Reklama

Niedziela Łódzka

Ludzie misji

Po powrocie z Tanzanii najczęściej pytano mnie o biedę w tym kraju. Szukając odpowiedzi, zacząłem sięgać po zapisane w pamięci obrazy. Oto niektóre z nich.

Niedziela łódzka 11/2020, str. IV

[ TEMATY ]

misje

dzieci

Afryka

misjonarz

Tanzania

Ks. Maksymilian Grabowski

Nasi bracia w Tanzanii

Nasi bracia w Tanzanii

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wśród dzieci odwiedzających naszą misję była piętnastoletnia dziewczynka – Elizabethi. Pełniła rolę opiekunki grupy młodszych dzieci, którym organizowaliśmy czas. Gdy zauważyła, że znam kilka podstawowych wyrażeń w języku suahili, próbowała nieraz nawiązać rozmowę. Niestety, nie rozumiałem jej. Pewnego dnia przyniosła trochę podniszczony słownik angielsko-suahili. Pomyślałem, że to może być jedyna jej książka. Zrobiłem więc zdjęcia, przenosząc zawartość słownika do telefonu i oddałem go po kilku dniach. Była zaskoczona. Ona mi go przecież dała! Podobnie wygląda ich gościnność.

Wiele rzeczy nie byłoby możliwe, gdyby nie ludzie wspierający misje, którzy robią to na codzień.

Podziel się cytatem

Na co dzień Tanzańczycy jedzą tylko ugali (papkę z kukurydzy zmieszaną z mąką) albo ryż. Mięso zawsze przygotowywane jest wyłącznie dla gości. Jak ważne jest dla nich „być”, a nie „mieć”, widać podczas Mszy św., kiedy każdy podchodzi do ołtarza i kładzie, co ma: kawałek mydła, worek ryżu, parę groszy, czasem nawet żywą kurę. – Bo ja daję to dla innych, a w sercu oddaję Bogu cząstkę siebie – mówią.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Oni otwierają się na inną rzeczywistość – międzyludzką i duchową. – Afrykanie nie przykładają wagi do szczegółów – wspomina Andrzej, wolontariusz. – Jeśli dom stoi, znaczy, że jest dobry. Patrząc z naszego punktu widzenia, można powiedzieć: „Bieda wszędzie”. Na wyposażeniu domu jest tylko kilka łóżek, wielki garnek do wykarmienia rodziny, parę krzeseł, stół. Brak bieżącej wody, prądu. Ale kiedy jesteśmy tam dłużej, okazuje się, że to wystarcza – dodaje.

W Afryce zetknęliśmy się z zupełnie innym sposobem bycia, myślenia, funkcjonowania. Sebastian, jeden z wolontariuszy, dobrze zapamiętał nasze pierwsze spotkanie z ks. Markiem Gizickim, misjonarzem, który pełni swoją posługę w Tanzanii blisko 20 lat. – W Afryce musisz być otwarty na innych, musisz szybko nawiązywać relacje, bo inaczej tutaj sobie nie poradzisz. Czarny Kontynent nie jest dla ludzi z kompleksami, dla ludzi bojących się kontaktu z drugim człowiekiem – uczył nas misjonarz.

Bogactwem Afryki jest ludzka otwartość, gościnność, naturalne przysposobienie do życia we wspólnocie, gotowość do poświęceń. Afrykanie to ludzie wielkiego ducha i wielkiego pragnienia Boga. Takich spotkaliśmy w misji w Sunyi i w masajskich wioskach. Nie zapomnimy tej wielkiej wdzięczności, którą okazywali za wspólnie spędzony czas, skonstruowanie kilku huśtawek, podarowanie kolorowanek, podkoszulków, kredek.

Nie zapomnimy radości dzieci przytulających Dominikę, naszą najmłodszą wolontariuszkę. Posługa misjonarzy i wolontariuszy dodaje mieszkańcom Tanzanii nadziei, pomaga przetrwać cięższe chwile; jest szansą, aby zdążyć na czas do szpitala; a dzięki adopcji misyjnej – dać możliwość wykształcenia najzdolniejszym dzieciom.

Wiele rzeczy nie byłoby w ogóle możliwych, gdyby nie ludzie wspierający misje, którzy być może nigdy nie zobaczą owoców swojej modlitwy i ofiary. Ale przecież biedni stajemy się dopiero, gdy nie potrafimy się dzielić; biedni jesteśmy, gdy nie mamy już nadziei, wiary i miłości, którymi moglibyśmy kogoś obdarować. Obyśmy nigdy w taką biedę nie wpadli, ale – czerpiąc z bogactwa dobrego Boga – stawali się misjonarzami nie tylko dla tych, którzy żyją daleko od nas, ale w pierwszej kolejności dla tych, których mamy na wyciągnięcie ręki.

2020-03-10 10:35

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Afryka to jego miłość

Ks. Stanisław Stanisławek - pochodzący z miejscowości Granice (parafia Chodel) w archidiecezji lubelskiej, niestrudzony misjonarz Afryki - otrzymał godność prałata. Uroczyste przekazanie insygniów prałackich odbyło się w rodzinnej parafii misjonarza pod przewodnictwem abp. Stanisława Budzika

Parafia pw. Trójcy Świętej i Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Chodlu jest jedną z najstarszych w archidiecezji lubelskiej. Słynie z pięknej świątyni, w której od wieków króluje Matka Boża Loretańska, a nade wszystko z licznych powołań kapłańskich i zakonnych. W wiernych Bogu i ojczyźnie rodzinach chodelskiej parafii wychowało się aż 36 kapłanów, którzy aktualnie podejmują duszpasterski trud w naszej diecezji, Polsce i świecie. Spośród nich najbardziej rozpoznawalną osobą jest ks. Stanisław Stanisławek, który prawie całe swoje kapłańskie życie poświęcił mieszkańcom Afryki.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: 52 lata spełnionego małżeństwa. Jak to osiągnąć?

2025-07-11 20:56

[ TEMATY ]

małżeństwo

świadectwo

Grupa Proelio

Premierowy odcinek nowej kampanii Grupy Proelio "Małżeństwo jest cudem" - "52 lata spełnionego małżeństwa. Jak to osiągnąć?". Bohaterami filmu są Irena i Jerzy Grzybowscy, założyciele inicjatywy Spotkań Małżeńskich, którzy od blisko 50 lat posługują małżonkom ucząc ich dialogu.

W reportażu dzielą się wieloma cennymi radami. Warto obejrzeć i się zainspirować! Nade wszystko jest to jednak wartościowe świadectwo, pokazujące że piękna i wierna miłość na całe życie jest możliwa. Autorem filmu jest Damian Żurawski.
CZYTAJ DALEJ

Na Jasną Górę dotarła Pielgrzymka Rolników

2025-07-12 18:18

[ TEMATY ]

diecezja zielonogórsko ‑ gorzowska

Pielgrzymka Rolników

Biuro Prasowe Jasnej Góry

Pielgrzymi, którzy przez kilkanaście dni pokonywali setki kilometrów, 12 lipca przynieśli przed tron Matki Bożej intencje swoje, swoich rodzin oraz całej wsi i rolnictwa

Pielgrzymi, którzy przez kilkanaście dni pokonywali setki kilometrów, 12 lipca przynieśli przed tron Matki Bożej intencje swoje, swoich rodzin oraz całej wsi i rolnictwa

42. Piesza Pielgrzymka Duszpasterstwa Rolników Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej dotarła na Jasną Górę.

Pielgrzymka wyruszyła 2 lipca z Klenicy, a jej trasa prowadziła przez liczne wsie i miasteczka. Pielgrzymi, którzy przez kilkanaście dni pokonywali setki kilometrów, 12 lipca przynieśli przed tron Matki Bożej intencje swoje, swoich rodzin oraz całej wsi i rolnictwa. Modlili się o dobrą pogodę i deszcz, który nawodni ziemię. Modlili się w intencjach papieskich, za naszą diecezję, a także o nowe powołania kapłańskie i zakonne oraz we wszystkich intencjach, które polecono ich modlitwie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję