Reklama

Wiara

Co nam mówią Ojcowie Kościoła?

Geniusz w służbie Chrystusa

Przez całe życie radykalnie dążył do świętości. Wszystkie swe genialne zdolności poświęcił służbie miłości i Chrystusowi.

Niedziela Ogólnopolska 39/2020, str. 14-15

[ TEMATY ]

wiara

pl.wikipedia.org

Orygenes nauczający swoich uczniów, Jan luyken (1700)

Orygenes
nauczający
swoich
uczniów,
Jan luyken
(1700)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Orygenes urodził się w Aleksandrii w Egipcie ok. 185 r., a zmarł ok. 253 lub 254 r. w Tyrze (dzisiejszy Liban).

Powodowany gorliwością religijną, jeszcze jako młodzieniec, zachęcał ojca – św. Leonida, by poniósł męczeństwo. Cesarz Septymiusz Sewer wydał bowiem edykt przeciw chrześcijanom, który przyczynił się do śmierci wielu z nich. W IV wieku biskup Cezarei Palestyńskiej – Euzebiusz w Historii Kościelnej podał, że oddał życie w 204 r. także św. Leonid, osierocając siedmioro dzieci, spośród których najstarszy był Orygenes. Euzebiusz napisał, że to właśnie sam św. Leonid uczył syna zgłębiać Pismo Święte i dziękował Bogu za tak pobożne i mądre dziecko, a nocami, gdy Orygenes spał, całował jego pierś, jakby to była prawdziwa świątynia Ducha Świętego. Euzebiusz przekazał nam także fragment listu, który siedemnastoletni Orygenes przesłał uwięzionemu ojcu, by zachęcić go do poniesienia męczeństwa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Radykalizm wiary

Reklama

Biorąc dosłownie słowa Jezusa o trzebieńcach dla królestwa niebiańskiego (por. Mt 19, 12), Orygenes nie wahał się sam siebie wykastrować. W starszym wieku, gdy wyjaśniał ten ustęp ewangeliczny, stwierdził jednak, że należy go rozumieć w przenośni. Jego śmiały, młodzieńczy czyn ukazuje nam zdecydowany temperament Orygenesa, który przez całe życie radykalnie dążył do świętości. Zyskał on rozgłos na całym Wschodzie do tego stopnia, że nawet biskupi prosili go o pomoc w rozwiązywaniu trudnych zagadnień teologicznych.

Orygenes otrzymał święcenia prezbiteratu w Palestynie, bez zgody biskupa Aleksandrii, który nie chciał mu ich udzielić z powodu wspomnianego okaleczenia ciała. Gdy tylko dowiedział się, że Orygenes został kapłanem, w 230 r. wypędził go z Aleksandrii. Także za rządów jego następcy – Heraklesa – Orygenes nie mógł wrócić z Cezarei Palestyńskiej do Aleksandrii. Przyczyniło się to jednak do powstania, właśnie w Cezarei, nowej szkoły katechetycznej – kwitnącego ośrodka teologiczno-filozoficznego. Orygenes zgromadził w nim imponującą bibliotekę oraz postarał się o odpowiednie dla niej skryptorium.

Po długiej i owocnej działalności intelektualnej oraz kaznodziejskiej Wielki Aleksandryjczyk, w okresie prześladowań chrześcijan za cezara Decjusza, został uwięziony i poddany torturom, które przyczyniły się do jego śmierci.

Młodzieńcze dzieło

Reklama

Orygenesa możemy uważać niewątpliwie za pierwszego „teologa biblijnego”. Wszystkie jego teorie teologiczno-ascetyczno-mistyczne oparte były na Piśmie Świętym. Ustalił on również zasady hermeneutyki biblijnej – wyjaśniania Pisma Świętego. Zawarł je przede wszystkim w młodzieńczym i genialnym dziele – O zasadach. Jest to najbardziej kontrowersyjne pismo ze wszystkich jego dzieł. Powstało w celu zwalczania błędnej nauki gnostyków o predestynacji wybranych – o przeznaczeniu z góry niektórych ludzi do zbawienia. Streszczając bardzo ogólnie treść tego genialnego dzieła, możemy powiedzieć, że Orygenes twierdził, iż Bóg na początku (jeszcze przed stworzeniem świata i ludzi) stworzył duchy rozumne, które ze względu na nieposłuszeństwo bądź posłuszeństwo względem Stwórcy przemieniły się w anioły, ludzi i demony. Orygenes uważał jednak, że po Sądzie Ostatecznym na końcu świata wszystkie stworzenia zostaną zbawione (wydaje się, że także złe duchy), aby miłosierdzie Boga odniosło powszechne zwycięstwo nad śmiercią i złem, aby Bóg był „wszystkim we wszystkich” (1 Kor 15, 28). Jest to teoria tzw. apokatastazy – powrotu całego stworzenia do pierwotnego stanu doskonałości, który Bóg zamierzył z miłości.

Śladem Sakkasa

Orygenesa pociągała także teoria platońska dotycząca zesłania dusz do materialnych ciał. Przejął ją szczególnie od swego mistrza Ammoniosa Sakkasa. Wraz z Orygenesem wzrastał w szkole Ammoniosa także pogański filozof Plotyn – twórca systemu filozoficznego zwanego neoplatonizmem.

Ta teoria o zesłaniu dusz do śmiertelnych ciał i nauka o apokatastazie sprawiły, iż w późniejszych wiekach Orygenes został potępiony (przez piąty sobór powszechny, czyli II Sobór Konstantynopolitański w 553 r.). Trzeba jednak powiedzieć, że Aleksandryjczyk podawał te teorie bardziej jako hipotezy teologiczne niż jako prawdy wiary, zatem w niczym nie sprzeciwiał się nauce ówczesnego Kościoła.

Twórca filologii biblijnej

Orygenes poświęcał wiele czasu zgłębianiu Pisma Świętego. Czynił to przede wszystkim, wychodząc od ustalenia znaczenia filologicznego natchnionego tekstu. Zapoczątkował w ten sposób chrześcijańską filologię biblijną. Jego zainteresowanie Biblią wydało owoce w postaci wielu cennych homilii biblijnych i komentarzy teologicznych, takich jak słynna interpretacja Pieśni nad pieśniami czy komentarz do Ewangelii wg św. Jana – głębokie dzieło filozoficzno-teologiczne. Pierwszy z tych utworów poświęcony jest mistyce, podobnie jak wiele jego innych tekstów.

Na uwagę zasługuje także Zachęta do męczeństwa. Orygenes napisał ją w 235 r. po to, aby zachęcić przyjaciół do wytrwania w Chrystusowej wierze w chwili męczeńskiej próby. Małe zaś dziełko O modlitwie jest najstarszym, jakie znamy, wyjaśnieniem modlitwy Ojcze nasz.

Orygenes napisał także obszerną apologię chrześcijaństwa w ośmiu księgach – Przeciw Celsusowi, w której odpiera zarzuty pogańskiego filozofa Celsusa, występującego przeciwko chrześcijanom w swym Prawdziwym słowie. To dzieło pogańskiego filozofa i wroga chrześcijan zaginęło, ale dzięki apologii Orygenesa możemy je bardzo dobrze odtworzyć, gdyż nasz Wielki Aleksandryjczyk przytacza słowa i zarzuty Celsusa, aby następnie je skutecznie odeprzeć.

Szkoła Aleksandryjska po wyjeździe Orygenesa z Aleksandrii
Po opuszczeniu przez Orygenesa Aleksandrii i przeniesieniu się do Cezarei Palestyńskiej oraz utworzeniu w niej nowej szkoły katechetycznej sławna Szkoła Aleksandryjska – pierwsza wyższa uczelnia chrześcijańska – działała jeszcze przez długi czas w starożytności chrześcijańskiej i miała wśród swych kierowników takich wybitnych teologów, jak św. Dionizy Aleksandryjski (III wiek) czy Dydym Ślepy (IV wiek).

O. prof. dr hab. Bazyli Degórski, paulin
prokurator generalny Zakonu św. Pawła I Pustelnika przy Stolicy Apostolskiej; profesor patrologii i teologii dogmatycznej na Papieskim Uniwersytecie św. Tomasza z Akwinu w Rzymie

2020-09-23 09:43

Oceń: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Konsekwencje wiary w Boga

Wiara w życiu każdego wierzącego jest nie tylko zbiorem prawd, ale ma też wpływ na codzienne życie. Z wiary w Boga i miłowania Go wynikają ogromne konsekwencje dla naszego życia osobistego. Poza tym wiara kształtuje życie wspólnotowe i społeczne. Możemy np. zaobserwować, jaki wpływ ma wiara lub jej brak na życie małżeństw i rodzin, jak kształtuje nasze zaangażowanie w pomoc drugiemu człowiekowi. Bardzo często wolontariusze, którzy idą z pomocą do osób samotnych i cierpiących, podkreślają, że czynią to ze względu na wiarę w Boga. To wiara połączona z miłością jest dla rodziców fundamentem w ich trosce o właściwe wychowanie dzieci.

Katechizm Kościoła Katolickiego, nauczając o konsekwencjach wiary w Boga, podkreśla, że katolik dzięki wierze poznaje wielkość i majestat Boga. Wtedy w życiu liczy się służba Bogu. Konsekwencją wiary jest to, że Bóg w naszym życiu jest na pierwszym miejscu, a także to, że jest On punktem odniesienia w podejmowaniu wielu ważnych decyzji. Wiara w Boga sprawia również, że nasze życie jest życiem w stałym dziękczynieniu. Wszystko, czym jesteśmy i co posiadamy, pochodzi od Boga (por. 223-227). Tej prawdy uczy nas św. Paweł Apostoł, który napisał: „Cóż masz, czego byś nie otrzymał?” (1 Kor 4, 7). A św. Teresa od Dzieciątka Jezus wyznała: „Wszystko jest łaską”. Człowiek wiary zawsze ma przed oczyma wielką godność każdego człowieka. Wierzy, że wszyscy ludzie zostali stworzeni „na obraz i podobieństwo Boże” (por. Rdz 1, 26). Jedną z konsekwencji wiary jest również zaufanie Bogu we wszystkich okolicznościach życia, także w przeciwnościach. Święta Teresa od Dzieciątka Jezus pisała w swoich Dziejach duszy o duchowości ufności. Z kolei św. Teresa z Ávila modliła się słowami: „Niech nic cię nie niepokoi,/ niech nic cię nie przeraża. Wszystko mija,/ Bóg się nie zmienia. Cierpliwość osiąga wszystko./ Temu, kto ma Boga, nie brakuje niczego./ Jedyny Bóg wystarcza”.
CZYTAJ DALEJ

Św. Mario - żono Kleofasa! Czemu jesteś taka tajemnicza?

Niedziela Ogólnopolska 15/2006, str. 16

pl.wikipedia.org

"Trzy Marie u grobu" Mikołaj Haberschrack

Trzy Marie u grobu Mikołaj Haberschrack
Sądzę, że każda kobieta ma w sobie coś, co sprawia, że jest tajemnicza. Być może w moim przypadku owa tajemniczość bardziej rzuca się w oczy. Pewnie jest tak dlatego, że przez długi czas żyłam niejako w cieniu odwiecznej Tajemnicy, czyli Jezusa z Nazaretu. Według tradycji kościelnej, sięgającej II wieku, mój mąż Kleofas był bratem św. Józefa. Dlatego też od samego początku byłam bardzo blisko Świętej Rodziny, z którą się przyjaźniłam. Urodziłam trzech synów (Jakuba, Józefa i Judę Tadeusza - por. Mt 27,56; Mk 15,40; 16,1; Jud 1). Jestem jedną z licznych uczennic Jezusa. Wraz z innymi kobietami zajmowałam się różnymi sprawami mojego Mistrza (np. przygotowywaniem posiłków czy też praniem). Osobiście nie znoszę bylejakości i tzw. prowizorki. Zawsze potrafiłam się wznieść ponad to, co zwykłe i pospolite. Stąd też lubię, kiedy znaczenie mojego imienia wywodzą z języka hebrajskiego. W przenośni oznacza ono „być pięknym”, „doskonałym”, „umiłowanym przez Boga”. Nie chciałabym się przechwalać, ale cechuje mnie spokój, rozsądek, prostolinijność, subtelność i sprawiedliwość. Zawsze dotrzymuję danego słowa. Bardzo serio traktuję rodzinę i wszystkie sprawy, które są z nią związane. Wytrwałam przy Panu aż do Jego zgonu na drzewie krzyża (por. J 19, 25). Wiedziałam jednak, że Jego życie nie może się tak zakończyć! Byłam tego wręcz pewna! I nie myliłam się, gdyż za parę dni m.in. właśnie mnie ukazał się Zmartwychwstały - Władca życia i śmierci! Wpatrywałam się w Jego oblicze i wsłuchiwałam w Jego słowa (por. Mt 28,1-10; Mk 16,1-8). Poczułam wtedy radość nie do opisania. Chciałam całemu światu wykrzyczeć, że Jezus żyje! Czyż nadal jestem tajemnicza? Jestem raczej świadkiem tajemniczych wydarzeń związanych z życiem, śmiercią i zmartwychwstaniem Jezusa Chrystusa. One całkowicie zmieniły moje życie. Głęboko wierzę, że mogą one również zmienić i Twoje życie. Wystarczy tylko - tak jak ja - otworzyć się na dar łaski Pana i z Nim być.
CZYTAJ DALEJ

Dzisiejsza Ewangelia zaprasza do czuwania

2025-04-10 09:58

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Dzisiejsza Ewangelia zaprasza do CZUWANIA. Chodzi bowiem o to, aby nikt z nas nie przegapił swojej „pory”, swojego „czasu”, lecz aby wiedział, kiedy coś szczególnego „dzieje się dla niego albo ze względu na niego”.

E. Gdy nadeszła pora, Jezus zajął miejsce u stołu i apostołowie z Nim. Wtedy rzekł do nich: + Gorąco pragnąłem spożyć tę Paschę z wami, zanim będę cierpiał. Albowiem powiadam wam: Nie będę już jej spożywać, aż się spełni w królestwie Bożym.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję