Reklama

Niedziela Kielecka

Kaplica z wątkiem militarnym

Dobiegają końca prace rekonstrukcyjne przy ponadstuletniej kaplicy na Cmentarzu Wojskowym w Jędrzejowie. Została niegdyś zbudowana na warsztatach kolejki wąskotorowej, założonej w 1815 r. do obsługi frontu na Nidzie.

Niedziela kielecka 47/2020, str. VI

[ TEMATY ]

cmentarz

kaplica

Jędrzejów

Arch.

Kaplica cmentarna w Jędrzejowie

Kaplica cmentarna w Jędrzejowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na cele renowacyjne samorząd w Jędrzejowie pozyskał 180 tys. zł dofinansowania z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Inwestycja ma kosztować 240 tys. zł. i przywróci zabytkowi pierwotny kształt, zakłócony przez rekonstrukcję z lat 80. XX wieku.

„Stacja końcowa”

– Pierwotnie na kaplicy zamieszczono napis „Stacja końcowa”, który stanowił metaforę – nawiązanie do losu żołnierzy, bo dla nich cmentarz był istotnie „stacją końcową” – wyjaśnia w rozmowie z Niedzielą dr hab. Krzysztof Ślusarek, przewodniczący Jędrzejowskiego Towarzystwa Kulturalno-Naukowego. Napis był w języku niemieckim, teraz będzie w polskim.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

8 lat trwały kwesty na cmentarzu na ratowanie kaplicy.

Podziel się cytatem

Reklama

Obiekt powstał w 1915 r., gdy w sąsiedztwie miasta trwały działania wojenne. W tym czasie założono też cmentarz wojenny, na którym chowano poległych żołnierzy austriackich. Po zakończeniu I wojny światowej w tym samym miejscu powstał cmentarz parafii bł. Wincentego Kadłubka z wydzieloną kwaterą wojenną, w skład której wchodziła kaplica. Obszar nekropolii wojennej został wpisany do rejestru zabytków w latach 80. XX wieku, co w konsekwencji łączyło się z decyzjami odnowienia kierowanymi wobec klasztoru. Prace renowacyjne podjęto w połowie lat 80, ale były one wykonywane – co charakterystyczne dla schyłku PRL, metodą gospodarczą, dającą efekty odbiegające niestety od oryginału. – Na etapie przygotowywania inwentaryzacji kaplicy stwierdziliśmy, że to właściwie inny budynek, np. w zakresie obramowania okien, kąta nachylenia dachu, wieżyczki – wszystko to odbiegało od pierwowzoru z czasów I wojny światowej – tłumaczy K. Ślusarek.

W zgodzie z oryginałem

Miasto i gmina Jędrzejów zakładają przywrócenie charakteru i wyglądu tego obiektu. Najtrudniejszym, jeśli w ogóle wykonalnym zadaniem pozostaje odtworzenie wnętrza. Z opisów konserwatorskich wynika, że w środku kaplicy był ołtarz z drzewa brzozowego, być może nawiązujący stylowo do żołnierskiego losu. Jest on widoczny w jednym z opracowań prof. Urszuli Oettingen, autorki książki Cmentarze I wojny światowej w województwie kieleckim, ale zdjęcie jest słabej jakości. Niemniej widać na nim obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem. Podczas rozmów z zakonnikami okazało się, że najprawdopodobniej ten właśnie obraz znajduje się w klasztorze i bez problemu może wzbogacić wyposażenie odnawianej kaplicy. Przy oględzinach ujawniła się kolejna ciekawostka: obraz okazał się prawosławną ikoną wykonaną na początku XX wieku w warsztacie ikonopisa. Na odwrocie deski zachował się bowiem napis w języku rosyjskim, z którego wynika, że malowidło wykonano w warsztacie ikonostasów Samuiła Longinowicza Siemionowa w Kiszyniowie (przed I wojną światową miasto to było stolicą rosyjskiej Besarabii). Nie jest zatem wykluczone, że ikona była częścią ikonostasu w jędrzejowskiej cerkwi prawosławnej (zbudowanej w 1912 r.). Być może po rozebraniu cerkwi obraz przeniesiono do cmentarnej kaplicy.

Remont kaplicy to wspólna inicjatywa miasta, Jędrzejowskiego Towarzystwa Kulturalno-Naukowego oraz Klasztoru Cystersów. Przez 8 lat, na cmentarzu prowadzone były kwesty na rzecz ratowania obiektu. Kwestowali członkowie Towarzystwa przy współpracy m.in. harcerzy, nauczycieli, samorządowców oraz członków Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Udało się zebrać ponad 37 tys. zł, które częściowo przeznaczone zostały na dokumentację techniczną oraz na wkład własny do projektu.

Modernizacja prowadzona jest pod nadzorem Świętokrzyskiego Konserwatora Zabytków. Kaplica powinna być ukończona w pierwszej połowie grudnia.

2020-11-18 11:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Życie naznaczone pasją

Niedziela kielecka 50/2023, str. III

[ TEMATY ]

Jędrzejów

Archiwum prywatne

Mariusz Gołdyn z wojewodą świętokrzyskim i żoną Anną na gali wręczenia odznaczeń

Mariusz Gołdyn z wojewodą świętokrzyskim i żoną Anną na gali wręczenia odznaczeń

W parafii Matki Bożej Łaskawej Mariusz Gołdyn od lat łączy pracę organisty i społecznika. Jego działania zostały wyróżnione.

Doceniając zaangażowanie Mariusza Gołdyna, prezydent RP Andrzej Duda odznaczył go Brązowym Krzyżem Zasługi. W czasie gali w WDK, wręczający w jego imieniu medale, wojewoda Zbigniew Koniusz podkreślał, że życie odznaczonych jest „naznaczone pasją do niesienia pomocy i stawania się wzorem dla innych”, że są „znakiem dla świata pochłoniętego konsumpcją”.
CZYTAJ DALEJ

Caritas prowadzi 247 hospicjów. Kontrakty z NFZ pokrywają tylko część wydatków

2025-02-07 09:15

[ TEMATY ]

NFZ

hospicja

Caritas Polska

opieka długoterminowa

Adobe Stock

Kontrakty z NFZ wystarczają tylko na pokrycie podstawowych kosztów placówek prowadzonych przez Caritas

Kontrakty z NFZ wystarczają tylko na pokrycie podstawowych kosztów placówek prowadzonych przez Caritas

30 tys. pacjentów w Polsce jest pod opieką Caritas Polska. Organizacja prowadzi 185 placówek opieki długoterminowej i 62 placówki opieki hospicyjnej i paliatywnej. Roczne utrzymanie hospicjów to ponad 400 mln zł. Kontrakty z NFZ wystarczają tylko na pokrycie podstawowych kosztów - zwraca uwagę organizacja.

W tym roku 33. Światowy Dzień Chorego obchodzony będzie 11 lutego pod hasłem "+Nadzieja zawieść nie może+ i umacnia nas w ucisku".
CZYTAJ DALEJ

A może “Kawa z Dulcissimą”?

2025-02-07 17:28

ks. Łukasz Romańczuk

Baner przygotowany na 115. urodziny s. Dulcissimy

Baner przygotowany na 115. urodziny s. Dulcissimy

Wiele sytuacji nas zadziwia w życiu, odwiedzając różne miejsca w kraju i na świecie zachwycić nas mogą konkretne dzieła, architektura, historie, a także osoby. Są też takie historie i osoby, które odkrywamy stopniowo, bez pośpiechu, tak, jakbyśmy układali puzzle, aż w końcu doświadczymy obrazu pełnego, pięknego. Dla mnie ostatnim odkryciem jest Brzezie i grób s. Dulcissimy Hoffmann. Byłem w tym miejscu już kilka razy, ale za każdym razem siostra - która nie żyje już prawie 90 lat - mnie zaskakuje.

W odwiedziny do s. Dulcissimy, wybraliśmy się na kilka dni przed jej urodzinami. Początkowo mieliśmy tam być tylko na chwilę. Nawiedzić grób, pomodlić się, wzbudzić w sobie intencję. Ostatnim razem byliśmy bardzo krótko. Było już ciemno i zimno. Tym razem jednak nasza wizyta była znacząco dłuższa. Grób s. Dulcissimy znajduje się obecnie na placu kościelnym nieopodal głównego wejścia do kościoła śś. Apostołów Mateusza i Macieja w Brzeziu, miejscowości, która obecnie jest przyłączona do Raciborza.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję