Reklama

Głos z Torunia

Każdy z nas ma swoją Pampelunę

Co w ostatnich miesiącach szczególnie nam trzeba było rozeznawać, to doświadczenie pandemii i bycia zamkniętym w domu jak św. Ignacy.

Niedziela toruńska 23/2021, str. VI

[ TEMATY ]

św. Ignacy Loyola

Renata Czerwińska

Maria Danielewska od lat pomaga rodzinom przy kościele akademickim

Maria Danielewska od lat pomaga rodzinom przy kościele akademickim

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Każdy z nas miał taką swoją Pampelunę, moment zranienia epidemią, obojętnie, czy został zarażony, czy był na kwarantannie. Wbrew pozorom XVI-wieczny święty może być bardzo bliski współczesnemu człowiekowi – przekonywał prowincjał Prowincji Wielkopolsko-Mazowieckiej Towarzystwa Jezusowego o. Tomasz Ortmann. W uroczystość Zesłania Ducha Świętego – święto patronalne Kościoła – Ojcowie Jezuici zainicjowali w Toruniu Rok św. Ignacego.

Czas przemiany

Ojciec Ortmann przypomniał w homilii dzieje niezbyt pobożnego wojaka o imieniu Inigo, dla którego momentem przełomowym okazała się rana odniesiona w bitwie pod Pampeluną. Przedłużająca się rekonwalescencja, wypełniona głównie czytaniem pobożnych książek – bo w domu brata innych nie było – zaowocowała przemianą, nawróceniem, odkryciem zasad rozeznawania duchowego. – To tak, jakbyście w czasie kwarantanny mieli do czytania tylko wiadomości z portali religijnych – kaznodzieja zwrócił się do młodych, zgromadzonych w kościele. – Wiemy też, jak wiele osób bardzo źle ten czas przeżyło. Nie wszyscy skończyli jak Ignacy, że założyli zakon, firmę, napisali książki, ale za to wielu z nich zostało dotkniętych depresją, oschłością, otępieniem, agresją.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Czas refleksji

Reklama

Jak radzić sobie w czasie kryzysu, przesytu informacjami? Przełożony jezuitów daje kolejną radę od św. Ignacego Loyoli dla środowiska związanego z toruńską świątynią: – Łatwo jest zostać na powierzchni tego, co czytamy, na powierzchni ekranu. Tymczasem skłonność do refleksji, pogłębionego myślenia jest tym, co może nas otworzyć na działanie Ducha Świętego. Potrzebuje tego Kościół i my, wierzący, społeczność akademicka, całe społeczeństwo. Potrzeba nam ludzi posłusznych Duchowi Świętemu – jak Apostołowie zgromadzeni w Wieczerniku czy założyciel jezuitów. – Dziś Kościół stawia przed nami człowieka pełnego Ducha Świętego, który pozwolił nie tylko na to, żeby On go przemieniał, ale był otwarty na to, żeby poprzez jego doświadczenie Duch Święty mógł działać dla innych.

Czas działania

Na zakończenie Eucharystii superior toruńskiej wspólnoty jezuitów o. Zbigniew Leczkowski wręczył medale św. Ignacego Loyoli „osobom i grupom które przyczyniają się szczególnie do budowania żywego Kościoła, jakim stara się być środowisko Kościoła akademickiego”. Były to: Maria Danielewska, prowadząca przy kościele kursy przedmałżeńskie i poradnictwo rodzinne, ks. dr hab. Tomasz Dutkiewicz, Wspólnota Życia Chrześcijańskiego, Duszpasterstwo Akademickie Studnia, a także Monika i Michał Białkowscy zaangażowani w rozwijanie Klubu Inteligencji Katolickiej.

Swoim świadectwem podzielił się również Wojciech Przybysz, od 10 lat prowadzący stowarzyszenie „Wędka” działające dla dzieci i młodzieży z trudnych środowisk. Pomysł zrobienia dla nich czegoś konkretnego zrodził się właśnie na rekolekcjach ignacjańskich.

Kościół akademicki w Toruniu jest aż do 31 lipca 2022 r. świątynią jubileuszową, którą pobożnie nawiedzając, można uzyskać odpust zupełny pod zwykłymi warunkami.

2021-06-01 09:29

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Hiszpania: uroczystości ku czci św. Ignacego w Kraju Basków

[ TEMATY ]

Hiszpania

św. Ignacy Loyola

pandemia

Kraj Basków

We wspomnienie św. Ignacego z Loyoli, patrona Kraju Basków, uroczystej Mszy w miejscowości Azpeitia przewodniczył bp José Ignacio Munilla. Z powodu pandemii w tym roku na ulice miasta nie wyszła tradycyjna procesja z figurą założyciela Towarzystwa Jezusowego i jednego z najbardziej znanych świętych Kościoła katolickiego.

W tym roku święto Ignacego z Loyoli ma szczególny charakter. Z jednej strony przebiega w cieniu pandemii, która nie oszczędziła hiszpańskich jezuitów, z drugiej – jest duchowym przygotowaniem do Roku Ignacjańskiego 2021-2022.
CZYTAJ DALEJ

Niedziela Palmowa

Szósta niedziela Wielkiego Postu nazywana jest Niedzielą Palmową, czyli Męki Pańskiej, i rozpoczyna obchody Wielkiego Tygodnia.

W ciągu wieków otrzymywała różne określenia: Dominica in palmis, Hebdomada VI die Dominica, Dominica indulgentiae, Dominica Hosanna, Mała Pascha, Dominica in autentica. Niemniej, była zawsze niedzielą przygotowującą do Paschy Pana. Liturgia Kościoła wspomina tego dnia uroczysty wjazd Pana Jezusa do Jerozolimy, o którym mówią wszyscy czterej Ewangeliści ( por. Mt 21, 1-10; Mk 11, 1-11; Łk 19, 29-40; J 12, 12-19), a także rozważa Jego Mękę. To właśnie w Niedzielę Palmową ma miejsce obrzęd poświęcenia palm i uroczysta procesja do kościoła. Zwyczaj święcenia palm pojawił się ok. VII w. na terenach dzisiejszej Francji. Z kolei procesja wzięła swój początek z Ziemi Świętej. To właśnie Kościół w Jerozolimie starał się jak najdokładniej "powtarzać" wydarzenia z życia Pana Jezusa. W IV w. istniała już procesja z Betanii do Jerozolimy, co poświadcza Egeria. Według jej wspomnień patriarcha wsiadał na oślicę i wjeżdżał do Świętego Miasta, zaś zgromadzeni wierni, witając go w radości i w uniesieniu, ścielili przed nim swoje płaszcze i palmy. Następnie wszyscy udawali się do bazyliki Anastasis (Zmartwychwstania), gdzie sprawowano uroczystą liturgię. Owa procesja rozpowszechniła się w całym Kościele mniej więcej do XI w. W Rzymie szósta niedziela Przygotowania Paschalnego była początkowo wyłącznie Niedzielą Męki Pańskiej, kiedy to uroczyście śpiewano Pasję. Dopiero w IX w. do liturgii rzymskiej wszedł jerozolimski zwyczaj procesji upamiętniającej wjazd Pana Jezusa do Jerusalem. Obie tradycje szybko się połączyły, dając liturgii Niedzieli Palmowej podwójny charakter (wjazd i Męka) . Przy czym, w różnych Kościołach lokalnych owe procesje przyjmowały rozmaite formy: biskup szedł piechotą lub jechał na osiołku, niesiono ozdobiony palmami krzyż, księgę Ewangelii, a nawet i Najświętszy Sakrament. Pierwszą udokumentowaną wzmiankę o procesji w Niedzielę Palmową przekazuje nam Teodulf z Orleanu (+ 821). Niektóre też przekazy zaświadczają, że tego dnia biskupom przysługiwało prawo uwalniania więźniów (czyżby nawiązanie do gestu Piłata?). Dzisiaj odnowiona liturgia zaleca, aby wierni w Niedzielę Męki Pańskiej zgromadzili się przed kościołem (zaleca, nie nakazuje), gdzie powinno odbyć się poświęcenie palm, odczytanie perykopy ewangelicznej o wjeździe Pana Jezusa do Jerozolimy i uroczysta procesja do kościoła. Podczas każdej Mszy św., zgodnie z wielowiekową tradycją czyta się opis Męki Pańskiej (według relacji Mateusza, Marka lub Łukasza - Ewangelię św. Jana odczytuje się w Wielki Piątek). W Polsce istniał kiedyś zwyczaj, że kapłan idący na czele procesji trzykrotnie pukał do zamkniętych drzwi kościoła, aż mu otworzono. Miało to symbolizować, iż Męka Zbawiciela na krzyżu otwarła nam bramy nieba. Inne źródła przekazują, że celebrans uderzał poświęconą palmą leżący na ziemi w kościele krzyż, po czym unosił go do góry i śpiewał: "Witaj krzyżu, nadziejo nasza!". Niegdyś Niedzielę Palmową na naszych ziemiach nazywano Kwietnią. W Krakowie (od XVI w.) urządzano uroczystą centralną procesję do kościoła Mariackiego z figurką Pana Jezusa przymocowaną do osiołka. Oto jak wspomina to Mikołaj Rey: "W Kwietnią kto bagniątka (bazi) nie połknął, a będowego (dębowego) Chrystusa do miasta nie doprowadził, to już dusznego zbawienia nie otrzymał (...). Uderzano się także gałązkami palmowymi (wierzbowymi), by rozkwitająca, pulsująca życiem wiosny witka udzieliła mocy, siły i nowej młodości". Zresztą do dnia dzisiejszego najlepszym lekarstwem na wszelkie choroby gardła według naszych dziadków jest właśnie bazia z poświęconej palmy, którą należy połknąć. Owe poświęcone palmy zanoszą dziś wierni do domów i zawieszają najczęściej pod krzyżem. Ma to z jednej strony przypominać zwycięstwo Chrystusa, a z drugiej wypraszać Boże błogosławieństwo dla domowników. Popiół zaś z tych palm w następnym roku zostanie poświęcony i użyty w obrzędzie Środy Popielcowej. Niedziela Palmowa, czyli Męki Pańskiej, wprowadza nas coraz bardziej w nastrój Świąt Paschalnych. Kościół zachęca, aby nie ograniczać się tylko do radosnego wymachiwania palmami i krzyku: " Hosanna Synowi Dawidowemu!", ale wskazuje drogę jeszcze dalszą - ku Wieczernikowi, gdzie "chleb z nieba zstąpił". Potem wprowadza w ciemny ogród Getsemani, pozwala odczuć dramat Jezusa uwięzionego i opuszczonego, daje zasmakować Jego cierpienie w pretorium Piłata i odrzucenie przez człowieka. Wreszcie zachęca, aby pójść dalej, aż na sam szczyt Golgoty i wytrwać do końca. Chrześcijanin nie może obojętnie przejść wobec wiszącego na krzyżu Chrystusa, musi zostać do końca, aż się wszystko wypełni... Musi potem pomóc zdjąć Go z krzyża i mieć odwagę spojrzeć w oczy Matce trzymającej na rękach ciało Syna, by na końcu wreszcie zatoczyć ciężki kamień na Grób. A potem już tylko pozostaje mu czekać na tę Wielką Noc... To właśnie daje nam Wielki Tydzień, rozpoczynający się Niedzielą Palmową. Wejdźmy zatem uczciwie w Misterium naszego Pana Jezusa Chrystusa...
CZYTAJ DALEJ

Niedziela Palmowa w archikatedrze lubelskiej

2025-04-13 16:44

Paweł Wysoki

W Niedzielę Palmową abp Stanisław Budzik podkreślił, że „wiara w bóstwo i człowieczeństwo Jezusa to serce naszej wiary, to także najgłębszy fundament godności osoby ludzkiej”.

Rozpoczynając obchody Wielkiego Tygodnia, abp Stanisław Budzik w archikatedrze lubelskiej poświęcił przyniesione przez wiernych palmy. W gronie uczestników Liturgii wyróżniali się siostry i bracia z Drogi Neokatechumenalnej (IV i V wspólnota z ul. Królewskiej w Lublinie), którzy złożyli publiczne, uroczyste wyznanie wiary.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję