Reklama

Horyzont

Horyzontem duszy każdego człowieka jest życie wieczne.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Słyszałam ostatnio następującą anegdotkę. Czym się różni człowiek północy od człowieka południa? Otóż człowiek północy planuje swoje życie, uczy się, żeby potem dobrze zarabiać, kupić dom, założyć rodzinę. A u człowieka południa horyzont – to najbliższy obiad. Nie wiem, ile jest w tym prawdy. Panuje jednak przekonanie, że ludzie południa są leniwi. Mój śp. Tato miał na to zawsze kontrargument: jeśli u nich jest tak gorąco, to każdemu by się odechciało pracować...

Faktem jest, że ta przypowiastka odzwierciedla dwie ludzkie postawy. Życie na dziś, i życie dla przyszłości. Obie wizje mają swoje racje i trudno jest jednoznacznie określić, jaki model życia jest właściwy. Na pewno jednak warto zastanowić się nad sobą: jaki model panuje w moim życiu?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Odwiedzałam kiedyś w szpitalu bliską osobę, ciężko chorą. Jej horyzont – wypisz, wymaluj był taki, oczywiście z konieczności, jak człowieka południa. Aby do obiadu, aby do obchodu lekarskiego, aby do mierzenia temperatury, aby do kroplówki, a potem – po kroplówce. Mimo to, przy niektórych łóżkach, na nocnych szafkach można było zobaczyć święte obrazki. Co świadczy o tym, że jeszcze coś w tym doczesnym świecie jest, co wykracza poza jego ramy. Czyli że horyzont bywa szerszy niż do dyżurki pielęgniarek.

Reklama

Horyzontem duszy każdego człowieka jest życie wieczne. Czy myśli on o tym, czy nie, i tak go to kiedyś czeka. A życie wieczne ma tylko dwie opcje – niebo lub piekło. Mówię dwie opcje, bo przecież czyściec jest przedsionkiem nieba, więc kiedyś się tam zawsze dojdzie. I o tych dwóch opcjach warto więc czasem pomyśleć, gdy dokonuje się różnych życiowych wyborów.

I na koniec pytanie retoryczne: czy temu, kto ma niebo na ziemi, potrzeba jeszcze czegoś więcej?

2021-04-20 11:14

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: miłość owocna i radosna dzięki wzajemności

2024-05-04 17:05

Archiwum ks. Wojciecha Węgrzyniaka

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Najważniejszym przykazaniem jest miłość, ale bez wzajemności miłość nigdy nie będzie ani owocna, ani radosna - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii Szóstej Niedzieli Wielkanocnej 5 maja.

Ks. Węgrzyniak wskazuje na „wzajemność" jako słowo klucz do zrozumienia Ewangelii Szóstej Niedzieli Wielkanocnej. Podkreśla, że wydaje się ono ważniejsze niż „miłość" dla właściwego zrozumienia fragmentu Ewangelii św. Jana z tej niedzieli. „W piekle ludzie również są kochani przez Pana Boga, ale jeżeli cierpią, to dlatego, że tej miłości nie odwzajemniają” - zaznacza biblista.

CZYTAJ DALEJ

Łódź: Wielkanoc u Prawosławnych

2024-05-05 09:40

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

W trakcie długiego majowego weekendu wierni prawosławni obchodzą Wielki Tydzień i Święta Wielkanocne. W sobotę 4 maja przez cały dzień w cerkwi św. Olgi przy ulicy Piramowicza w Łodzi trwało poświęcenie pokarmów na stół wielkanocny.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję