe intencje. Taka postawa nie płynie z wiary. Nie zachęca innych do jej przyjęcia. Chwała Boga nie jaśnieje.

Ewangelia (J 15, 1-8)

CZYTAJ DALEJ

Bp Krzysztof Włodarczyk: szatan atakuje dziś fundamenty – kapłaństwo i małżeństwo

2024-04-28 18:43

[ TEMATY ]

Bp Krzysztof Włodarczyk

Marcin Jarzembowski

Bp Krzysztof Włodarczyk

Bp Krzysztof Włodarczyk

- Szatan atakuje dziś fundamenty - kapłaństwo i małżeństwo. Bo wie, że jeżeli uda mu się zachwiać fundamentami społeczeństwa, to zachwieje całym narodem. My róbmy swoje i nie dajmy się ogłupić - mówił bp Krzysztof Włodarczyk.

Ordynariusz zainaugurował obchody roku jubileuszowego 100-lecia bydgoskiej parafii Matki Boskiej Nieustającej Pomocy na Szwederowie. - Została ona erygowana 1 maja 1924 r. przez kard. Edmunda Dalbora. Niektórzy powiedzą, był to piękny czas. Nie było telefonów komórkowych, telewizji, Internetu, żyło się spokojniej, romantycznie, piękna idylla. Czy na pewno? Nie do końca - mówił bp Włodarczyk, zachęcając, by wejść w głąb historii i zobaczyć, czym żyli przodkowie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję