Reklama

Niedziela Lubelska

Niezłomny biskup

Stowarzyszenie „Anthill” we współpracy z Biurem Programu Niepodległa oraz archidiecezją lubelską realizuje projekt upamiętniający bł. bp. Władysława Gorala.

Niedziela lubelska 41/2021, str. VII

[ TEMATY ]

upamiętnienie

Katarzyna Artymiak

Na ołtarzu męczennika krewni bł. bp. Władysława Gorala złożyli kwiaty

Na ołtarzu męczennika krewni bł. bp. Władysława Gorala złożyli kwiaty

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Inauguracja projektu miała miejsce 20 września w archikatedrze lubelskiej oraz w Wieży Trynitarskiej, gdzie prezentowana była wystawa poświęcona lubelskiemu męczennikowi czasów II wojny światowej pt. Teraz przyszedł czas... Błogosławiony biskup Władysław Goral, cichy męczennik Kościoła i Ojczyzny. Wydarzenie rozpoczęła Msza św. pod przewodnictwem bp. Adama Baba, który celebrował ją w ornacie i z pastorałem bp. Gorala z dnia jego konsekracji. – Jak płomień świecy zapala się jeden od drugiego, tak święci zapalają w nas płomień Bożej miłości – powiedział ksiądz biskup. Przed Eucharystią rys biograficzny błogosławionego pasterza przedstawił ks. Józef Maciąg. Uroczystość zgromadziła wiernych, w tym członków rodziny bł. bp. Gorala, której przedstawiciele złożyli kwiaty na ołtarzu męczennika.

Droga do świętości

W krótkim rysie biograficznym lubelskiego męczennika, wyniesionego na ołtarze 13 czerwca 1999 r. przez Jana Pawła II w gronie 108. męczenników II wojny światowej, została ukazana niezwykła siła i niezłomność biskupa, którą czerpał z wiary. Pomimo kilkuletniego więzienia w samotności, bez kontaktu ze światem zewnętrznym i bez możliwości sprawowania sakramentów, nie stracił pogody ducha i życzliwości do drugiego człowieka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Władysław Goral był niezwykle zdolnym człowiekiem. Przyszedł na świat 1 maja 1898 r. w Stoczku na Lubelszczyźnie, w rodzinie chłopskiej. Z domu wyniósł ogromną wiarę. W 1916 r. wstąpił do seminarium duchownego w Lublinie, a po 4 latach został skierowany na studia do Rzymu. Tam otrzymał święcenia kapłańskie i obronił doktorat z filozofii. W 1926 r. powrócił do Lublina i rozpoczął wykłady w seminarium. Był zatroskany o młodzież, o robotników. Z jego inicjatywy powstał dom księży emerytów. W 1938 r. został mianowany biskupem pomocniczym lubelskim. Święcenia przyjął 9 października 1938 r. w katedrze lubelskiej. Po wybuchu II wojny światowej, 17 listopada 1939 r., został aresztowany przez Niemców razem z kilkunastoma kapłanami w kurii biskupiej, w ramach akcji Sonderaktion Lublin, wymierzonej w polską inteligencję. Więźniów osadzono w ciężkim więzieniu na zamku lubelskim. Po interwencji Stolicy Apostolskiej, kara śmierci, na którą zostali skazani, została zamieniona na dożywotnie więzienie. Biskup Władysław Goral i kapłani zostali przewiezieni do obozu w Sachsenhausen. Tam biskup przebywał w całkowitym odosobnieniu, w betonowej celi, przez 5 lat. Jedynym kontaktem ze światem, na jaki mu pozwolono, były listy, które musiał pisać po niemiecku i które poddawano mocnej cenzurze. Zmarł wczesną wiosną 1945 r., na krótko przed wyzwoleniem obozu. Dokładne okoliczności jego śmierci nie są znane.

Pamięć o błogosławionym

Wystawa prezentowana w Wieży Trynitarskiej ma wędrowny charakter i będzie pokazywana w wielu parafiach naszej archidiecezji. – Chcemy zachować pamięć o błogosławionym, który pochodzi z Lubelszczyzny, a jego działalność duszpasterska rozsiewała się po całym Lublinie. To bardzo ważne, żeby wspomnienie było zachowane dla przyszłych pokoleń. Chcemy dać możliwość poznania błogosławionego wiernym z całej Lubelszczyzny – podkreślają autorzy projektu ze Stowarzyszenia „Anthill”. Wystawa powstała we współpracy z rodziną bł. bp. Władysława Gorala, a także z ks. Mariuszem Nakoniecznym, proboszczem parafii dedykowanej lubelskiemu męczennikowi. Zawiera trzy działy: posługę biskupią, czasy obozowe i rodzinę. Można na wystawie zapoznać się z treścią listów więziennych, a także zobaczyć zachowane zdjęcia.

2021-10-05 10:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kresy – pamiętamy

Niedziela wrocławska 45/2021, str. IV

[ TEMATY ]

kresy

upamiętnienie

Archiwum prywatne

Rafał Zając przed pomnikiem w Podkamieniu upamiętniającym Polaków pomordowanych przez UPA

Rafał Zając przed pomnikiem w Podkamieniu upamiętniającym Polaków  pomordowanych przez UPA

O akcji mieszkańców Wołowa i powstaniu na Ukrainie polskiego kościoła z uczestnikiem delegacji gminy Wołów do Warasza Rafałem Zającem, dyrektorem biblioteki publicznej w Wołowie, rozmawia Marek Perzyński.

Marek Perzyński: Wołów od Warasza na północy Ukrainy dzieli kilkaset kilometrów, a jednak to miasto bliskie Wołowowi. Dzięki pomocy wołowian powstał w Waraszu kościół. Jak do tego doszło?

Rafał Zając: Warasz to dynamicznie rozwijające się 40 tys. miasto wyrosłe ok. 40 lat temu obok elektrowni atomowej. Nie trafilibyśmy tam, gdyby nie parafia obejmująca obszar około 200 km2 , w tym Warasz, Brody i Sarny. A Brody, Huta Pieniacka, Palikrowy, Podkamień i Berdyczów to miejscowości, skąd pochodzi ok. 70% mieszkańców Wołowa. Wyjeżdżali po II wojnie światowej z Kresów z bólem serca, wygnały ich stamtąd mordy ukraińskich band spod znaku UPA i utrata tych ziem. Wołów zawsze patrzył więc w stronę Kresów, to część naszej tożsamości. Mieszkańcy Wołowa wsparli budowę kościoła w Waraszu, akcję zainicjował burmistrz Wołowa, Dariusz Chmura. Wcześniej była tam kaplica w zwykłym mieszkaniu.

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Ducha Świętego

[ TEMATY ]

nowenna

Pio Si/Fotolia.com

Jak co roku w oczekiwaniu na Niedzielę Zesłania Ducha Świętego Kościół katolicki będzie odprawiał nowennę do Ducha Świętego i tym samym trwał we wspólnej modlitwie, podobnie jak apostołowie, którzy modlili się jednomyślnie po wniebowstąpieniu Pana Jezusa czekając w Jerozolimie na zapowiedziane przez Niego zesłanie Ducha Świętego.

Ponieważ nowenna do Ducha Świętego przypada w maju i czerwcu, dlatego łączy się ją z nabożeństwami majowymi czy też czerwcowymi w następujący sposób:

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 12.): Przyznałbyś się?

2024-05-11 21:20

[ TEMATY ]

#PodcastUmajony

Materiał prasowy

Przed czym ks. Jan Twardowski padał w proch? Czy w obecnych czasach da się w ogóle jeszcze przyznawać do księży? I kto, patrząc na Jezusa, może powiedzieć: „To jest ciało moje”? Zapraszamy na dwunasty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski mówi o Maryi i kapłanach.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję