Rodzeństwo Kasia i Jacek Sienkiewiczowie, czyli trzon kapeli Kwiat Jabłoni, na pewno mają łatwiej na muzycznej scenie, bo to dzieci Kuby Sienkiewicza, lekarza, lidera kapeli Elektryczne Gitary. Gdy jednak posłuchać tego, co grają i śpiewają, okazuje się, że nie musieli liczyć na fory. Debiutowali kilka lat temu w folkrockowej grupie Hollow Quartet (wydali z nią całkiem dobry album Chodź ze mną). Po odejściu z niej zmienili nieco muzyczne zainteresowania – króluje w nich sympatyczny, bezpretensjonalny, akustyczny pop. W ich repertuarze dominują autorskie piosenki o ciekawych tekstach i warstwie muzycznej łączącej akustyczne instrumenty z elektroniką. Jest w nich miejsce dla syntezatora, elektrycznej gitary, mandoliny i fortepianu. Tak było na debiutanckiej płycie Niemożliwe z 2019 r., tak również jest na drugiej, całkiem nowej – Mogło być nic. Tytułowa piosenka stała się już przebojem. Część dochodu ze sprzedaży płyty otrzyma stowarzyszenie, które pomaga zwierzętom hodowlanym. Ich los nie jest obojętny w Krainie Łagodności.
Pomóż w rozwoju naszego portalu