Reklama

Franciszek

Encyklika „Fratelli tutti”. Franciszek rzuca koło ratunkowe światu

Trafna, głęboka diagnoza oraz mocny drogowskaz w kierunku braterstwa i przyjaźni społecznej dla postcovidowego świata, dla jego ratowania – tak jednym zdaniem można podsumować najnowszą encyklikę papieża Franciszka.

Niedziela Ogólnopolska 41/2020, str. 6-7

[ TEMATY ]

papież

Encyklika

Franciszek

„Fratelli tutti”

PAP

Papież podpisuje nową encyklikę przy grobie św. Franciszka

Papież podpisuje nową encyklikę przy grobie św. Franciszka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ojciec Święty nawołuje w niej do zmiany serca, słów i czynów. Co prawda w trakcie najgłębszego lockdownu, w marcu, kwietniu i maju, nie po raz pierwszy zresztą, podkreślał, że „teraz” już nic nie będzie takie samo, to jednak ostatni, gwałtowny wzrost zachorowań na COVID-19 jest dowodem na to, że nauka poszła w las i nie zważając na koszty, próbujemy wrócić do tego, co było.

Reklama

Zanim papież, 3 października, przy grobie św. Franciszka w Asyżu, podpisał swoją encyklikę, na świecie, a przede wszystkim w krajach niemieckojęzycznych, rozgorzała dyskusja na temat samego jej tytułu, w który papież zawsze wkłada największą część swojego Piotrowego autorytetu. Mówiąc w skrócie – w wielu kręgach oskarżano Franciszka o wykluczający język i niedostateczną wrażliwość na kwestie kobiet, a niektóre bardziej rozemocjonowane panie zapowiadały, że nie sięgną po dokument, bo jest skierowany „wyłącznie do mężczyzn”, co ma sugerować tytuł oryginału: Fratelli tutti (Wszyscy bracia). Trzeba wziąć pod uwagę to, że pierwsze słowa najnowszej encykliki są autentycznym cytatem z Napomnień św. Franciszka z Asyżu, który – jak podkreślają wszyscy egzegeci jego dzieł, w tym niemiecki teolog Niklaus Kuster, znany szeroko znawca świętego z Asyżu – obejmował słowem: bracia zarówno mężczyzn, jak i kobiety. Trzeba powiedzieć, że był to wyraz widocznej od pewnego czasu zapalczywości i niechęci części niemieckich środowisk katolickich do Watykanu w ogólności i samego papieża w szczególe. Po prostu zwykłe „czepianie się”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

The best of

Reklama

Trzecia encyklika Franciszka po Lumen fidei z 2013 r. i głośniejszej – choć nadal niedocenianej zarówno przez świat katolicki, jak i świecki – Laudato si’ z 2015 r. powstawała wyjątkowo szybko. Nie znaczy to jednak, że jest powierzchowna. Już od samego początku została uznana za prawdziwą syntezę Franciszkowego nauczania – gęsto w niej od najmocniejszych, wypowiadanych już wcześniej tez papieża. Prawdziwe the best of. Ostateczną pieczęć wycisnął na encyklice globalny „gejmczendżer” – wirus z Wuhan, który sprawił, że światowe problemy, na które od początku pontyfikatu Franciszek zwracał uwagę i na które uwrażliwiał przy niemal każdej okazji, jeszcze się spotęgowały i ujawniły w „mrokach zamkniętego świata”... Chodzi o wykluczenia, groźne światowe podziały oraz egoizm (widoczne w bezwzględnej walce najpierw o środki ochrony i sprzęt medyczny, a teraz o szczepionkę), które jeszcze bardziej się nasiliły. Owszem, niektórzy pocieszali, że koronawirus to patogen bardzo demokratyczny, demonstrujący równość wszystkich wobec przyrody, jednak w efekcie ostatecznym wirus ten jeszcze bardziej pogłębił nierówności. Obowiązujący na świecie model ekonomii – o ile w oparciu o ten paradygmat będziemy nadal działali – to nieszczęście jeszcze utrwali, co w połączeniu z postępującą degradacją środowiska naturalnego sprawi, że przyszłość ludzkości będzie się jawić w jeszcze ciemniejszych barwach. „Mimo że jesteśmy hiper połączeni, ujawniło się rozbicie (...). Jeśli ktoś uważa, że należało jedynie usprawnić to, co już czyniliśmy, lub że jedynym przesłaniem jest to, iż musimy udoskonalić istniejące już systemy i reguły, zaprzecza rzeczywistości” – pisze Franciszek. Papież podkreśla, że przez pandemię ubożsi staną się jeszcze bardziej ubożsi, a ślady solidarności, które dostrzegaliśmy wcześniej, zastąpią będące jej zaprzeczeniem partykularyzmy i egoizm. W encyklice Ojciec Święty stawia siebie w roli proroka przestrzegającego świat przed spotęgowanymi strachem i pokusami, które, zawężając nasz punkt widzenia, każą nie oglądać się wokół siebie, lecz patrzeć tylko – dotyczy to szczególnie najbogatszych i najsilniejszych – na czubek swojego nosa.

Technikalia

Teraz dane techniczne. Fratelli tutti to 299. encyklika w historii Kościoła. Pierwsza od 206 lat podpisana poza Watykanem. Dokument liczy 71 stron. Zawiera 288 przypisów, średnio po cztery na stronę, a 80% z nich to przypisy z nauczania Franciszka, co tylko dowodzi, że jest to synteza jego dotychczasowego nauczania. Papież zawarł w tym dokumencie wszystko, co najlepsze.

In breve

Encyklika składa się z 8 rozdziałów. W pierwszym Ojciec Święty przedstawia głęboką i przejmującą analizę „mroków zamkniętego świata”. W drugim omawia przypowieść o miłosiernym Samarytaninie, w której Jezus zaprasza m.in. do tego, by być przy osobie potrzebującej pomocy, nie oglądając się na to, czy należy ona do naszego kręgu. W rozdziale trzecim papież wskazuje, że podstawą budowania braterstwa i przyjaźni społecznej jest otwarcie się na dar z siebie. Podobnej tematyki dotyczy rozdział czwarty, który zatytułował Otworzyć serce.

Reklama

Rozdział piąty przez wielu komentatorów jest uznawany za najważniejszy w tej społecznej encyklice. Nawołuje do lepszej polityki. Krytykuje rywalizujące w skali globalnej nurty populistyczne i liberalne, ponieważ „utrudniają drogę ku lepszemu światu”. Ojciec Święty przekonuje w nim, że „wielkość polityczna ukazuje się wtedy, gdy w trudnych chwilach działamy w oparciu o wielkie zasady i myślimy długofalowo o dobru wspólnym”. W tej koniecznej, lepszej polityce chodzi o „postępowanie w drodze ku ładowi społecznemu i politycznemu, którego duszą jest miłość społeczna”, oraz o podążanie „w kierunku cywilizacji miłości, do której wszyscy możemy czuć się powołani”. W szóstym rozdziale papież podkreśla znaczenie, jakie dla budowania braterstwa i przyjaźni społecznej ma dialog. Bez niego z horyzontu znika dobro wspólne, któremu ma służyć każda działalność polityczna. W przedostatnim rozdziale Franciszek mówi o budowaniu pokoju, o prawdzie, przebaczeniu i pamięci. Papież tłumaczy w nim także, że dziś bardzo trudno jest mówić o wymienianej w Katechizmie Kościoła, jako moralnie usprawiedliwionej, wojnie sprawiedliwej. To z powodu zaawansowania technologicznego, które sprawia, że dziś wojna ma niemożliwą do skontrolowania moc niszczycielską. „Bardzo trudno jest dziś utrzymać racjonalne kryteria, które wypracowano w poprzednich wiekach, by mówić o możliwości «wojny sprawiedliwej». Nigdy więcej wojny!” – pisze Ojciec Święty. Papież – żadna nowość – występuje też przeciwko karze śmierci i dodaje – to novum: „Ja łączę to z dożywociem (...). Dożywocie to ukryta kara śmierci”. W ostatnim rozdziale Ojciec Święty upomina się o Boga. Nie można budować świata braterskiego, odrzucając Boga i transcendentny wymiar człowieka. To się nigdy nie uda. „Jako wierzący uważamy, że bez otwarcia się na Ojca wszystkich ludzi nie może być solidnych i stabilnych motywów apelu o braterstwo. Jesteśmy przekonani, że jedynie z tą świadomością dzieci, które nie są sierotami, możemy żyć ze sobą w pokoju”.

Komentarze na gorąco

Gorące komentarze? Najpierw oddajmy głos samemu autorowi. Papież zwracając się do wiernych podczas modlitwy Anioł Pański 4 października, stwierdził: „Znaki czasu jasno ukazują, że ludzkie braterstwo i troska o stworzenie stanowią jedyną drogę do integralnego rozwoju i pokoju”.

– Nie ukrywam wzruszenia, kiedy czytam tę encyklikę – stwierdził kard. Miguel Ángel Ayuso Guixot, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego, podkreślając jej znaczenie dla tego ważnego obszaru współczesnej rzeczywistości. – To propozycja społeczeństwa braterskiego, aby nie dać się zwyciężyć przez wojny, nienawiść, przemoc, obojętność i nowe mury – stwierdził dyrektor wydawniczy mediów watykańskich Andrea Tornielli. „To manifest na nasze czasy” – napisało włoskie Avvenire. „Papież oferuje franciszkańską wizję, aby uzdrowić połamany świat” – napisał z kolei brytyjski The Tablet. Kardynał Michael Czerny stwierdził natomiast, że papież wzywa do życia jak bracia i siostry, bo to jedyny sposób na przeżycie.

Zabrzmiało mi w tych słowach słynne powiedzenie Martina Lutera Kinga, który dla papieża – jak sam przyznał w przedostatnim punkcie Fratelli tutti – był obok m.in. Desmonda Tutu i Mahatmy Gandhiego inspiratorem encykliki: „Musimy nauczyć się żyć razem jak bracia, jeśli nie chcemy zginąć razem jak szaleńcy”.

2020-10-07 12:39

Oceń: +2 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Benedykt XVI reguluje zasady działalności charytatywnej Kościoła

[ TEMATY ]

papież

Benedykt XVI

dokument

KS. MARIUSZ FRUKACZ

Na mocy opublikowanego dziś Listu Apostolskiego-Motu proprio „Intima Ecclesiae natura” Ojciec Święty wydał postanowienia dotyczące organizacji pracy charytatywnej Kościoła. Jego celem jest zapewnienie, by praca ta odbywała się zgodnie w wymogami nauki Kościoła, intencjami wiernych oraz aby respektowano normy władz świeckich. Dokument składa się z wprowadzenia oraz zarządzeń. Mowa w nich m.in. o tym, że organizacje charytatywne, jeśli pragną prowadzić swoją działalność w Kościele i w oparciu o wkład wiernych, muszą przedstawić swoje statuty do zatwierdzenia kompetentnej władzy kościelnej, zaś posługiwanie się mianem „katolicka” przysługuje jedynie tym z nich, które uzyskają pisemną zgodę Kościoła. Przypomniano, że do obowiązków odnośnego Biskupa diecezjalnego należy czuwanie, aby w działalności tych organizacji i w zarządzaniu nimi zawsze były przestrzegane normy prawa powszechnego i partykularnego Kościoła, a także wola wiernych, którzy złożyli ofiary lub uczynili zapisy z przeznaczeniem na te konkretne cele. Katolickie organizacje charytatywne zobowiązane są do wybierania swoich pracowników spośród osób, które podzielają, a przynajmniej szanują katolicki charakter tych dzieł. Biskup diecezjalny winien dbać o to, by osoby działające w duszpasterstwie charytatywnym Kościoła, oprócz tego, że „posiadają wymagane kompetencje zawodowe, dawały przykład życia chrześcijańskiego oraz świadectwo takiej formacji serca, która ukazywałaby wiarę działającą w miłości”. Benedykt XVI podkreśla, że obowiązkiem Biskupa diecezjalnego i poszczególnych proboszczów jest czuwanie, aby w dziedzinie pracy charytatywnej wierni nie zostali wprowadzeni w błąd lub nie doszło do nieporozumień. Winni oni zabronić reklamowania za pośrednictwem struktur parafialnych czy diecezjalnych tych inicjatyw, które choć prezentowałyby się jako mające cele charytatywne, proponowałyby jednak wybory lub metody sprzeczne z nauczaniem Kościoła. W szczególności Biskup diecezjalny winien dbać o to, aby podlegające mu organizacje charytatywne nie były finansowane przez organizacje lub instytucje, których cele są sprzeczne z nauką Kościoła. Podobnie, aby nie dawać wiernym powodów do zgorszenia, Biskup diecezjalny musi zapobiegać temu, aby wspomniane organizacje charytatywne przyjmowały ofiary przeznaczone na finansowanie inicjatyw, które co do celów lub sposobów w ich osiąganiu nie byłyby zgodne z nauką Kościoła. Biskup diecezjalny ma obowiązek, jeśli zaistnieje taka potrzeba, podać do publicznej wiadomości swoich wiernych, że działalność danej organizacji charytatywnej nie odpowiada już wymogom nauki Kościoła, i w takim wypadku zakazać posługiwania się mianem „katolicka” oraz zastosować odpowiednie środki w przypadku, gdyby ujawniła się osobista odpowiedzialność. Papież zachęca, tam gdzie jest to stosowne, do podejmowania inicjatyw charytatywnych we współpracy ekumenicznej, z zachowaniem jednak specyfiki właściwej danemu Kościołowi czy wspólnocie kościelnej. Postanawia, że dykasterią odpowiedzialną za stosowanie tych norm oraz czuwanie nad katolickimi dziełami charytatywnymi na poziomie międzynarodowym jest Papieska Rada „Cor unum”.
CZYTAJ DALEJ

Dokument roboczy nt. wytycznych dla katechezy parafialnej trafi do szerokich konsultacji

2025-09-04 12:59

[ TEMATY ]

bp Artur Ważny

źródło: episkopat.pl

Trwają prace Zespołu roboczego Konferencji Episkopatu Polski ds. katechezy parafialnej. Zespół spotkał się już po raz piąty. Dwudniowe obrady pod przewodnictwem bp. Artura Ważnego odbyły się w dniach 2-3 września 2025 r. w Domu Szilo w Czeladzi. Wzięło w nich udział pięciu biskupów, pięciu księży i cztery kobiety. Zespół przygotowuje dokument, który w styczniu 2026 r. ma trafić do szerokich konsultacji.

W spotkaniu zespołu, obok bp Ważnego uczestniczyli: bp Wojciech Osial, Przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego, bp Waldemar Musioł, Sekretarz Komisji Duszpasterstwa KEP, bp Robert Chrząszcz i bp Adam Wodarczyk oraz specjaliści różnych dziedzin duchowni i świeccy.
CZYTAJ DALEJ

Kalisz: pogrzeb ks. prał. Andrzeja Gawła, wieloletniego proboszcza katedry

2025-09-04 20:52

[ TEMATY ]

pogrzeb

katedra

proboszcz

Kalisz

Magdalena Kowalczyk

Biskup kaliski Damian Bryl przewodniczył Mszy św. pogrzebowej ks. prałata Andrzeja Gawła, która odprawiona została w katedrze w Kaliszu. Duchowny przez 24 lata był proboszczem parafii św. Mikołaja, obecnej katedry. Od 1992 r. wspomagał pierwszego biskupa kaliskiego w tworzeniu diecezji. Przez wiele lat nie szczędził wysiłków, by wspierać biednych, chorych i potrzebujących.

Eucharystię koncelebrowali licznie zgromadzeni wokół ołtarza kapłani. W ostatnim pożegnaniu udział wzięli: rodzina zmarłego kapłana, przedstawiciele parlamentarzystów. władz miasta Kalisza i powiatu kaliskiego, instytucji i szkół oraz parafian, gdzie posługiwał ks. Gaweł.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję