Reklama

Adam

Lekarze nakłaniali moją mamę do aborcji. Miało mnie nie być, miałem być rośliną, miałem nie chodzić. W 2018 r. przebiegłem maraton z czasem 6 godz. 34 min. 26 sek.

Adam

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Moja historia rozpoczęła się w jednym z warszawskich szpitali. Urodziłem się z mózgowym porażeniem dziecięcym, ale miałem dobrych, kochających rodziców, którzy postanowili walczyć o moje zdrowie, a tak naprawdę – o moje życie. O to, bym był samodzielny i samowystarczalny.

To dzięki nim jako siedmioletni chłopiec zacząłem grać w tenisa ziemnego. Dzisiaj jestem instruktorem. Od 7 lat biegam. Ja – człowiek z niedowładem – jestem w stanie przybiec na metę maratonu szybciej niż pełnosprawni sportowcy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

To wszystko mogło się nigdy nie wydarzyć – przecież pojawiają się głosy, by takie „niepełnowartościowe” dzieci „usuwać”. W końcu to tylko kłopot... Tymczasem trzeba powiedzieć jasno: dziecięce porażenie mózgowe nie jest powodem do dokonania aborcji. Mój przykład jest dowodem na to, że dla rodziców takich dzieci jest nadzieja – tę chorobę można przekuć w sukces.

„I nigdy nie mów, że nie dasz rady!” – tak podpisałem jedno z moich zdjęć, już jako sportowiec. Myślę, że z całej mojej historii płynie nadzieja. Drodzy rodzice dzieci z mózgowym porażeniem dziecięcym, z jego różnymi postaciami, z niedowładami: chcę do was zaapelować: nie martwcie się, bo zawsze jest dla waszego dziecka jakaś nadzieja!

Dzisiejsze metody leczenia i rehabilitacji osób niepełnosprawnych są na bardzo wysokim poziomie – lepszym niż wtedy, gdy sam byłem dzieckiem. Dlatego trzeba walczyć! Rodzice, musicie zrobić wszystko, żeby uratować swoje dziecko. Póki człowiek żyje, zawsze jest nadzieja. Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego.

2021-06-15 11:59

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Święty, który łączy

Niedziela Ogólnopolska 35/2019, str. 32

[ TEMATY ]

patron

opr. graficzne Karolina Szecówka

Był „świetlanym przykładem ewangelicznej wytrwałości, który powinniśmy mieć przed oczyma, kiedy stajemy wobec trudnych i ryzykownych wyborów, jakich nie brak także dzisiaj” – powiedział św. Jan Paweł II o św. Melchiorze Grodzieckim podczas kanonizacji męczenników koszyckich

Melchior Grodziecki urodził się w 1584 r. w Cieszynie. Wywodził się z rodu Grodzieckich herbu Radwan. Pobierał nauki w kolegium jezuickim w Wiedniu, a następnie w Brnie, gdzie wstąpił do nowicjatu Towarzystwa Jezusowego. Przebywał w klasztorach jezuickich w Kłodzku, Czeskich Budziejowicach i Pradze. Właśnie w tym ostatnim miejscu w 1614 r. przyjął święcenia kapłańskie, a później został wychowawcą młodzieży. Śluby wieczyste złożył 16 czerwca 1619 r. Zakon skierował go do Koszyc, gdzie został kapelanem wojsk cesarskich. Poniósł śmierć męczeńską na początku wojny trzydziestoletniej, we wrześniu 1619 r., z rąk żołnierzy księcia Siedmiogrodu Gábora Bethlena, dowodzonych przez gen. Jerzego Rakoczego. Śmierć Melchiora Grodzieckiego była wynikiem nienawiści, podziałów narodowych i wyznaniowych.
CZYTAJ DALEJ

„Modlitwa wiernych” za samobójców – Kościół nie może milczeć

2025-09-07 18:44

[ TEMATY ]

Kościół

modlitwa wiernych

za samobójców

Red

W ilu polskich kościołach podczas modlitwy wiernych słyszymy wezwania za tych, którzy odebrali sobie życie? Albo za tych, którzy zmagają się z myślami samobójczymi? Odpowiedź jest łatwa do przewidzenia: w bardzo niewielu.

Niedawno wysłuchałam poruszającego wywiadu Weroniki Kostrzewy z ks. Tomaszem Trzaską, ekspertem od zapobiegania samobójstwom. Kapłan podzielił się wymownym doświadczeniem: na szkoleniu dla księży i sióstr zakonnych zapytał, kto w minionym roku słyszał w kościele modlitwę wiernych za samobójców. Spośród kilkuset osób rękę podniosło zaledwie… pięć. „Za mało modlimy się publicznie za samobójców i ich rodziny” – powiedział ks. Trzaska.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję