Reklama

Niedziela Łódzka

Kochamy swój Kościół

Miłość do Kościoła, mimo niekiedy ciężkich prób, nadal rozpala serca wielu łodzian. Pokazują to choćby wydarzenia takie jak Arena Młodych.

Niedziela łódzka 44/2021, str. I

[ TEMATY ]

Kościół

Ks. Paweł Kłys

Wydarzenia z udziałem młodych wzmacniają łódzki Kościół

Wydarzenia z udziałem młodych wzmacniają łódzki Kościół

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Panie, do kogóż pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego” (J 6, 68) – powiedział św. Piotr do Jezusa. Słowo Chrystusa pozostało w Kościele jako dar dla każdego, kto w Niego uwierzy. W dzisiejszych czasach postępującej sekularyzacji trwanie w Kościele wymaga więcej wysiłku. Szczególnie widać to w archidiecezji łódzkiej, w której statystyki uczestnictwa w życiu religijnym od lat pozostają jednymi z najniższych w kraju.

Jest nadzieja

W 2019 r., czyli przed pandemią i ograniczeniami z nią związanymi, wskaźnik dominicantes, czyli osób uczestniczących w niedzielnej Mszy św. w diecezji łódzkiej wynosił 23,6 i był drugim najniższym w Polsce (mniej osób brało udział w niedzielnej Eucharystii tylko w diecezji koszalińsko--kołobrzeskiej). Z kolei wskaźnik communicantes, pokazujący ile osób, które wzięły udział we Mszy św., przystąpiło do Komunii św. wyniósł dla naszej diecezji 11,6%.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Mogłoby się wydawać, że Kościół łódzki jest obumierający. Jednak wydarzenia takie jak Arena Młodych dają pewną nadzieję na jego wzmocnienie. Podczas ostatniej edycji wydarzenia tysiące młodych ludzi zdecydowało się dać świadectwo swojej wiary i wspólnie z abp. Grzegorzem Rysiem pokazać, że darzą Kościół wielką miłością. – To nie jest tak, że Pan Jezus jest tylko na arenie, czy stadionie. Ten sam Pan Jezus, z tą samą mądrością, mocą, a przede wszystkim miłością jest w naszych kościołach, naszych kaplicach na każdej Eucharystii – mówił podczas Areny metropolita łódzki. Tłum rozmodlonych i wielbiących Boga młodych ludzi w mieście takim jak Łódź to dobry powód, by pokochać Kościół.

Dawać świadectwo

Innym powodem może być życie św. Siostry Faustyny. Patronka Łodzi, której wspomnienie było niedawno obchodzone była dowodem na to, że pełne zaufanie Bogu jest możliwe i bardzo człowiekowi potrzebne. Wiadomość miłosierdzia, jaką za jej pośrednictwem przekazał Chrystus ludzkości, pozwala zrozumieć miejsce wiary i Kościoła w całym życiu. Kochać Kościół bogaty w tak cenne dary to źródło szczęścia człowieka. Podczas pielgrzymki ul. Piotrkowską, która odbyła się we wspomnienie świętej, wzięło udział wiele osób. Oni również dali świadectwo wiary w Boga i przywiązania do Kościoła.

Kościół w Łodzi wciąż żyje, ale wymaga wzmocnienia. Okazją by go wzmocnić jest zaangażowanie się w jego życie. Warto, by wierni, którym leży na sercu jego dobro, z ufnością dawali świadectwo, jak ważny jest dla nich ich Kościół. Zadbajmy o to, by już na pierwszy rzut oka widać było, że kochamy swój Kościół.

2021-10-26 12:19

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kościół w Rosji opiekuje się chorymi na koronawirusa

[ TEMATY ]

Kościół

Rosja

koronawirus

Rosja jest obecnie czwartym krajem na świecie pod względem liczby zakażeń koronawirusem. Jak dotąd zachorowało ponad 2,5 mln osób, z których 46 tys. zmarło. Jednym z najbardziej dotkniętych obszarów jest Sankt Petersburg, podczas gdy sytuacja na Syberii i w rejonie Kaukazu stopniowo się poprawia.

Rosja jako pierwsza rozpoczęła dystrybucję szczepionki przeciwko COVID-19. Budzi ona liczne kontrowersje, głównie co do jej skuteczności i bezpieczeństwa. Trwa dyskusja, czy powinna ona być obowiązkowa dla najbardziej zagrożonych grup, takich jak służba zdrowia i wojsko. Póki co, nie ma doniesień o negatywnych skutkach ubocznych jej stosowania.
CZYTAJ DALEJ

Droga do szczęścia

2025-06-30 18:51

Niedziela Ogólnopolska 27/2025, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Kiedy szukamy szczęścia i radości, myślimy sobie, że zdobędziemy je przez posiadanie. Im więcej rzeczy wokół siebie zgromadzimy, im więcej nieruchomości nabędziemy, im więcej znajomych będziemy mieć, im więcej różnych bodźców będzie docierać do nas z zewnątrz – tym więcej szczęścia i radości dla nas. Sami jednak wiemy, że po chwilowych radościach często przychodzi gorycz pustki, gorycz rozczarowań. Wyobrażaliśmy sobie, że coś, na co czekaliśmy, przyniesie nam wiele satysfakcji, a okazuje się, że znowu daliśmy się nabrać.

Pan Bóg daje nam jednak dzisiaj inną propozycję, inną drogę, która może nas zaprowadzić do szczęścia – tego, które nasyca, a nie rozczarowuje. Zaproszeni są wszyscy, aby pójść drogą, którą proponuje Bóg, lecz pójdą nią tylko ci, którzy Bogu ufają.
CZYTAJ DALEJ

Potrzeba powrotu do Bożych źródeł [Felieton]

2025-07-06 20:40

ks. Łukasz Romańczuk

Żyjemy w czasach, gdy wartości chrześcijańskie są niezwykle ważne i aktualne. To czasy, gdy cywilizacja euroatlantycka przeżywa okres zeświecczenia. Gdy całe narody odchodzą od Boga, gdy prawa Boże są łamane, gdy odrzucane są Przykazania Dekalogu, w tych czasach ważny jest głos świętych, takich jak św. Jan Paweł II. Arcybiskup Zygmunt Feliński – męczennik, wyjątkowa postać w historii warszawskiego Kościoła – wymienił trzy zasadnicze korzenie zła, które sprawiają, że człowiek traci orientację i odchodzi od Boga. Powiedział za św. Pawłem, że „korzenie owe to: chciwość pieniądza, pycha żywota, pożądliwość ciała – są to główne źródła zła, przez które w sposób szczególny działa szatan”, ale można się temu złu przeciwstawić.

Od początku istnienia chrześcijaństwa powstawały zakony, których duchowni – poprzez śluby jakie składają, przeciwstawiają się właśnie tym korzeniom zła. Są to śluby: ubóstwa – przeciwko chciwości pieniądza, posłuszeństwa – przeciwko pysze żywota, oraz czystości – przeciwko pożądliwości ciała). Z początku powstawały zakony pustelnicze, a z czasem zakony kontemplacyjne, takie jak benedyktyni czy cystersi. To właśnie mnisi zachowali skarby kultury antycznej przed zniszczeniem. Oni, w swoich klasztorach, odseparowani od świata, kierując się benedyktyńską zasadą „ora et labora”, tzn. „módl się i pracuj”, przepisywali księgi starożytnych filozofów, lekarzy, uczonych czy poetów. Bez ich pracy kultura antyczna, wiedza grecka, rzymska, prawo i inne zabytki kultury światowej nie przetrwałyby. To benedyktyni i cystersi uczyli Europejczyków – naszych przodków – jak uprawiać ziemię, jak budować mosty i domy, jak siać zboże, jak hodować bydło i trzodę. To oni stanęli u podstaw fundamentów cywilizacji europejskiej. Już w VI wieku tworzyli pierwsze szkoły powszechne, a następnie uniwersytety. To oni przekazywali Ewangelię – od najmłodszego do najstarszego chrześcijanina.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję