Reklama

Wsparcie potrzebne od zaraz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czytelniczka z Warszawy pisze:
Mam 42 lata i dorosłą córkę; mam wyższe wykształcenie i stałą pracę. Dwa lata temu zostawił mnie mąż – odszedł do innej kobiety. Przeżyłam to okropnie, wpadłam w depresję i dalej walczę z samotnością. Moje życie bardzo się zmieniło, nie potrafię dostosować się do nowej sytuacji. Chciałabym poznać ludzi, którzy tak jak ja zostali sami. Potrzeba mi rozmowy, wsparcia, rady. A może ktoś wie o takich klubach – na wzór klubów AA – gdzie takie osoby się spotykają, opowiadają swoje dzieje i wspierają się wzajemnie – interesuje mnie Warszawa lub okolice.
Bardzo proszę o listy – będę za nie bardzo wdzięczna. Lubię pisać i rozmawiać, i na pewno przyniesie mi to ulgę.

Miałam sąsiadkę, która przeżyła podobny dramat. Nigdy nie mogła pogodzić się z odejściem męża nie tylko z powodów osobistych, ale też ze względu na złamaną przysięgę małżeńską, jako osoba wierząca. Też szukała pomocy i wsparcia. Akurat ona znalazła takie miejsce dla siebie – to wspólnota „Sychar” dla samotnych opuszczonych, u Pallotynów na Skaryszewskiej w Warszawie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Próbowałam rozeznać się szerzej w tym temacie, ale nie natrafiłam na konkretne adresy. Co nie znaczy, że nie ma się dokąd zwrócić. Można podzwonić, np. do katolickich Telefonów Zaufania – m.in. do Jasnogórskiego – z pewnością podsuną jakieś rozwiązanie.

Kluby AA przeznaczone są dla osób z problemem alkoholowym (ale już niepijących). AL-Anon zaś to wspólnoty dla ich rodzin. Są też kluby abstynenckie, choć nie mam rozeznania, jak one obecnie – wobec zagrożenia epidemiologicznego – działają. Może więc czas pomyśleć o stworzeniu jakiejś grupy wzajemnego wsparcia choćby przy własnej parafii? A przede wszystkim trzeba starać się włączyć do jakiejś tzw. pracy społecznej. Bardzo podnosi człowieka na duchu, gdy może zrobić coś dla innych. No i zapomina się o własnych biedach, gdy pochyla się nad biedą cudzą...

2020-12-02 10:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: Niedziela Palmowa

2025-04-11 15:46

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

fot. s. Amata Nowaszewska CSFN

Wjazd do Jerozolimy, galeria sztuki średniowiecznej Muzeum Narodowego w Warszawie

Wjazd do Jerozolimy, galeria sztuki średniowiecznej Muzeum Narodowego w Warszawie

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

Pan Bóg mnie obdarzył językiem wymownym, bym umiał pomóc strudzonemu krzepiącym słowem. Każdego rana pobudza me ucho, bym słuchał jak uczniowie. Pan Bóg otworzył mi ucho, a ja się nie oparłem ani się nie cofnąłem. Podałem grzbiet mój bijącym i policzki moje rwącym mi brodę. Nie zasłoniłem mojej twarzy przed zniewagami i opluciem. Pan Bóg mnie wspomaga, dlatego jestem nieczuły na obelgi, dlatego uczyniłem twarz moją jak głaz i wiem, że wstydu nie doznam.
CZYTAJ DALEJ

Zakrwawiony mężczyzna wtargnął na ambonę w Gliwicach. Skandal po Mszy św. za ofiary katastrofy smoleńskiej

2025-04-12 10:30

[ TEMATY ]

Gliwice

pixabay.com

Do skandalicznego incydentu doszło w czwartek wieczorem w kościele św. Barbary w Gliwicach. Po zakończeniu Mszy św. w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej na ambonę wtargnął młody mężczyzna z zakrwawionymi dłońmi. Zaczął krzyczeć niezrozumiałe i obraźliwe słowa, pobrudził ołtarz oraz szaty liturgiczne. Został wyprowadzony z kościoła przez księdza i wiernych, w tym członków Klubu Gazety Polskiej.

— Trwał śpiew kończący Mszę św. Zszedłem do zakrystii, gdy nagle usłyszałem, że ktoś mówi do mikrofonu. Wróciłem i zobaczyłem obcego mężczyznę na ambonie. Miał zakrwawione ręce i ubrudził nimi obrus oraz szaty. Natychmiast podjąłem próbę wyprowadzenia go – relacjonuje ks. ppłk Mariusz Antczak, proboszcz parafii św. Barbary, w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim.
CZYTAJ DALEJ

Papież przybył na plac Św. Piotra na zakończenie mszy w Niedzielę Palmową

2025-04-13 12:24

[ TEMATY ]

Niedziela Palmowa

papież Franciszek

PAP/EPA

Papież Franciszek

Papież Franciszek

Papież Franciszek, który powoli wraca w Watykanie do zdrowia po ciężkim zapaleniu płuc, przybył na plac Świętego Piotra na zakończenie mszy w Niedzielę Palmową. Na placu entuzjastycznie powitały go tysiące osób. "Dobrej Niedzieli Palmowej, dobrego Wielkiego Tygodnia" - powiedział Franciszek.

W chwili zakończenia mszy papież na wózku pojawił się przed bazyliką i przejechał wśród jej uczestników, pozdrawiając ich.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję