Reklama

Niedziela Lubelska

Po naszych ulicach chodził święty

Lublin – po Wadowicach, Krakowie i Rzymie – jest miastem św. Jana Pawła II.

Niedziela Ogólnopolska 20/2020, str. 52

Paweł Wysoki

Krzyż Papieski przy kościele pw. Świętej Rodziny jest częścią ołtarza polowego, przy którym Jan Paweł II sprawował Eucharystię

Krzyż Papieski przy kościele pw. Świętej Rodziny jest
częścią ołtarza polowego, przy którym Jan Paweł II
sprawował Eucharystię

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Karol Wojtyła przez 24 lata był profesorem na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Po wyborze na Stolicę Piotrową odwiedził Lublin tylko raz, podczas III pielgrzymki do ojczyzny.

Niezwykły profesor

Przyszły papież trafił do Lublina w 1954 r. jako wykładowca etyki na Wydziale Filozofii Chrześcijańskiej KUL. Szybko zyskał uznanie władz uczelni i zaufanie studentów, którzy w kapłanie, a następnie biskupie i kardynale z Krakowa dostrzegli mądrego przewodnika po drogach życia. Pełni zapału poszli za mistrzem, otwierając umysły i serca. Cykliczne wykłady, okolicznościowe prelekcje i homilie gromadziły rzesze słuchaczy spragnionych Bożej i ludzkiej prawdy. Z rąk do rąk przekazywano publikacje Wojtyły, np. Osoba i czyn czy Miłość i odpowiedzialność. Wielu studentów, zafascynowanych osobowością profesora, spędzało z nim czas na akademickich dysputach oraz na wyprawach w góry i na kajaki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W pamięci mieszkańców Lublina pozostała też postać kapłana, który wczesnym rankiem przemierzał drogę z dworca na katolicką uczelnię. Wielki profesor, a zarazem skromny człowiek, podróżował z Krakowa nocnym pociągiem. Zmierzając do pracy, wstępował do katedry lub kościoła oo. Dominikanów, by tam Mszą św. i modlitwą rozpocząć kolejny dzień. Sekwencję tych wydarzeń przerwał po 24 latach wybór kard. Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową. Przetrwała przyjaźń z konkretnymi osobami, jak i serdeczna więź Ojca Świętego z miastem i uniwersytetem, który przyjął imię świętego profesora.

Historyczna wizyta

Na kolejne spotkanie przyszło Lublinowi czekać niemal 10 lat. Milionowa rzesza wiernych, zgromadzona na obrzeżach miasta, by uczestniczyć w Eucharystii pod przewodnictwem papieża, była wymownym znakiem nadziei i radości ze spotkania z Piotrem naszych czasów. Ojciec Święty przybył do Lublina 9 czerwca 1987 r. Najpierw nawiedził były niemiecki obóz koncentracyjny na Majdanku, gdzie przypomniał, że „człowiek nie może stać się dla człowieka katem, musi pozostać dla człowieka bratem”. Następnie, owacyjnie witany na ulicach, udał się do katedry, gdzie modlił się przed Najświętszym Sakramentem i łaskami słynącym obrazem Matki Bożej Płaczącej. Dłuższe spotkanie, z przedstawicielami świata akademickiego oraz społecznością KUL, odbyło się w gmachu najstarszej lubelskiej uczelni.

Ostatnim i najważniejszym punktem papieskiej wizyty była Msza św., podczas której Jan Paweł II udzielił święceń prezbiteratu 50 diakonom z całej Polski. Przypomniał, że kapłan, „z ludu wzięty i do ludu posłany”, jest wezwany do ofiarnej służby Kościołowi, służby ludziom i prawdzie ewangelicznej. Historyczna liturgia, jak i wizyta w Lublinie, „na ziemi doświadczonej, ziemi wiernej”, zakończyła się papieskim życzeniem, skierowanym do pielgrzymów, by „Chrystus miał pośród was zawsze i wszędzie swój dach nad głową”.

Wierna pamięć

Lublin, wdzięczny za dar wyjątkowej historii, naznaczonej obecnością św. Jana Pawła II, nieustannie i na różne sposoby pielęgnuje pamięć o Ojcu Świętym. Papież Polak jest honorowym obywatelem miasta i patronem szkół. Ma pomniki, szlaki, ulicę, ołtarze i parafię, która jest wotum dziękczynnym za papieską wizytę. Przy kościele pw. Świętej Rodziny, gdzie przed laty gościł Ojciec Święty, działa Centrum Jana Pawła II, które prowadzi dzieła charytatywne, edukacyjne i kulturalne. Z kolei Centrum Wolontariatu, wyrosłe z papieskiego wezwania do budowania cywilizacji miłości, na wielu płaszczyznach troszczy się o człowieka. Święty Jan Paweł II nieustannie inspiruje i uczy, jak służyć Bogu i ludziom.

2020-05-12 12:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przesłanie, które płynie z dzisiejszej Ewangelii mówi, że nie wystarcza sama chęć pomagania

2025-07-10 21:29

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Czytamy następnie, że Samarytanin: „Podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem”. To również ważne przesłanie, które płynie do nas z dzisiejszej Ewangelii. Mówi ono, że nie wystarcza tylko sama chęć pomagania. Ważne jest, aby pomagać mądrze, aby pomoc, którą chcemy nieść, była dostosowana do warunków, sytuacji i potrzeb osoby pokrzywdzonej.

Powstał jakiś uczony w Prawie i wystawiając Jezusa na próbę, zapytał: «Nauczycielu, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?» Jezus mu odpowiedział: «Co jest napisane w Prawie? Jak czytasz?» On rzekł: «Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem; a swego bliźniego jak siebie samego». Jezus rzekł do niego: «Dobrze odpowiedziałeś. To czyń, a będziesz żył». Lecz on, chcąc się usprawiedliwić, zapytał Jezusa: «A kto jest moim bliźnim?» Jezus, nawiązując do tego, rzekł: «Pewien człowiek schodził z Jeruzalem do Jerycha i wpadł w ręce zbójców. Ci nie tylko go obdarli, lecz jeszcze rany mu zadali i zostawiwszy na pół umarłego, odeszli. Przypadkiem przechodził tą drogą pewien kapłan; zobaczył go i minął. Tak samo lewita, gdy przyszedł na to miejsce i zobaczył go, minął. Pewien zaś Samarytanin, wędrując, przyszedł również na to miejsce. Gdy go zobaczył, wzruszył się głęboko: podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem; potem wsadził go na swoje bydlę, zawiózł do gospody i pielęgnował go. Następnego zaś dnia wyjął dwa denary, dał gospodarzowi i rzekł: „Miej o nim staranie, a jeśli co więcej wydasz, ja oddam tobie, gdy będę wracał”. Kto z tych trzech okazał się według ciebie bliźnim tego, który wpadł w ręce zbójców?» On odpowiedział: «Ten, który mu okazał miłosierdzie». Jezus mu rzekł: «Idź i ty czyń podobnie!»
CZYTAJ DALEJ

Włochy: odrestaurowano sześćsetletni fresk Fra Angelico, przedstawiający Ukrzyżowanie Chrystusa

2025-07-12 10:03

[ TEMATY ]

Włochy

commons.wikimedia.org

Fra Angelico: Ukrzyżowanie (San Marco, Florencja).

Fra Angelico: Ukrzyżowanie (San Marco, Florencja).

Sześćsetletni fresk, przedstawiający Ukrzyżowanie Chrystusa, autorstwa bł. Fra Angelico (1395-1455) - jednego z najwybitniejszych malarzy wczesnego Odrodzenia, pieczołowicie odrestaurowano w przyklasztornym kościele św. Dominika we Fiesole koło Florencji. Dzieło, ukryte pod wieloma warstwami farb, odzyskało swój pierwotny blask dzięki wsparciu amerykańskiej organizacji non‑profit Friends of Florence (Przyjaciele Florencji).

Dominikanin Guido di Pietro, w zakonie - Jan z Fiesole, znany jako Fra Angelico, zwany „Malarzem Anielskim” ze względu na swój subtelny, wręcz eteryczny sposób używania barw i światła, łączył średniowieczną duchowość z technicznymi osiągnięciami Renesansu. Jego obrazy były nie tylko wyrazem kunsztu artystycznego, lecz także aktem głębokiego oddania i modlitwy. 3 października 1982 św. Jan Paweł II wyniósł go na ołtarze, ale nie była to klasyczna beatyfikacja, lecz potwierdzenie kultu przez wprowadzenie jego imienia do mszału.
CZYTAJ DALEJ

Papież Leon XIV bije rekordy popularności w mediach społecznościowych!

2025-07-12 12:44

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

Papież Leon XIV

Red

Oficjalny profil papieski @Pontifex na platformie X (dawny Twitter) ma ponad 53 miliony followersów, natomiast @Pontifex – Pope Leo XIV na Instagramie - 14 milionów. Te dane zaskakują i wskazują, że wybór kardynała Prevosta na papieża stał się także wydarzeniem komunikacyjnym.

Pierwszy post w social mediach Leon XIV zamieścił już w piątym dniu pontyfikatu. Było to przesłanie pokoju: „Niech pokój będzie z wami wszystkimi!”, wypowiedziane z Loggii Błogosławieństw Bazyliki św. Piotra tuż po wyborze. Od tej pory papieskie wpisy (na X) opatrzone zdjęciami lub filmikami (na Instagramie) pojawiają się codziennie, niekiedy po kilka jednego dnia. Wprawdzie obecność Stolicy Apostolskiej na platformach takich jak X (dawniej Twitter) oraz Instagram była zapoczątkowana za pontyfikatu Benedykta XVI, a później kontynuowana przez papieża Franciszka, to jednak Leon XIV zdobył – zaledwie po dwóch miesiącach pontyfikatu! - rekordową, większą niż jego poprzednicy, liczbę obserwujących: na Instagramie jest to 12,6 mln, a na platformie X ponad 53 mln.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję