Reklama

Niedziela Kielecka

Boże szaleństwo

48 stypendystów Fundacji Dzieła Nowego Tysiąclecia z trenów diecezji kieleckiej, radomskiej i sandomierskiej uczestniczyło w obozie formacyjno-wypoczynkowym w Górach Świętokrzyskich.

Niedziela kielecka 35/2021, str. VI

[ TEMATY ]

Fundacja Dzieło Nowego Tysiąclecia

K.D.

Stypendyści rozpoczęli obóz od Eucharystii

Stypendyści rozpoczęli obóz od Eucharystii

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obóz zorganizowano dla uczniów szkół podstawowych i średnich do trzeciej licealnej. Był to czas modlitwy, rozpoznawania swoich talentów i integracji.

– Byliśmy w Górach Świętokrzyskich 20 lat temu. Przez ten czas ci młodzi ludzie założyli swoje rodziny, pracują w różnych instytucjach rządowych, podejmują odpowiedzialność za siebie i za ważne sprawy ojczyzny. Jesteśmy tutaj z nowymi stypendystami. Cieszę się, że program się odmładza, mamy nowy narybek. Niedługo znowu trzystu stypendystów zrobi maturę, pójdzie na studia do ośrodków akademickich, gdzie są wspólnoty. Tutaj mamy uczniów głównie szkół podstawowych. W przyszłości to oni będą przejmować obowiązki zawodowe i zakładać rodziny – powiedział Niedzieli Kieleckiej ks. Dariusz Kowalczyk z Fundacji DNT.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Biskupi odwiedzili stypendystów

W Skorzeszycach, gdzie zorganizowano obóz, młodzież powitał bp Jan Piotrowski, który sprawował dla nich Eucharystię. W homilii tłumaczył, na czym ma polegać codzienna świętość chrześcijanina. Podkreślał, że rozwój duchowy wymaga sakramentów, w tym Eucharystii, bez której nie ma życia. – Ona daje nam prawdziwe szczęście – mówił. W programie młodzi codziennie mieli Mszę św. i adorację, a ponadto: zajęcia sportowe i rekreacyjne. – Dzień sportu przeżywali razem bp. Andrzejem Kaletą, który modlił się za stypendystów w czasie Mszy św. Odbywały się mecze piłki siatkowej, turnieje i wyścigi rzędów, baloniada, turniej z zumbą, które pozwoliły uczestnikom bardziej się zintegrować. Zorganizowaliśmy im również warsztaty – z grą papieską, dotyczące życia i działalności papieża Jana Pawła II. Poznawali historię fundacji – mówiła Ewa Mężyk – koordynator na obozie.

Fundacja to nie tylko stypendium

To przyjaźń, formacja i bardzo często mentoring. Starsi, doświadczeni studenci, będący wychowawcami na obozach, stają się mentorami dla młodszych. Często podprowadzają młodego człowieka, pokazując mu jak może przygotować się do studiów, inspirują go, dzielą się własnym doświadczeniem. – Pamiętam jak na obozie Gosia opowiadała Oli, jak to jest na prawie na UKSW, jak trzeba przygotować się do matury. Są do dziś przyjaciółkami, pracują w jednej kancelarii – to są właśnie owoce fundacji – mówi ks. Kowalczyk.

Reklama

Treścią przekazu na obozie jest również wyjątkowa atmosfera, otwartość i ciekawość drugiego człowieka. Ważny jest klimat, w jakim przyjmujemy człowieka. Na tym też powinniśmy pracować w Kościele – tłumaczy.

Ich pytania traktujemy serio

Przez ostatnie półtora roku widać było, jak bardzo młodym brakuje spotkań. Mutlimedia pozwoliły przetrwać nam ten czas. Mieliśmy kilkaset spotkań na zoomie ze wspólnotami akademickimi. Odbywały się również rekolekcje online. Przez elektroniczną skrzynkę szedł nieskończony ciąg pytań – od stworzenia świata przez teologię dogmatyczną, skandale obyczajowe w Kościele. Traktowaliśmy je serio. Dyskutowaliśmy z młodymi. Ale po takich długich rozmowach online zawsze padało pytanie – kiedy się prawdziwie spotkamy? I w końcu się udało. Ufam, że jest to Boże szaleństwo. Wyjątkowo w tym roku zorganizowaliśmy 25 obozów dla naszych stypendystów. Trwają od 4 lipca, a zakończymy je 27 września. Przejechałem 3,5 tys. kilometrów, jeżdżąc od obozu do obozu, spotykając się ze stypendystami. Warto było. Każdy obóz ma inną dynamikę, inne atrakcje, innych ludzi, inny profil personalny. Ale wszędzie jest entuzjazm i radość, że jesteśmy razem, są nowe znajomości, rozmowy o marzeniach, o studiach – opowiada ks. Dariusz Kowalczyk.

Nie od pierwszego przelewu, ale właśnie po pierwszym obozie rodzi się świadomość: jestem stypendystą DNT. Mam tutaj przyjaciół, czuję się jak we wspólnocie. Obóz jest jak chrzest dla stypendysty – tłumaczy.

2021-08-24 12:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gniezno: Prymas spotkał się ze stypendystami Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia

W Gnieźnie gości kolejna grupa stypendystów Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia. Tym razem są to maturzyści, którzy wkrótce rozpoczną studia w Poznaniu, Toruniu, Bydgoszczy, Szczecinie i Gdańsku. W poniedziałek 6 września spotkał się z nimi abp Wojciech Polak.

„Serce to święte miejsce, gdzie jesteśmy sam na sam z Bogiem. On tam do nas mówi. W sercu rozgrywa się ten najważniejszy i najskrytszy dialog, z którego wydobywamy to, co najistotniejsze dla naszego życia” – mówił Prymas Polski w homilii Mszy św., którą odprawił w kaplicy goszczącego stypendystów Centrum Edukacyjno-Formacyjnego w Gnieźnie.

CZYTAJ DALEJ

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Diecezjalna Komisja Muzyki Kościelnej: w liturgii nie wolno wykonywać utworów o charakterze świeckim

2024-05-07 10:00

[ TEMATY ]

muzyka liturgiczna

Karol Porwich/Niedziela

W trosce o dobro kościelnej liturgii, w tym wykonywanych pieśni i psalmów, Diecezjalna Komisja Muzyki Kościelnej w kurii warszawsko-praskiej przypomina, że muzyka w kościołach powinna być odgrywana wyłącznie na żywo, a nie odtwarzana z nagrania. Komunikat w tej sprawie wydano z uwagi na "niepokojące praktyki korzystania z gotowych utworów audio, zastępujących grę organów, śpiew organisty i wiernych". Ponadto dokument tłumaczy m.in., że nie wolno w liturgii wykonywać utworów o charakterze świeckim.

Zwracając się do kapłanów i diecezjan świeckich, Diecezjalna Komisja Muzyki Kościelnej wydała komunikat dotyczący odtwarzania utworów audio w kościołach. W "trosce o dobro kościelnej liturgii, w tym wykonywanych pieśni i psalmów" zwraca w nim uwagę na "pojawiające się niepokojące praktyki korzystania z gotowych utworów audio zastępujących grę organów, śpiew organisty i wiernych podczas mszy świętych, nabożeństw i innych aktywności liturgicznych".

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję