Reklama

Cesarz na dzisiejsze czasy

Wszyscy mamy jakieś zadanie na tej ziemi i każdy, nawet najmniejszy indywidualny wysiłek prowadzi do sukcesu zbiorowości.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tuż przed świętami otrzymałem przesyłkę z Szanghaju od mojego syna. Była to niedużych rozmiarów publikacja – Rozmyślania autorstwa Marka Aureliusza. Maksymilian sugerował mi, bym ją przeczytał. Nie zdawał sobie jednak sprawy, że tę jedną z najważniejszych książek ludzkości – bestseller, który zawsze utrzymuje się w pierwszej dziesiątce najlepiej sprzedających się dzieł literackich na świecie – miałem w moich zbiorach, kiedy on uczył się jeszcze alfabetu.

W tym filozoficznym traktacie wybitny rzymski cesarz z I wieku zawarł refleksje stanowiące doskonałe źródło inspiracji oraz drogę nawrotu do prawdziwych, ponadczasowych wartości w dzisiejszej dobie, przytłoczonej pychą dostatniego Zachodu, cyniczną obojętnością wobec nieszczęść spoza naszego zasięgu czy dyktatem szalonego pośpiechu, produktywności i konsumpcji za wszelką cenę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Właśnie gdy snułem rozważania nad moralnym przesłaniem autora, zachęcającego nas do szukania równowagi i uformowania duchowej świątyni, zadzwonił do mnie ks. Jarosław Grabowski z propozycją współpracy z tygodnikiem Niedziela. Dzieło Marka Aureliusza, które przemawia z głębi wieków i bywa nieraz moim drogowskazem, zaważyło na zaakceptowaniu tej propozycji.

Reklama

Przypomnę, że mój uświęcony autorytet zmagał się z epidemią ospy, znaną jako zaraza Antoninów, która przez prawie cały okres jego panowania siała śmierć i udrękę. Władca stawiał czoła nie tylko chorobie zakaźnej, która pochłonęła 15% populacji imperium rzymskiego, ale także znacznie gorszej infekcji – egoizmowi i obojętności ludzi.

Jeszcze niedawno wydawało się nam, że jesteśmy niekwestionowanym suwerenem planety i własnego losu. Żyjąc w czasach postępu, niezakłóconego dobrobytu, awangardowej technologii i innowacyjnej medycyny, nieoczekiwanie pojęliśmy, że nigdy nie czuliśmy się bardziej bezbronni. Pandemia COVID-19 obnażyła całą naszą bezsilność, przyniosła cierpienie i grozę oraz po raz pierwszy postawiła pod murem wszystkich razem: dobrych i złych, biednych i bogatych, ludzi anonimowych i celebrytów. Poczuliśmy się samotni, zaryglowani w klatce, bezradni. Przytłoczył nas egzystencjalny niepokój, napełniła goryczą wymuszona izolacja, a drastyczne restrykcje i rygory podszyły buntem.

Zaraza Antoninów była nie mniej destruktywna niż COVID-19, a tamtejsza ludność nie miała takich szans na ratunek, jakie mamy obecnie. Ale Rzym przetrwał i wyłonił się z przedpiekła. Od prawie dziesięciu stuleci niewiele się zmieniło i nas też deprymuje dwojaka choroba. Dzięki nauce mamy szansę na pokonanie śmiertelnego wirusa, ale nie potrafimy wykorzenić drugiej infekcji, przeciwko której nie odkryliśmy jeszcze szczepionki. Zło, egoizm i obojętność intensyfikują swoją niszczycielską moc w naszych umysłach. Ponadto musimy płacić haracz za brak szacunku dla silniejszej od nas natury.

Zastanawiam się, czy będziemy godni spuścizny dawnych Rzymian. Czy stać nas będzie na podobną śmiałość, aby mimo obawy o roznoszenie zarazków przytulić się do siebie, aby móc stłumić negatywne emocje i wzmocnić potencjał na zapewnienie naszej przyszłości. Chciałbym wierzyć, że pandemia podsunie nam bodziec do refleksji, zmiany hierarchii wszystkich wartości, wniknięcia w głąb siebie na intymną rozmowę duszy z samą sobą. Jednym słowem – że zapewni naszej egzystencji nowy, głębszy sens życia.

Skończyła się pewna epoka. Mówi się, że z dzisiejszego koszmaru wyjdziemy okaleczeni i nic już nie będzie takie samo, że trzeba będzie ułożyć wszystko na nowo. Gdyby teraz był tu obecny Marek Aureliusz, najprawdopodobniej powiedziałby, że wszyscy mamy jakieś zadanie na tej ziemi i każdy, nawet najmniejszy indywidualny wysiłek prowadzi do sukcesu zbiorowości. Nigdy jeszcze lekcje cesarza filozofa nie były tak na czasie, jak w chwili obecnej.

2021-01-05 11:49

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: papieskie kondolencje po zawaleniu dachu dyskoteki na Dominikanie

2025-04-10 11:11

[ TEMATY ]

Watykan

kondolencje

papież Franciszek

Dominikana

PAP/EPA

Rozpacz krewnych zmarłych w katastrofie na Dominikanie

Rozpacz krewnych zmarłych w katastrofie na Dominikanie

O modlitwie Ojca Świętego w intencji ofiar zawalenia się dachu dyskoteki w stolicy Dominikany, Santo Domingo zapewnił w imieniu papieża sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej, kardynał Pietro Parolin. Przesłał on w imieniu papieża telegram kondolencyjny na ręce arcybiskupa Santo Domingo Francisco Ozorii Acosty.

Najbliższy współpracownik Ojca Świętego zapewnił, iż papież głęboko zasmucony wiadomością o tragicznej katastrofie, która spowodowała liczne ofiary i obrażenia, modli się o wieczny odpoczynek dla zmarłych. Składa też szczere kondolencje krewnym zmarłych i życzy szybkiego powrotu do zdrowia rannym. W wyniku zawalenia się dachu klubu nocnego w Santo Domingo we wtorek wieczorem zginęło łącznie 98 osób.
CZYTAJ DALEJ

Świdnica. 29. OKWB. Młodzi znawcy Pisma Świętego

2025-04-10 18:20

[ TEMATY ]

Civitas Christiana

bp Adam Bałabuch

Ogólnopolski Konkurs Wiedzy Biblijnej

okwb

Katolickie Stowarzyszenie Civitas Christiana

Joanna Rudy

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Bartosz Pajdak, zwycięzca diecezjalnego etapu 29. Ogólnopolskiego Konkursu Wiedzy Biblijnej, wraz z komisją konkursową i swoją katechetką Anetą Klinke-Osadnik

Bartosz Pajdak, zwycięzca diecezjalnego etapu 29. Ogólnopolskiego Konkursu Wiedzy Biblijnej, wraz z komisją konkursową i swoją katechetką Anetą Klinke-Osadnik

Na progu Wielkiego Tygodnia 10 kwietnia, w murach Wyższego Seminarium Duchownego w Świdnicy odbył się diecezjalny etap 29. Ogólnopolskiego Konkursu Wiedzy Biblijnej. W zmaganiach wzięło udział 18 uczniów szkół średnich z Wałbrzycha, Świdnicy, Dzierżoniowa i Ząbkowic Śląskich.

Zanim młodzież przystąpiła do części pisemnej, uczestnicy zgromadzili się na Eucharystii w seminaryjnej kaplicy. Mszy świętej przewodniczył bp Adam Bałabuch, który w homilii mocno podkreślił, że nie wystarczy tylko znać treść Pisma Świętego – trzeba nim żyć. – Można mieć dużą wiedzę na temat Pisma Świętego. Ale o ile ważniejsze jest to, czy ja tym żyję? Czy to słowo oświeca moje życie? Przekłada się na moje uczynki, moją codzienność? – pytał biskup pomocniczy. – Prawdziwe zwycięstwo to życie słowem, które prowadzi do przemiany relacji z Panem Bogiem i drugim człowiekiem – dodał.
CZYTAJ DALEJ

Wygnanowice. Nowy ołtarz

2025-04-11 06:35

Paweł Wysoki

Ołtarz jest najważniejszym miejscem w świątyni, jej sercem i centrum – powiedział abp Stanisław Budzik.

Wspólnota parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Wygnanowicach (dekanat Piaski) przeżywała uroczystość konsekracji nowego ołtarza. W niedzielę, 6 kwietnia, abp Stanisław Budzik przewodniczył Mszy św., podczas której poświęcił ołtarz i ambonkę, a także pobłogosławił konfesjonał oraz stacje Drogi Krzyżowej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję