Reklama

Wiara

Teolog odpowiada

Prawdziwy pokój

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pytanie czytelnika:
Wierzymy, że od Ducha Świętego pochodzi siedem darów; są też owoce Ducha Świętego. Co znaczy stwierdzenie, że pokój jest owocem Ducha Świętego?

Żyjemy w bardzo trudnych i niespokojnych czasach. Pokój jest wielkim pragnieniem człowieka i całej ludzkości. Dzisiejszy człowiek szuka pokoju zewnętrznego, ale także szuka – utrudzony w głębi swej ludzkiej istoty – pokoju wewnętrznego, pokoju serca. W Liście św. Pawła Apostoła do Galatów czytamy: „Owocem zaś ducha jest: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie” (Ga 5, 22-23). Zatem pokój w sercu człowieka jest owocem Ducha Świętego, który pozwala stawiać czoła przeciwnościom. Pokój ten oznacza również harmonię, w której znajduje się człowiek w stosunku do otaczającego świata, do Boga i do samego siebie. Przeszkodą do uzyskania takiego pokoju jest przywiązanie do tego, co cielesne, płynące od świata. Święty Augustyn napisał: „Czy duch twój chce być zdolny do przezwyciężenia twych pożądliwości? Niech się podda temu, który go przewyższa, a zwycięży to, co jest poniżej niego. Wtedy nastąpi w tobie pokój: prawdziwy, niezawodny i pełen łaski. Jaki jest porządek tego pokoju? Bóg włada duchem, a duch ciałem – trudno o lepszy porządek” (Sermones).

Ten prawdziwy pokój jest zatem wewnętrznym darem pochodzącym od Ducha Świętego. Człowiek, który otwiera się na działanie Ducha Świętego, potrafi zachować pokój w swoim sercu w sytuacji, kiedy pojawia się kruchość wiary i nadziei, kiedy wokół jest pełno burz i nawałnic, sytuacji, zdawać by się mogło, bez wyjścia. Oczywiście ten dar otrzymujemy przez ufną modlitwę i zawierzenie Bogu. Kiedy go mamy, jesteśmy mocniejsi w świecie pełnym różnych nieszczęść, pokus i niepewności. Święty Jan Paweł II w swoich katechezach o Duchu Świętym powiedział: „Natchnienia Ducha Świętego prowadzą do pokoju, a nie do zamieszania, niezgody, sporów i wrogości wobec dobra. (...) Duch Święty, gdy panuje w sercach, pobudza do wszelkich starań o ustanowienie pokoju w relacjach z innymi, na wszystkich płaszczyznach: rodzinnej, obywatelskiej, społecznej, politycznej, etnicznej, narodowej i międzynarodowej” (Katecheza, 29 maja 1991). Pokój jako owoc Ducha Świętego jest też związany z miłością: „Owocem zaś ducha jest: miłość, radość, pokój” (Ga 5, 22) – pisze św. Paweł Apostoł.

Pytania do teologa prosimy przesyłać na adres: teolog@niedziela.pl .

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-04-14 07:27

Ocena: +7 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Męstwo na co dzień

Pytanie czytelnika:
Często słyszę w homiliach, że chrześcijanin powinien być odważny. Czym jest dar męstwa od Ducha Świętego? Czy potrzebny jest on tylko w sytuacjach trudnych i granicznych?

CZYTAJ DALEJ

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Chełm. Powołani do miłości

2024-05-05 12:22

Tadeusz Boniecki

Alumni: Piotr Grzeszczuk z parafii archikatedralnej w Lublinie, Kamil Wąchała z parafii św. Teodora w Wojciechowie, Mateusz Perestaj z parafii Trójcy Przenajświętszej w Krasnymstawie i Cyprian Łuszczyk z parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Chełmie, 4 maja przyjęli święcenia diakonatu z rąk bp. Mieczysława Cisło w bazylice Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Chełmie. Uroczystość zgromadziła kapłanów, wychowawców seminaryjnych, rodziny i przyjaciół nowych diakonów.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję