Podobnie jak w wielu miastach, także w Krakowie, zostały zorganizowane 1 sierpnia uroczystości upamiętniające kolejną rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. W godzinę „W” – o 17 zebrani na Rynku Głównym krakowianie i turyści uczcili minutą ciszy pamięć poległych.
Następnie w bazylice Mariackiej została odprawiona Msza św., której przewodniczył metropolita krakowski. Witając zebranych na Eucharystii, archiprezbiter bazyliki Mariackiej ks. Dariusz Raś zaznaczył, że modlimy się w intencji żołnierzy poległych za wolność. Dodał: – Prosimy Boga, aby każdy Polak znał bohaterską historię powstańców walczących w stolicy w 1944 r. i znajdował w nich wzór męstwa, patriotyzmu, poświęcenia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Arcybiskup Jędraszewski poruszył w homilii m.in. temat wolności. Zadał kluczowe pytanie: Za co jestem gotowy umrzeć, aby wiedzieć, po co żyć, aby wiedzieć, jaki jest sens mojego życia? I przypomniał: – Nauka Kościoła od początku mówi, że chrześcijanin poza wiernością Bogu, musi być gotowy poświęcać się, a nawet umrzeć dla drugiej osoby, rodziny, narodu, Ojczyzny.
Reklama
Odnosząc się do rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego, abp Jędraszewski zauważył, że staliśmy w godzinie „W” wzruszeni oraz zamyśleni i zaznaczył: – O tej samej porze, gdy tutaj się modlimy, 77 lat temu Warszawa była pełna szczęścia. W wielu, bardzo wielu miejscach umęczonej stolicy naszej Ojczyzny po raz pierwszy od września 1939 r. pojawiły się biało-czerwone flagi: znak oczekiwanej i upragnionej wolności. Przypomniał piękne, ale tragiczne 63 dni powstania i zaznaczył, że w czasie II wojny światowej źródłem cierpienia Polaków był zdradziecki sojusz dwóch antychrześcijańskich systemów totalitarnych: ateistycznego komunistycznego i neopogańskiego nazistowskiego. Podkreślił: – W czasach okupacji Polacy pokazywali, że bez wolności nie będą nigdy sobą. Społeczeństwo, w tym również pokolenie Kolumbów, było gotowe umierać za Ojczyznę, która po Bogu była najwyższą wartością.
Uroczystość kontynuowano przed Grobem Nieznanego Żołnierza na placu Jana Matejki. Nawiązując do bohaterów Powstania Warszawskiego, wojewoda małopolski Łukasz Kmita podkreślił: – Wszyscy, jak tu stoimy, chylimy dziś przed nimi czoła i oddajemy hołd wszystkim ofiarom. Pamięć o poległych powstańcach, o zabitych cywilach, o zaginionych i o wywiezionych na przymusowe roboty jest dla nas wszystkich wielkim zobowiązaniem.
Po Apelu Pamięci przedstawiciele władz państwowych, małopolskich i krakowskich oraz wielu organizacji i instytucji, złożyli wieńce przed Grobem Nieznanego Żołnierza.