To piękna rocznica. Choć wielu osobom kojarzymy się głównie ze strojami w kolorowe paski, na wzór Gwardii Szwajcarskiej, dla nas te 40 lat to zdecydowanie coś więcej – mówi Niedzieli Waldemar Sobczyk, jeden z gwardzistów. – Dla mnie gwardia to przede wszystkim ludzie, których od lat łączy jedna piękna idea – służba Bogu. Ale przecież oprócz tego, co widać, np. uczestnictwa w obchodach Wielkanocy czy Bożego Ciała, jest też to, czego osoba z zewnątrz może nie zauważyć – to wszelkie przyjaźnie i nieformalne spotkania. Jednym słowem to, co pokazuje, że jesteśmy zwykłymi, normalnymi ludźmi – dodaje.
Przykład i siła
Wielką rolę gwardzistów w parafii zauważa proboszcz ks. Stanisław Kipigroch. – Gwardia Honorowa jest dla mnie bardzo ważną wspólnotą. Jednoczy ona mężczyzn parafii, ojców rodzin. Mamy także kilka młodych osób. Gwardziści są wielkim przykładem dla innych mężczyzn. Zawsze, gdy biorą udział w uroczystościach, wszyscy przystępują do Komunii św. Jest to wielki znak i dla młodych, i dla starszych, że ci mężczyźni, nie wstydząc się, dają tak piękne świadectwo wiary swoją postawą – mówi. – Na członków gwardii zawsze można liczyć. Często korzystam z ich pomocy. Oprócz tego, że ubogacają ważne uroczystości w parafii, pomagają w pracach fizycznych przy kościele, dają cenne wskazówki. 25 mężczyzn to potężna siła – dodaje ks. Kipigroch.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Nie narzekać
Reklama
– Wydaje mi się, że obecne czasy są o wiele łatwiejsze niż w 1980 r., kiedy tworzono gwardię. Założycielom należy się szczególny szacunek za to, że gwardia powstała, chociaż wtedy, ze względu na ustrój, wydawało się, że jej założenie będzie prawie niemożliwe. A potencjalne sankcje mogły być ogromne. Dlatego, w moim przekonaniu, najważniejsze jest, aby zamiast narzekać na problemy, skupiać się zawsze na dobrych rzeczach, które chcemy zrealizować. Wtedy przeciwności losu wydają się mniejsze. Sądzę, że takie podejście jest również osobistym świadectwem wiary. Wierzę głęboko, że Bóg również podziela takie stanowisko – zwierza się Waldemar Sobczyk.
Duma i męstwo
– Gwardziści są dumą naszej parafii, ich przykład, męstwo i piękna służba Bogu dodają sił, aby z odwagą świadczyć o Jezusie w tym szybkim i materialnym świecie. Motywują, by jak oni stać się strażnikami samego Chrystusa w naszej codzienności – zauważają parafianie.
– Młodzi ludzie w dzisiejszych czasach, mimo olbrzymiego konsumpcjonizmu, poszukują coraz częściej stabilnych i prawdziwych wartości. Mimo powszechnej opinii o tzw. znieczulicy społecznej coraz więcej osób chce się angażować w różnego rodzaju działalność, która nie jest jedynie kopiowaniem jakichś prostych schematów czy utartych szablonów. Gwardia daje właśnie takie możliwości – mówią Niedzieli gwardziści.
– Na kolejne lata służby życzę gwardzistom wytrwałości i rozwoju. Jest nadzieja, bo odchodzących starszych zastępują młodzi. Często starsi ministranci i lektorzy pytają, kiedy będą mogli wstąpić do gwardii. Tego właśnie im życzę, aby dalej w tych niełatwych czasach byli świadectwem i filarem w naszej parafii, i nie tylko – dodaje proboszcz.
Gwardia Honorowa została założona 8 września 1980 r. Brała udział m.in. w pielgrzymkach św. Jana Pawła II na Jasną Górę w 1987 i 1991 r. O gwardii został nakręcony film dokumentalny, w którym lektorem jest znana dziennikarka i prezenterka Krystyna Czubówna.