Reklama

Wiara

Patron tygodnia

Mocarz ducha

Te słowa w pełni oddają osobowość św. Jana od Krzyża, hiszpańskiego karmelity i mistyka, który w Kościele czczony jest 14 grudnia.

Niedziela Ogólnopolska 50/2020, str. VIII

Wikipedia.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Można powiedzieć, że życie św. Jana od Krzyża zawsze było przepełnione Bożą łaską. Właśnie tak należy tłumaczyć jego imię, które wywodzi się z hebrajskiego i oznacza – „tego, który cieszy się Bożą łaską”. Początkowo jednak nic na to nie wskazywało, ponieważ jego dzieciństwo (urodził się w Fontiveros) oraz młodość nie były usłane różami. Było tak dlatego, że na skutek wielu niesprzyjających okoliczności (m.in. przedwczesna śmierć ojca) jako dziecko został oddany do przytułku, choć pochodził z zamożnej rodziny. Od wczesnej młodości zarabiał na swoje utrzymanie, co nie było łatwe w XVI-wiecznej Hiszpanii. Trudnił się m.in. tkactwem, snycerstwem czy malarstwem. Dzięki zarobionym pieniądzom zdobywał wiedzę i wykształcenie, by w wieku 21 lat zostać karmelitą. Gdy ukończył odpowiednie studia w Salamance, w wieku 25 lat, przyjął święcenia kapłańskie.

Reklama

Ponieważ słynął z umiłowania modlitwy i wielkiej gorliwości, postanowił, że dołoży wszelkich starań, by Karmel wrócił do swojej pierwotnej duchowości. Stało się to m.in. na skutek znajomości ze św. Teresą z Ávili, odnowicielką żeńskiej gałęzi zakonu. Pełnił również odpowiedzialne funkcje wśród karmelitów. Z powodu swoich przekonań spędził 9 miesięcy w więzieniu w Toledo. Ten bolesny okres fizycznego i duchowego upokorzenia okazał się dla niego czasem błogosławionym – czasem szczególnej Bożej łaskawości. Można powiedzieć, że to tam narodził się jego mistycyzm, którym karmią się kolejne generacje wierzących.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Święty Jan od Krzyża sporo pisał oraz rysował. Znaczna część jego spuścizny, niestety, bezpowrotnie przepadła (została spalona).

Do naszych czasów zachowały się 22 pisma jego autorstwa. Najbardziej znane to: Noc ciemna, Pieśń duchowa, Droga na Górę Karmel czy Żywy płomień miłości. Rozpoznawalne są także jego szkice, np.: Góra doskonałości czy Ukrzyżowany Chrystus, który był i nadal jest inspiracją dla rzeszy artystów.

Jego twórczość sprawiła, że potomni nadali mu tytuł doktora mistycznego. Trzeba też podkreślić, że bardziej doceniono go dopiero po śmierci (zmarł w Úbedzie). Beatyfikował go papież Klemens X w 1675 r., a kanonizował sługa Boży Benedykt XIII w 1726 r. Pius XI ogłosił go natomiast doktorem Kościoła w 1926 r.

Święty Jan od Krzyża patronuje przede wszystkim karmelitom bosym. Jego relikwie znajdują się w kościele karmelitów w Segowii w środkowej Hiszpanii. Najczęściej przedstawiany jest w habicie karmelitańskim. Jego atrybuty to m.in.: otwarta księga, krucyfiks, lilia czy też orzeł u stóp.

Św. Jan od Krzyża, prezbiter i doktor Kościoła
Ur. 24 czerwca 1524 r. Zm. 14 grudnia 1591 r.

2020-12-09 10:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świdnica. Zmarł ks. kan. Jan Mrowca - znamy datę pogrzebu

2025-09-12 17:13

[ TEMATY ]

Świebodzice

śmierć kapłana

kapłan diecezji świdnickiej

ks. Jan Mrowca

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Ks. ka. Jan Mrowca (1946-2025)

Ks. ka. Jan Mrowca (1946-2025)

W 79. roku życia i 50. roku kapłaństwa, po długiej chorobie, zaopatrzony świętymi sakramentami, w piątek 12 września w godzinach popołudniowych odszedł do Domu Ojca ks. kan. Jan Mrowca.

O śmierci kapłana poinformowała Świdnicka Kuria Biskupia. - Powierzamy Zmarłego Kapłana Bożemu Miłosierdziu i modlitwom wiernych – napisano w komunikacie.
CZYTAJ DALEJ

Kiedy troska o dusze staje się samowolą [Felieton]

2025-09-13 23:34

Karol Porwich/Niedziela

W piątkowe popołudnie opublikowany został list otwarty do abp. Józefa Kupnego autorstwa ks. Karla Stehlina FSSPX, przełożonego polskiego dystryktu. List, w którym możemy odnaleźć słowa stanowiące wyraz troski o „misję ratowania dusz” i niepodważalnej wierności tradycji. Zauważyć też można, że działanie Bractwa to nic innego jak heroizm wobec „upadającego Kościoła”. Kapłani Bractwa chcą chronić wiernych przed „zepsutymi rytami” po Soborze Watykańskim II. Brzmi heroicznie, dramatycznie wręcz. Tylko że… wierność w Kościele katolickim obejmuje nie tylko gorliwość o liturgię i nauczanie, ale również pełne posłuszeństwo papieżowi i biskupom.

W Liście padają słowa, że “Stolica Apostolska wydała wiele zarządzeń, które potwierdzają słuszność naszej misji od samego początku.” Podkreślony jest fakt, że papież Franciszek w liście apostolskim “Misericordia et misera” udzielił kapłanom Bractwa jurysdykcji do ważnego słuchania spowiedzi i rozgrzeszania. Jednak wkrada się w to pewna wybiórczość. Bo przecież w 12 punkcie czytamy: „Dla duszpasterskiego dobra wiernych, kierowanych wolą wyjścia naprzeciw ich potrzebom i zapewnienia im pewności co do możliwości otrzymania rozgrzeszenia, postanawiam z własnej decyzji udzielić wszystkim kapłanom Bractwa Św. Piusa X upoważnienia do ważnego i godziwego udzielania sakramentu pojednania.” Kluczowe są tutaj dwa elementy. Pierwszy to: dla duszpasterskiego dobra wiernych” – Papież Franciszek nie mówi, że czyni to jako „uznanie misji” Bractwa, lecz ze względu na dobro duchowe wiernych, którzy korzystają z ich posługi. Chodzi o to, by nie mieli wątpliwości co do ważności i godziwości sakramentu spowiedzi. Drugi: „udzielam upoważnienia” – papież nie stwierdza, że Bractwo ma je z mocy prawa czy własnej misji. Przeciwnie – uznaje, że takiego upoważnienia nie mieli i dlatego nadaje je swoją decyzją.To rozróżnienie jest istotne: papież działa z troski o wiernych, a nie jako potwierdzenie „kanonicznej misji” Bractwa. Właśnie dlatego Benedykt XVI pisał wcześniej, że „dopóki Bractwo nie ma statusu kanonicznego, jego duchowni nie pełnią żadnej posługi w sposób legalny”. Franciszek nie zmienił tego faktu, lecz zrobił wyjątek dla sakramentów: Pokuty i Pojednania oraz Małżeństwa, aby wierni nie żyli w niepewności co do sakramentów. Innymi słowy – to akt miłosierdzia wobec wiernych, a nie potwierdzenie misji Bractwa.
CZYTAJ DALEJ

Łódź: Franciszek Run – pax ed bonum

2025-09-14 11:16

[ TEMATY ]

archidiecejza łódzka

Piotr Drzewiecki

Franciszek Run – pax ed bonum

Franciszek Run – pax ed bonum

Parafia św. Franciszka z Asyżu w Łodzi już po raz drugi zorganizowała bieg „Franciszek Run – pax ed bonum”, którego ideą jest szerzenie pokoju i dobra.

W sobotnim biegu ulicami Rokicia wzięłu udział ponad pięćdziesięciu biegaczy – dzieci, młodzieży i dorosłych oraz blisko dwudziestu miłośników nordic-walkingu. Biegacze wystartowali w kilku kategoriach wiekowych, z podziałem na kobiety i mężczyzn. Mieli do pokonania dystans 7,5km, będący tzw. dawną milą polską. - Drugi bieg parafialny „Franciszek Run pax et bonum” to nasz czas na świętowanie sportowe. Dołącz do naszego biegu – pobiegnijmy jak wiatr, w duchu wspólnoty i wiary, z radością z ruchu, wdzięcznością za to co mamy! Chcemy zintegrować się z naszymi parafianami i zaprosić ich do parafii jak do domu! – zachęcał do wspólnego biegania ks. Andrzej Michalak, proboszcz parafii św. Franciszka z Asyżu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję