Reklama

Niedziela Łódzka

Położna i matka

– W domu, w którym żyła Stanisława Leszczyńska, a gdzie dziś mieszka jej wnuczka, w oknie wisi firanka zrobiona przez nią na szydełku – tak miejsce jej mieszkania wspominała prof. Teresa Olearczyk podczas sympozjum: „Stanisława Leszczyńska (1896-1974) – położna i matka, więźniarka obozu zagłady w Auschwitz”.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Łodzi, gdzie znajduje się grób Stanisławy Leszczyńskiej, położnej z Auschwitz, sprawowana była Msza św. w intencji jej beatyfikacji. W liturgii, która poprzedziła konferencja naukowa, udział wzięły pielęgniarki i położne oraz ci, dla których Stanisława Leszczyńska jest wzorem heroicznego obrońcy życia i przykładem życia Bogiem, który uczy miłości i szacunku do każdego człowieka.

Nawiązując do liturgii Słowa, abp Grzegorz Ryś powiedział, że wszystkie świadectwa o Stanisławie Leszczyńskiej, z jakimi się zapoznał, ukazują mu ją jako kobietę modlitwy. Podkreślił, że żyła i pracowała, mając różaniec w ręku. Dla wielu była „matką”, która buduje wspólnotę. Odwołując się do zapisków bp. Jana Kulika, metropolita łódzki zauważył, że wielu mieszkańców łódzkich Bałut Stanisławę Leszczyńską nazywało „matką Julianową”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tej modlitwie w świątyni towarzyszyła wyjątkowa relikwia, którą przyniósł abp Ryś, a była nią obozowa opaska Stanisławy Leszczyńskiej z numerem 41335.

Druga część spotkania odbyła się w auli Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi, gdzie uczestnicy mieli możliwość wysłuchania wykładów poświęconych życiu i działalności przyszłej sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej. O powstaniu książki – „Położna z Auschwitz” – mówiła jej autorka Magdalena Knedler, zwracając uwagę na szereg faktów, które napotkała na etapie zbierania materiałów. Zauważyła, że Leszczyńska, pisząc „Raport położnej z Oświęcimia”, nikogo w nim nie oceniała, lecz podawał fakty o tym, jak niewolniczo się pracowało na sztubie położniczej oraz co działo się za murami obozu koncentracyjnego. Malując przed uczestnikami przedwojenny i powojenny obraz domu Leszczyńskiej, pani Knedler podkreślała, że był to dom otwarty, ciepły, gościnny i pełen muzyki. W domu Zambrzyckich, z którego pochodziła Stanisława, jak i w domu Leszczyńskich, gra na instrumentach, śpiew i ręczne robótki były codziennością. Jej mieszkanie było pełne wyhaftowanych przez nią serwet, które dziergała po kilku godzinach ciężkiej pracy w szpitalu.

Reklama

O historii rodziny Stanisławy Leszczyńskiej oraz miejscu jej zamieszkania i atmosferze, jaka panował w XIX-wiecznej Łodzi, mówił ks. Waldemar Gliński. Wielokrotnie przywoływał wątki przyjaźni Stanisławy z mieszkańcami Łodzi pochodzenia żydowskiego, niemieckiego i rosyjskiego. – Ta wielonarodowość i wielokulturowość, charakterystyczne dla robotniczej Łodzi, widoczna była przede wszystkim na rynku Bałuckim, który dwa dni w tygodniu był miejscem targowym, a w pozostałe miejscem zabaw dla dzieci – podkreślał.

O ponurym miejscu, w którym dzięki Stanisławie Leszczyńskiej na świat przyszło kilka tysięcy dzieci, mówiła Teresa Wolny-Cichy, historyk Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau. – Zamiast na sterylnym prześcieradle i pieluchach, dzieci rodziły się na zawszawionych kocach na pryczach czy przewodach kominowych baraków, ale żadne z nowo narodzonych dzieci nie umarło po urodzeniu – podkreślała prelegentka.

Położna z Auschwitz, wiedząc, że niektóre z tych dzieci zostaną przeznaczone do germanizacji, robiła na ich ciele znaki, o których wiedziała tylko ona i matka dziecka. Jej religijne wychowanie przyczyniło się również do tego, że wiele z tych dzieci ochrzciła po urodzeniu, wiedząc, jaki czeka je los.

W świadomości współwięźniów Leszczyńska zapisała się również jako osoba, która podtrzymywała ich na duchu poprzez modlitwę. W okresie maja współwięźniarki Stanisławy – również pochodzenia żydowskiego – spotykały się na odśpiewywaniu Litanii Loretańskiej przed obrazkiem Matki Bożej, który jedna z nich namalowała na kawałku papieru. – Ten niebywały heroizm Leszczyńskiej został doceniony po wojnie, kiedy to w 600-lecie koronacji obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej polskie kobiety złożyły w darze na Jasnej Górze kielich mszalny, na którym znajdują się cztery postacie, a wśród nich jest położna z Auschwitz – podkreślała Teresa Olearczyk.

2020-03-10 10:35

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Para prezydencka w liście do pielęgniarek i położnych: chcemy z całego serca podziękować za służbę

Chcemy z całego serca podziękować za służbę w ostatnim roku, gdy przyszło nam mierzyć się z nieznanymi wcześniej wyzwaniami związanymi z pandemią koronawirusa - napisała para prezydencka Andrzej Duda i Agata Kornhauser-Duda w liście z okazji Dnia Położnej i Międzynarodowego Dnia Pielęgniarki.

Jak poinformowano w środę na stronie internetowej KPRP, szefowa Kancelarii Prezydenta Grażyna Ignaczak-Bandych odczytała list pary prezydenckiej podczas wirtualnego spotkania z okazji Międzynarodowego Dnia Pielęgniarki oraz Dnia Położnej.

CZYTAJ DALEJ

Papież jedzie na Biennale w Wenecji – Watykan i sztuka współczesna

2024-04-27 11:06

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Jutro papież papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam 60. Międzynarodowa Wystawa Sztuki - Biennale w Wenecji. Ojciec Święty odwiedzi Pawilon Stolicy Apostolskiej, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet, a prezentowana w nim wystawa nosi tytuł - "Moimi oczami". Wizyta papieża potrwa około pięciu godzin obejmując między innymi Mszę św. na Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka. Jak się podkreśla, papieska wizyta będzie "kamieniem milowym w stosunku Watykanu do sztuki współczesnej".

Zapraszając Włocha Maurizio Cattelana do pawilonu Watykanu na 60. Biennale Sztuki w Wenecji, Kościół katolicki pokazuje, że jest otwarty na niespodzianki. Cattelan zyskał rozgłos w mediach w 1999 roku, prezentując swoją instalację naturalistycznie przedstawiającą papieża Jana Pawła II przygniecionego wielkim meteorytem i szkło rozsypane na czerwonym dywanie, które pochodzi z dziury wybitej przez meteoryt w szklanym suficie. Budzące kontrowersje dzieło Cattelana było wystawione również w Warszawie, na jubileuszowej wystawie z okazji 100-lecia Zachęty w grudniu 2000 r. „Dziewiąta godzina” - tak zatytułowano dzieło, nawiązując do godziny śmierci Jezusa - została wówczas uznana za prowokacyjną, a nawet obraźliwą. Ale można ją również interpretować inaczej: Jako pytanie o przypadek i przeznaczenie, śmierć i odkupienie. I z tym motywem pasowałby nawet do watykańskiej kolekcji sztuki nowoczesnej.

CZYTAJ DALEJ

Jak udzielić pasterskiego wsparcia

2024-04-27 12:45

[ TEMATY ]

warsztaty

Świebodzin

Zielona Góra

Gorzów Wielkopolski

dekanalny ojciec duchowny

Archiwum organizatora

Warsztaty dla dekanalnych ojców duchownych

Warsztaty dla dekanalnych ojców duchownych

W sobotę 27 kwietnia w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Świebodzinie odbyły się warsztaty dla dekanalnych ojców duchownych, które poprowadził ks. dr Dariusz Wołczecki. Tematem ćwiczeń było, jak rozmawiać, żeby się spotkać relacyjnie i udzielić pasterskiego wsparcia.

Dekanalny ojciec duchowny jest kapłanem wybranym przez biskupa diecezjalnego spośród księży posługujących w dekanacie, który troszczy się o odpowiedni poziom życia duchowego kapłanów. Spotkanie rozpoczęło się wspólną modlitwą brewiarzową i wzajemnym podzieleniem się dylematami i radościami płynącymi z posługi dekanalnego ojca duchownego.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję