Reklama

Wywiady

Papież, który umacniał wiarę

Jego książka, a raczej obszerny wywiad z Janem Pawłem II – Przekroczyć próg nadziei, do dziś cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem czytelników. Vittorio Messori – dziennikarz, pisarz i jeden z najlepszych znawców pontyfikatu papieża Polaka w rozmowie z Włodzimierzem Rędziochem opowiada o Janie Pawle II i o kulisach powstania książki.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Włodzimierz Rędzioch: Miał Pan wielki przywilej przeprowadzenia wywiadu z Janem Pawłem II w celu przygotowania książki. Przekroczyć próg nadziei to pierwszy w historii wywiad rzeka z papieżem. Jak do tego doszło? Co wówczas wywarło na Panu największe wrażenie w osobie papieża Polaka?

Vittorio Messori: Najpierw był projekt opracowany przez rzecznika Ojca Świętego, mojego przyjaciela Joaquína Navarro-Vallsa. Miał to być wywiad telewizyjny z papieżem wyemitowany tego samego dnia przez sto stacji telewizyjnych na całym świecie. Z dyrektorami telewizji państwowej RAI i reżyserem Pupim Avatim zostaliśmy zaproszeni na rozmowę na temat tego projektu do Castel Gandolfo. Wyjaśniłem wtedy, że jestem dziennikarzem prasowym i nie mam doświadczenia w dziennikarstwie telewizyjnym...

Do wywiadu telewizyjnego ostatecznie nie doszło, ale papież zachował przygotowane przez Pana pytania...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

To prawda. Później się dowiedziałem, że pytania go zaintrygowały, ponieważ niektóre były „prowokacyjne”. Papież w końcu na nie odpowiedział i poprosił swojego rzecznika o dostarczenie mi odpowiedzi. Navarro-Valls przyleciał samolotem do Werony i przywiózł mi dużą kopertę z papieskimi odpowiedziami, które następnie nieco poprawiłem stylistycznie. W ten sposób powstała książka wywiad pt. Przekroczyć próg nadziei.

Reklama

Czy pomyślał Pan wówczas, że książka ta będzie tak wielkim sukcesem wydawniczym?

Navarro-Valls zadbał o to, by publikacja książki stała się jedną z największych operacji wydawniczych, i zdecydował, że musi się ona ukazać w 53 językach jednocześnie. Do Bożego Narodzenia 1995 r. nakład książki przekroczył 20 mln egzemplarzy. Navarro-Valls bardzo się cieszył z tego sukcesu. „Gdybyśmy przeprowadzili transmisję telewizyjną – powiedział mi pewnego dnia – osiągnęlibyśmy historyczny szczyt oglądalności. Ale wtedy wszystko skończyłoby się na tym”. Książka wywiad z papieżem jest w dalszym ciągu w księgarniach, chociaż minęło już 26 lat!

Nie odpowiedział mi Pan jednak na pytanie, co Pana najbardziej uderzyło w osobie Jana Pawła II podczas tamtego spotkania.

Uderzyły mnie jego wielka prostota i bardziej niż uprzejmość – raczej serdeczność, którą okazywał swoim rozmówcom. Po obiedzie poszliśmy na spacer w pięknym ogrodzie w Castel Gandolfo. Odczułem wtedy z bliska jego świętość i charyzmę, która tak fascynowała cały świat.

Czym, Pańskim zdaniem, był dla Kościoła długi pontyfikat Jana Pawła II?

Reklama

To były prawdziwie świetlane lata. Ponad 100 papieskich podróży na wszystkie kontynenty było dla niego nieludzkim wysiłkiem, ale zawsze miał otwarte ramiona i spokojny uśmiech. Był jak ojciec, który czuł się w obowiązku odwiedzać swoje dzieci. My, Europejczycy, odkryliśmy Kościoły, o których nic nie wiedzieliśmy, i zdaliśmy sobie sprawę z heroicznych wysiłków misyjnych papieża, by wszędzie zanieść katolicyzm. To umocniło również naszą wiarę.

Domenico Del Rio, watykanista, który na początku pontyfikatu Jana Pawła II był do niego krytycznie nastawiony, pod koniec życia wyznał, że zachował wiarę, widząc wielką wiarę papieża. Dał w ten sposób do zrozumienia, że największą zasługą polskiego następcy św. Piotra było „umacnianie braci w wierze”, o co Jezus prosił Apostołów. Czy zgadza się Pan z tym stwierdzeniem?

O tym właśnie wspomniałem – gigantyczna praca papieża, jego wysiłki podejmowane na całym świecie, ale i ta serdeczność, ciepło nie tylko umacniały wiarę wierzących, ale też zmuszały do refleksji ateistów i agnostyków. Tylko Bóg wie, ilu ludzi się nawróciło dzięki temu fascynującemu pontyfikatowi.

Vittorio Messori
Ten włoski dziennikarz i pisarz uważany jest za jednego z czołowych autorów katolickich naszych czasów. Kompetentny i błyskotliwy, bardzo płodny literacko. Jest autorem kilkunastu książek, które odbiły się szerokim echem na świecie.
Niewierzący w młodości Messori po nawróceniu na katolicyzm w swojej działalności dziennikarskiej i literackiej poświęcił się całkowicie obronie wiary i Kościoła w trudnym posoborowym okresie jego historii i stał się jednym z najbardziej znanych współczesnych apologetów.
Zasłynął jednak przede wszystkim jako autor dwóch książek wywiadów. W 1984 r. prowadził dialog z kard. Josephem Ratzingerem, prefektem Kongregacji Nauki Wiary, którego rezultatem jest książka zatytułowana Raport o stanie wiary, światowy bestseller. W 1993 r. zaproszono go do przeprowadzenia wywiadu z Janem Pawłem II. Messori przygotował serię pytań, na które papież odpowiadał pisemnie przez kilka miesięcy. Pod koniec kwietnia 1994 r. przekazano pisarzowi kopertę z papieskimi odpowiedziami oraz listem, w którym Jan Paweł II napisał m.in.: „Nawet jeżeli nie mogłem odpowiedzieć Panu osobiście na pytania, trzymałem je na moim biurku. Bardzo mnie one zainteresowały, dlatego uznałem, że należy się nimi zająć. Rozmyślałem nad nimi i w rzadkich wolnych od moich obowiązków chwilach zacząłem na nie odpowiadać pisemnie...”.
w.r.

2020-03-25 12:49

Oceń: +2 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tata mocny czy tata ciapa?

Niedziela toruńska 11/2022, str. VI

[ TEMATY ]

wywiad

ojcostwo

Archiwum Henryka Obońskiego

Mężczyźni z Klubów Ojcowskich chcą być lepszymi ojcami

Mężczyźni z Klubów Ojcowskich chcą być lepszymi ojcami

O wbijaniu gwoździ, randkach z córką i byciu lepszym ojcem z Henrykiem Obońskim rozmawia Renata Czerwińska.

Renata Czerwińska: Czym jest Klub Ojcowski i dlaczego „dobrzy ojcowie muszą trzymać się razem”? Henryk Oboński: Kluby Ojcowskie to grupy ojców, które spotykają się w różnych miastach w Polsce, ale też w innych krajach. Zostały zainicjowane przez Fundację Cyryla i Metodego. Inicjatywa Tato.Net, która promuje zaangażowane ojcostwo, ma już kilkanaście lat. Klub tworzy grupa kilkunastu ojców, która spotyka się raz w miesiącu. Najważniejszą częścią spotkania jest wymiana doświadczeń między ojcami. Żeby być uczestnikiem klubu, trzeba spełnić jeden warunek, a mianowicie być ojcem – albo przynajmniej wiedzieć, że będzie się nim za kilka miesięcy. Można także być ojcem chrzestnym, ale ważne jest to, że ma się realny wpływ na dziecko. Ważne też, żeby uczestnictwo w klubie to była decyzja ojców, a nie żon. Spotykamy się od września do czerwca. W ramach spotkania dzielimy się zarówno sukcesami, jak i porażkami w relacji z naszymi dziećmi. Mówimy też o relacjach z żonami, bo klub ojcowski mocno spaja całą rodzinę. Inicjatywa jest otwarta zarówno dla osób wierzących, jak i niewierzących. Akurat tak się składa, że w dwóch toruńskich klubach mamy głównie osoby wierzące, ale to nie jest wyznacznik. Mogę być osobą poszukującą i też chcieć być lepszym ojcem. Klub na pewno niesie ze sobą integrację. Po 5 latach w pierwszym klubie zrodziły się ojcowskie przyjaźnie, bo ojcowie muszą trzymać się razem. Oczywiście, można funkcjonować samodzielnie, ale wtedy jest trudniej. Świat zaprasza do wielu różnych aktywności, a niekoniecznie jest to bycie zaangażowanym ojcem. To, że jesteśmy w jakiejś grupie, że możemy się dzielić doświadczeniem, umacnia. Integracje, które robimy dodatkowo poza spotkaniami – teraz jest ich trochę mniej przez COVID-19 – czasem trwają trzy godziny, a czasem trzy dni, jak spływ kajakowy. Są też spotkania z żonami i integracje rodzinne.
CZYTAJ DALEJ

Straż pożarna: 2200 interwencji w związku z burzami

2025-07-08 07:30

[ TEMATY ]

burze

PAP/Darek Delmanowicz

W związku z przechodzącym przez Polskę frontem atmosferycznym PSP odnotowała 2200 interwencji związanych głównie z usuwaniem skutków intensywnych opadów, lokalnych podtopień i silnego wiatru - poinformował rzecznik prasowy komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Karol Kierzkowski.

Kierzkowski przekazał, że strażacy prowadzili działania w całym kraju, koncentrując się na usuwaniu podtopień ulic, piwnic oraz budynków mieszkalnych, usuwaniu przewróconych drzew z jezdni, budynków i pojazdów, a także zabezpieczaniu miejsc zdarzeń oraz zagrożonych obiektów.
CZYTAJ DALEJ

Cztery spotkania dzieci i młodzieży z astronautą na ISS

2025-07-08 16:35

[ TEMATY ]

kosmos

spotkania

astronauta

dzieci i młodzież

PAP/Albert Zawada

Mimo trwających wakacji ponad 2 tysiące osób – uczniów i nauczycieli – wzięło udział w piknikach i całodniowych wydarzeniach towarzyszących czterem połączeniom z Międzynarodową Stacją Kosmiczną (ISS). Podczas spotkań astronauta Sławosz Uznański-Wiśniewski odpowiadał na pytania dzieci i młodzieży.

We wtorek w warszawskim Centrum Nauki Kopernik odbyło się ostatnie z serii czterech edukacyjnych spotkań na żywo z ISS. Astronauta połączył się z uczestnikami wydarzenia bezpośrednio z pokładu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Poprzednie spotkania zorganizowano w Łodzi, Wrocławiu i Rzeszowie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję