Reklama

Wiara

Sekretna broń ludzkości

Pustka duchowa i zamykanie się na Boga sprawiają, że stajemy się dla siebie bezwzględni i agresywni. Jak się przed tym ustrzec?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Święci, Ojcowie Kościoła i mistycy już dawno odkryli, że nie jesteśmy skazani na trwanie w duchowym marazmie, którego źródłem są chwilowe przyjemności – po ich doznaniu pozostaje jeszcze większa próżnia w sercu. Według nich, lekiem na dehumanizację jest modlitwa. Tak też mawiał słynny mistyk ks. Dolindo Ruotolo: „Modlitwa jest jedyną bronią ludzi”. Czy jednak potrafimy z niej skutecznie korzystać?

O niebotycznej mocy rażenia modlitwy przypomina nam o. Marcin Ciechanowski, paulin, egzorcysta, niestrudzony rekolekcjonista, autor bestsellerowych książek. Jego najnowsza publikacja jest swoistą instrukcją posługiwania się tą duchową bronią. Gdybyśmy choć połowę energii, którą każdego dnia marnotrawimy na pustą paplaninę i działanie dla samego działania, przeznaczyli na modlitwę, to nasze życie byłoby o wiele lepsze. Autor, w swoim typowo rekolekcyjnym stylu, podpowiada, jak to uczynić.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Książka jasnogórskiego zakonnika urzeka pięknem i głębią języka. Pełna metafor i obrazów biblijnych skłania do refleksji nad osobistą relacją z Bogiem. Odważna i bezkompromisowa publikacja zawiera wiele niespodzianek. Dowiemy się z niej o tym, że Bóg jest świetnym programistą, przeczytamy o pochwale natręctwa i poznamy historię pewnego Ojca Kościoła, który bił się kamieniem w piersi. Dlaczego i w jakim kontekście autor przywołał te zaskakujące porównania i niezwykłe historie? By odpowiedzieć sobie na te pytania, musimy sięgnąć po nietuzinkową książkę Jak modlitwą obudzić głód ducha.

W swojej pokorze autor obficie czerpie z mądrości świętych i Ojców Kościoła. Ich myśli stają się punktem wyjścia do głębszej duchowej refleksji, którą jasnogórski mnich dzieli się z czytelnikami. Każde słowo zawarte w tej książce jest osobistym świadectwem wiary, które paulin wydobył z głębi swojego serca. Głód ducha o. Ciechanowskiego jest podstawą do wewnętrznych rekolekcji. To swoisty kompas prowadzący we właściwą stronę.

Jak modlitwą obudzić głód ducha
O. Marcin Ciechanowski, paulin
Wydawnictwo: Dom Wydawniczy Rafael
Liczba stron: 400

Więcej o książce: Zobacz

2021-03-09 12:27

Oceń: +13 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świętość prawdziwym sukcesem - wywiad-rzeka z kard. Zenonem Grocholewskim

[ TEMATY ]

książka

Dagmara Zalewska

Świętość jest miarą sukcesu i udanego życia - taki wniosek płynie z wywiadu-rzeki z kard. Zenonem Grocholewskim, który ukazał się nakładem wydawnictwa Pallottinum w Poznaniu. Z długoletnim prefektem Kongregacji ds. Nauki Wiary rozmawia ks. Sylwester Jaśkiewicz, dzięki któremu powstała książka, z której czytelnicy zapoznają się nie tylko z faktami z życia kard. Grocholewskiego, ale jest też ważnym świadectwem o trzech kolejnych papieżach, a także refleksją nad sytuacją Kościoła w dzisiejszym świecie.

"Wstąpiłem do seminarium, bo zrodziło się we mnie przekonanie, że nie ma i nie może być wspanialszej pracy niż prowadzenie ludzi do największego dobra, do Boga". - Jednym zdaniem bohater wyjaśnia, dlaczego chłopak z pobożnej wielkopolskiej rodziny zdecydował się "iść na księdza", choć w dzieciństwie ledwie nie wyleciał z grupy ministrantów, zaś mama zastanawiała się, co niego wyrośnie. Nie spodziewała się, że wyrośnie na księcia Kościoła, w modlitwach prosiła jedynie, aby choć jeden spośród trzech jej synów został księdzem.
CZYTAJ DALEJ

Kiedy troska o dusze staje się samowolą [Felieton]

2025-09-13 23:34

Karol Porwich/Niedziela

W piątkowe popołudnie opublikowany został list otwarty do abp. Józefa Kupnego autorstwa ks. Karla Stehlina FSSPX, przełożonego polskiego dystryktu. List, w którym możemy odnaleźć słowa stanowiące wyraz troski o „misję ratowania dusz” i niepodważalnej wierności tradycji. Zauważyć też można, że działanie Bractwa to nic innego jak heroizm wobec „upadającego Kościoła”. Kapłani Bractwa chcą chronić wiernych przed „zepsutymi rytami” po Soborze Watykańskim II. Brzmi heroicznie, dramatycznie wręcz. Tylko że… wierność w Kościele katolickim obejmuje nie tylko gorliwość o liturgię i nauczanie, ale również pełne posłuszeństwo papieżowi i biskupom.

W Liście padają słowa, że “Stolica Apostolska wydała wiele zarządzeń, które potwierdzają słuszność naszej misji od samego początku.” Podkreślony jest fakt, że papież Franciszek w liście apostolskim “Misericordia et misera” udzielił kapłanom Bractwa jurysdykcji do ważnego słuchania spowiedzi i rozgrzeszania. Jednak wkrada się w to pewna wybiórczość. Bo przecież w 12 punkcie czytamy: „Dla duszpasterskiego dobra wiernych, kierowanych wolą wyjścia naprzeciw ich potrzebom i zapewnienia im pewności co do możliwości otrzymania rozgrzeszenia, postanawiam z własnej decyzji udzielić wszystkim kapłanom Bractwa Św. Piusa X upoważnienia do ważnego i godziwego udzielania sakramentu pojednania.” Kluczowe są tutaj dwa elementy. Pierwszy to: dla duszpasterskiego dobra wiernych” – Papież Franciszek nie mówi, że czyni to jako „uznanie misji” Bractwa, lecz ze względu na dobro duchowe wiernych, którzy korzystają z ich posługi. Chodzi o to, by nie mieli wątpliwości co do ważności i godziwości sakramentu spowiedzi. Drugi: „udzielam upoważnienia” – papież nie stwierdza, że Bractwo ma je z mocy prawa czy własnej misji. Przeciwnie – uznaje, że takiego upoważnienia nie mieli i dlatego nadaje je swoją decyzją.To rozróżnienie jest istotne: papież działa z troski o wiernych, a nie jako potwierdzenie „kanonicznej misji” Bractwa. Właśnie dlatego Benedykt XVI pisał wcześniej, że „dopóki Bractwo nie ma statusu kanonicznego, jego duchowni nie pełnią żadnej posługi w sposób legalny”. Franciszek nie zmienił tego faktu, lecz zrobił wyjątek dla sakramentów: Pokuty i Pojednania oraz Małżeństwa, aby wierni nie żyli w niepewności co do sakramentów. Innymi słowy – to akt miłosierdzia wobec wiernych, a nie potwierdzenie misji Bractwa.
CZYTAJ DALEJ

Łódź: Franciszek Run – pax ed bonum

2025-09-14 11:16

[ TEMATY ]

archidiecejza łódzka

Piotr Drzewiecki

Franciszek Run – pax ed bonum

Franciszek Run – pax ed bonum

Parafia św. Franciszka z Asyżu w Łodzi już po raz drugi zorganizowała bieg „Franciszek Run – pax ed bonum”, którego ideą jest szerzenie pokoju i dobra.

W sobotnim biegu ulicami Rokicia wzięłu udział ponad pięćdziesięciu biegaczy – dzieci, młodzieży i dorosłych oraz blisko dwudziestu miłośników nordic-walkingu. Biegacze wystartowali w kilku kategoriach wiekowych, z podziałem na kobiety i mężczyzn. Mieli do pokonania dystans 7,5km, będący tzw. dawną milą polską. - Drugi bieg parafialny „Franciszek Run pax et bonum” to nasz czas na świętowanie sportowe. Dołącz do naszego biegu – pobiegnijmy jak wiatr, w duchu wspólnoty i wiary, z radością z ruchu, wdzięcznością za to co mamy! Chcemy zintegrować się z naszymi parafianami i zaprosić ich do parafii jak do domu! – zachęcał do wspólnego biegania ks. Andrzej Michalak, proboszcz parafii św. Franciszka z Asyżu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję