Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Wielki Tydzień 2021

Rzetelny dialog oparty o wspólną modlitwę – kierunek, który wskazuje Triduum Sacrum.

Niedziela szczecińsko-kamieńska 13/2021, str. VIII

[ TEMATY ]

Triduum Paschalne

Wielki Tydzień

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z dużą przykrością wspominam ubiegłoroczny Wielki Tydzień. Pandemia dopiero startowała w Europie, choć wiadomości z Włoch i Hiszpanii już porażały. Wstrząsały zdjęcia z wojskowymi ambulansami wywożącymi ciała zmarłych, przerażały komunikaty, że lekarze nie dysponując odpowiednim sprzętem w wystarczającej ilości muszą – jak na wojnie – decydować kogo opłaca się leczyć, a kogo nie warto. Utkwił mi w głowie smutny obraz papieża Franciszka samotnie modlącego się na pustym Placu św. Piotra w Rzymie. Wprowadzone wówczas obostrzenia zamknęły nas w domach, do kościoła w czasie liturgii mogło wejść równocześnie zaledwie pięć osób. W czasie wielkanocnym sympatyczna jest święconka, wiosenne spacery, zajączek ze słodyczami dla dzieci, ale dla mnie najważniejsze jest Święte Triduum, udział w tej najwspanialszej w całym roku liturgii, osobiste i wspólnotowe przeżycie Jezusowej Męki, Śmierci i Zmartwychwstania. Owszem, można było skorzystać z liturgii zdalnej, do wyboru było wiele możliwości, uczestniczyć można było na Jasnej Górze, w bazylice św. Trójcy w Krakowie lub najbliższym szczecińskim kościele. Wyjaśniono nam skuteczność żalu doskonałego za grzechy, gdy nie ma szans na spowiedź, wiedzieliśmy już o wartości Komunii św. duchowej – ale jednak w te dni ta wiedza pocieszała mniej niż kiedykolwiek. Tę liturgię chciało się czuć, być w samym jej środku, widzieć wszystko, co dzieje się na ołtarzu, ze wszystkimi śpiewać i się modlić.

Jak będzie w tym roku? Pandemia trwa i nie chce ustąpić (piszę to niespełna miesiąc przed świętami), słyszymy o „trzeciej fali”, obostrzenia mogą być surowe. Z drugiej strony trochę nauczyliśmy się z tą zarazą żyć, w wielu związane z nią kłopoty wyzwalają wspaniałe pokłady solidarności międzyludzkiej. Nie pamiętam już gdzie usłyszałem takie zdanie: „ta pandemia nie może być karą Bożą, bo za dużo jest w niej miłości”. Jestem pewien, że dobrze przygotowani potrafimy w tym roku najpiękniej i najgłębiej przeżyć Triduum Sacrum. Może w dialogu?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Bo jest jeszcze jeden wątek: ten rok jak mało który pokazał nam stan naszego Kościoła i nas, ludzi wierzących. Niewielki ma to związek z zarazą, ale jest zjawiskiem, którego nie można lekceważyć. Warto w tym kontekście przeczytać raport „Kościół w Polsce” opublikowany przez Katolicką Agencję Informacyjną. Raport pokazuje wielkie dobro, jakie wciąż się dzieje w Kościele i dzięki niemu, ale też nie skąpi informacji o zjawiskach złych, o kryzysie, a tym, że coraz więcej osób, zwłaszcza młodych, traci zaufanie do Kościoła. Pustoszejące ławki kościelne to efekt nie tylko pandemicznych obostrzeń.

Nasz Kościół jest Kościołem Pana Jezusa, daje szansę na zbawienie każdemu, niezależnie od tego, w którym miejscu tego Kościoła się znajduje, czy jest duchownym, czy świeckim. Dlatego niezbędny jest głęboki dialog wszystkich ze wszystkimi, oparty na tym dialogu najgłębszym: modlitwie. Święte Triduum to znakomity czas na taki dialog.

2021-03-23 19:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bezprecedensowy Wielki Tydzień w Watykanie; bez udziału wiernych

[ TEMATY ]

Watykan

Wielki Tydzień

koronawirus

Włodzimierz Rędzioch

Uroczystości rozpoczynającego się w Niedzielę Palmową Wielkiego Tygodnia w Watykanie pod przewodnictwem papieża Franciszka będą miały w tym roku z powodu pandemii bezprecedensowy przebieg. Będą to msze i nabożeństwa z udziałem bardzo ograniczonej liczby osób. Nie przewidziano uczestnictwa wiernych.

Po raz pierwszy w historii plac Świętego Piotra wypełniony zawsze w czasie Świąt przez dziesiątki tysięcy ludzi pozostanie pusty i zamknięty.

CZYTAJ DALEJ

Trwam w Winnym Krzewie

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

rozważanie

Adobe Stock

Jakiś czas temu spotkałem mężczyznę, który po wielu latach przeżytych z dala od Boga i Kościoła odnalazł skarb wiary i utracony całkowicie sens życia. Urodził się w dobrej katolickiej rodzinie. Rodzice zadbali o jego religijną formację. Pokazali mu prawdziwe rodzinne życie, jednak już jako nastolatek zaczął się od tego wszystkiego odcinać. Spotkał takie osoby, które przekonały go, że religia to ludzki wymysł, że Boga nie ma, a Kościół i jego ludzie to zwykli hipokryci. Począł się zatracać, zaczął bowiem nadużywać alkoholu, zażywać narkotyki, prowadzić rozwiązłe życie, w niczym nieskrępowanej wolności. Porzucił dom, zrozpaczonych rodziców i związał się z towarzystwem, które wyznawało podobne „wartości”. Tam poznał swoją przyszłą żonę. Zawarli nawet sakrament małżeństwa, bo ktoś ich przekonał, że to fajna „impreza”. Dali życie trzem córkom, których nawet nie ochrzcili. Małżeństwo tego człowieka rozpadło się, a córki totalnie pogubiły się w życiu. Został sam z poczuciem przegranego życia. Postanowił ze sobą skończyć. I wtedy spotkał kogoś, kto przypomniał mu o Bogu, o sakramentach świętych, o Różańcu i zaprowadził do wspólnoty działającej w parafii, która otoczyła go miłością i modlitwą. Dzisiaj odbudowuje swoje życie, porządkuje swoje sprawy. Na jego dłoni widziałem owinięty różaniec, z którym, jak powiedział, nigdy się już nie rozstaje. Na pożegnanie przyznał, że nareszcie czerpie pełnymi garściami z Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

Bp Oder: Jan Paweł II powiedziałby dziś Polakom - "Trzymajcie się mocno Chrystusa!"

2024-04-27 20:22

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Ks. bp Sławomir Oder

Adam Bujak, Arturo Mari/Rok 2.Biały Kruk

- Jan Paweł II, gdyby żył i widział, co się dzieje dziś w Polsce, powiedziałby nam: "Trzymajcie się mocno Chrystusa!" - mówi w rozmowie z KAI bp Sławomir Oder, wcześniej postulator procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego Karola Wojtyły. Kapłan wyjaśnia, że współczesny Kościół i świat zawdzięcza papieżowi z Polski bardzo bogate dziedzictwo, którego centralnym elementem jest personalistyczne rozumienie tajemnicy człowieka, jego praw i niezbywalnej godności.

Marcin Przeciszewski, KAI: Mija 10-lat od kanonizacji Jana Pawła II. Jak z perspektywy tych lat patrzy Ksiądz Biskup na recepcję dziedzictwa św. Jana Pawła II? Co z tego dziedzictwa, z dzisiejszego punktu widzenia jest najważniejsze?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję