Reklama

Niedziela Przemyska

Z miłości do liturgii

W archikatedrze przemyskiej bp Stanisław Jamrozek pobłogosławił 80 nowych ceremoniarzy archidiecezji przemyskiej. Uroczystość była zwieńczeniem rocznej formacji.

Niedziela przemyska 50/2021, str. IV

[ TEMATY ]

liturgia

ceremoniarze

Łukasz Sztolf

Diecezja przemyska jest bogatsza o kilkudziesięciu nowych ceremoniarzy

Diecezja przemyska jest bogatsza o kilkudziesięciu nowych ceremoniarzy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Katedra przemyska 27 listopada wypełniła się armią ceremoniarzy, którzy od tej pory będą posługiwali przy ołtarzu Chrystusa jako ci, którzy w sposób szczególny dbają o piękny przebieg liturgii, przygotowanie służby liturgicznej i właściwe jej rozumienie.

Przygotowania

Szkoła ceremoniarza to inicjatywa Liturgicznej Służby Ołtarza archidiecezji przemyskiej, w której ministranci, posługujący już w swoich parafiach, uczą się jak podjąć odpowiedzialność za liturgię. To nie tylko seria wykładów, ale przede wszystkim wspólnota młodych chłopców, których łączy szczególne zamiłowanie do liturgii. W ciągu roku kandydaci na ceremoniarzy biorą udział w serii spotkań weekendowych, podczas których poznają tajemnymi posługi ceremoniarza. Tematyka spotkań obejmuje przebieg i teologię Mszy św. W tym także uczestnictwo we Mszy św. pod kątem liturgicznej służby ołtarza, a także przygotowanie ministrantów do właściwej posługi. Kolejne spotkanie dotyczyło ksiąg liturgicznych – rodzaju i zawartości. Niezwykle ważne spotkanie dotyczyło Triduum Paschalnego. Ta szkoła ceremoniarza pomaga młodym ministrantów zadbać o właściwy przebieg liturgii i przygotować wszystko szczególnie tam, gdzie na parafii posługuje tylko jeden ksiądz. Ostatnie spotkanie dotyczyło przebiegu Mszy św. sprawowanej pod przewodnictwem biskupa. Szkoła ceremoniarza kończy się weryfikacją, egzaminem, który potwierdza zdobytą wiedzę i umiejętności. Należy dodać, że oprócz wykładów w czasie kursów uczestnicy brali udział w warsztatach prowadzonych przez profesorów i kleryków Wyższego Seminarium Duchownego w Przemyślu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Błogosławieństwo

Sobotnie przedpołudnie dla nowych ceremoniarzy było wyjątkowe. Dla większości z nich to pierwsze tak ważne wydarzenie. Powagi dodawała także obecność księdza biskupa i fakt, że uroczystość odbywa się w najważniejszej świątyni w diecezji. Ceremoniarze przyjechali na tę uroczystość ze swoimi rodzicami i duszpasterzami. Świadczy to o tym, że ceremoniarzem nie zostali dla siebie, ale by służyć w swoich rodzimych parafiach, a w rodzinie być świadkami Chrystusa.

Reklama

Podczas uroczystej Eucharystii bp Stanisław Jamrozek wskazał na obowiązek poznawania i szukania Boga w codziennym życiu: – Nie wystarczy Pana Boga tylko poznać, ale ważniejsze jest, aby dać odpowiedź Temu, który się objawia, który spotyka mnie na drodze mojego codziennego życia – tłumaczył kaznodzieja. – Bo Pan Bóg, którego spotykamy posyła nas do świata w którym żyjemy, żebyśmy też mówili o Jezusie, żebyśmy dzieli się doświadczeniem spotkania z Nim – dodał.

Kaznodzieja zauważył, że „powołanie” trzeba traktować bardzo szeroko. – Nie tylko powołanie do kapłaństwa, zakonu, ale powołanie do bycia uczniem Chrystusa – zaznaczał. – I wy w tym gronie jesteście, bo jesteście powołani. Pan was powołuje, żeby pełnić piękną misję. Żeby przez tę posługę ceremoniarza okazywać chwałę Boga, który do nas przychodzi w Eucharystii, w czasie liturgii. Po to, żeby inni dzięki waszej posłudze także mogli się umocnić tym spotkaniem – powiedział hierarcha.

Zwracając się bezpośrednio do nowych ceremoniarzy archidiecezji przemyskiej prosił ich, aby nigdy w czasie swojej posługi nie przysłaniali Chrystusa, czyli spełniać tę posługę w sposób pokorny, ze świadomością, że kiedy uczestniczę w Eucharystii staję przed Bogiem Trzykroć Świętym – powiedział biskup. – Te rzeczy, których się podejmuję, ta posługa też jest bardzo ważna. Nawet szczegóły. Ale najważniejszy jest w tym wszystkim Pan Bóg – dodał.

– Kiedy służymy Panu, my się do Niego przyznajemy – podkreślił kaznodzieja. – I wy, dla swoich kolegów szczególnie, dla rówieśników czy dla innych też macie być tymi, którzy przyznają się do Chrystusa. Wasza postawa, wasz strój jest właśnie takim wyzwaniem dla świata, że można przyznać się przez stanie przy ołtarzu, przez modlitwę. Ja się tego nie wstydzę, bo wiem komu służę – mówił.

Reklama

Biskup Jamrozek wyjaśniał także czym jest błogosławieństwo, które otrzymali nowi ceremoniarze archidiecezji przemyskiej. – Kiedy Kościół błogosławi to błogosławi sam Bóg. I w tym błogosławieństwie my widzimy oblicze Jezusa – powiedział kaznodzieja. – Tak ważne jest, żebyśmy to błogosławieństwo przyjęli, otworzyli się na nie – dodał.

Na zakończenie hierarcha podziękował młodym za ich trud formacji w Szkole Ceremoniarza Archidiecezji Przemyskiej. – Chcę podziękować za to, że staracie się świadczyć o Chrystusie. To jest to przesłanie dla innych, żeby nie bać się iść za Panem – powiedział biskup, zaznaczając, że to jest czas odkrywania swojego życiowego powołania.

– Dlatego módlcie się też o to, żeby odkrywać te zadanie, które Pan wam wyznaczy w przyszłości. Żeby je podejmować z odwagą – apelował bp Stanisław Jamrozek.

Swoje podziękowania skierowali także ks. Łukasz Jastrzębski, moderator Liturgicznej Służby Ołtarza, oraz ks. Jacek Zarzyczny, obecnie proboszcz w parafii Jaśliska, a wcześniej odpowiedzialny za to dzieło, i inicjator Szkoły Ceremoniarza.

Spotkanie

Po uroczystej Eucharystii ceremoniarze i ich rodziny spotkali się w domu katolickim Roma. Tam odbyło się wręczenie krzyży, a także dyplomów poświadczających ukończenie kursu oraz legitymacji ceremoniarza. Tam też odbyła się agapa. Był to czas wspólnego świętowania z rodzinami, cieszenia się tą chwilą i rozmowy z moderatorami Liturgicznej Służby Ołtarza.

Posługa na parafii

Posługa ceremoniarzy nie sprowadza się jedynie do służby przy ołtarzu. Odtąd będą prowadzić także spotkania Liturgicznej Służby Ołtarza w swoich parafiach, przygotowywać celebracje liturgiczne, pomagać duszpasterzom w animowaniu grupy ministranckiej oraz promować posługę ministrancką w swoim środowisku. Ceremoniarze odznaczają się w czasie liturgii specjalnym strojem – sutanellą w kolorze bordowym, z komżą i krzyżem. Jednak to nie tylko strój, ale przede wszystkim świadectwo życia i postawa ucznia Chrystusa ma charakteryzować ich zachowanie.

W grudniu rozpoczyna się już kolejna edycja Szkoły Ceremoniarza. Zgłosiło się na nią już 200 nowych chętnych. Najbliższe spotkanie odbędzie się 17-19 grudnia w Heluszu.

2021-12-07 11:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Przybylski: ceremoniarz to stróż znaków Jezusa

– Ceremoniarz to stróż znaków Jezusa – powiedział biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej Andrzej Przybylski. 23 marca w Wyższym Międzydiecezjalnym Seminarium Duchownym w Częstochowie hierarcha przewodniczył Liturgii, podczas której udzielił błogosławieństwa do pełnienia funkcji ceremoniarza 72 lektorom z archidiecezji częstochowskiej.

Witając uczestników uroczystości, ks. prał. Ryszard Selejdak, rektor WMSD w Częstochowie, zwrócił uwagę na fakt, że ceremoniarzem jest się nie tylko w kościele, podczas sprawowanych obrzędów liturgicznych, ale również tam, gdzie żyje się na co dzień, a to zobowiązuje. – Życzę wam, abyście zawsze zachowywali się godnie tej zaszczytnej funkcji, którą będziecie piastować – dodał.

CZYTAJ DALEJ

Św. Wojciech, Biskup, Męczennik - Patron Polski

Niedziela podlaska 16/2002

Obok Matki Bożej Królowej Polski i św. Stanisława, św. Wojciech jest patronem Polski oraz patronem archidiecezji gnieźnieńskiej, gdańskiej i warmińskiej; diecezji elbląskiej i koszalińsko-kołobrzeskiej. Jego wizerunek widnieje również w herbach miast. W Gnieźnie, co roku, w uroczystość św. Wojciecha zbiera się cały Episkopat Polski.

Urodził się ok. 956 r. w czeskich Libicach. Ojciec jego, Sławnik, był głową możnego rodu, panującego wówczas w Niemczech. Matka św. Wojciecha, Strzyżewska, pochodziła z nie mniej znakomitej rodziny. Wojciech był przedostatnim z siedmiu synów. Ks. Piotr Skarga w Żywotach Świętych tak opisuje małego Wojciecha: "Będąc niemowlęciem gdy zachorował, żałość niemałą rodzicom uczynił, którzy pragnąc zdrowia jego, P. Bogu go poślubili, woląc raczej żywym go między sługami kościelnymi widząc, niż na śmierć jego patrzeć. Gdy zanieśli na pół umarłego do ołtarza Przeczystej Matki Bożej, prosząc, aby ona na służbę Synowi Swemu nowego a maluczkiego sługę zaleciła, a zdrowie mu do tego zjednała, wnet dzieciątko ozdrowiało". Był to zwyczaj upraszania u Pana Boga zdrowia dla dziecka, z zobowiązaniem oddania go na służbę Bożą.

Św. Wojciech kształcił się w Magdeburgu pod opieką tamtejszego arcybiskupa Adalbertusa. Ku jego czci przyjął w czasie bierzmowania imię Adalbertus i pod nim znany jest w średniowiecznej literaturze łacińskiej oraz na Zachodzie. Z Magdeburga jako dwudziestopięcioletni subdiakon wrócił do Czech, przyjął pozostałe święcenia, 3 czerwca 983 r. otrzymał pastorał, a pod koniec tego miesiąca został konsekrowany na drugiego biskupa Pragi.

Wbrew przyjętemu zwyczajowi nie objął diecezji w paradzie, ale boso. Skromne dobra biskupie dzielił na utrzymanie budynków i sprzętu kościelnego, na ubogich i więźniów, których sam odwiedzał. Szczególnie dużo uwagi poświęcił sprawie wykupu niewolników - chrześcijan. Po kilku latach, rozdał wszystko, co posiadał i udał się do Rzymu. Za radą papieża Jana XV wstąpił do klasztoru benedyktynów. Tu zaznał spokoju wewnętrznego, oddając się żarliwej modlitwie.

Przychylając się do prośby papieża, wiosną 992 r. wrócił do Pragi i zajął się sprawami kościelnymi w Czechach. Ale stosunki wewnętrzne się zaostrzyły, a zatarg z księciem Bolesławem II zmusił go do powtórnego opuszczenia kraju. Znowu wrócił do Włoch, gdzie zaczął snuć plany działalności misyjnej. Jego celem misyjnym była Polska. Tu podsunięto mu myśl o pogańskich Prusach, nękających granice Bolesława Chrobrego.

W porozumieniu z Księciem popłynął łodzią do Gdańska, stamtąd zaś morzem w kierunku ujścia Pregoły. Towarzyszem tej podróży był prezbiter Benedykt Bogusz i brat Radzim Gaudent. Od początku spotkał się z wrogością, a kiedy mimo to próbował rozpocząć pracę misyjną, został zabity przez pogańskiego kapłana. Zabito go strzałami z łuku, odcięto mu głowę i wbito na żerdź. Cudem uratowali się jego dwaj towarzysze, którzy zdali w Gnieźnie relację o męczeńskiej śmierci św. Wojciecha. Bolesław Chrobry wykupił jego ciało i pochował z należytymi honorami. Zginął w wieku 40 lat.

Św. Wojciech jest współpatronem Polski, której wedle legendy miał także dać jej pierwszy hymn Bogurodzica Dziewica. Po dziś dzień śpiewa się go uroczyście w katedrze gnieźnieńskiej. W 999 r. papież Sylwester II wpisał go w poczet świętych. Staraniem Bolesława Chrobrego, papież utworzył w Gnieźnie metropolię, której patronem został św. Wojciech. Około 1127 r. powstały słynne "drzwi gnieźnieńskie", na których zostało utrwalonych rzeźbą w spiżu 18 scen z życia św. Wojciecha. W 1928 r. na prośbę ówczesnego Prymasa Polski - Augusta Kardynała Hlonda, relikwie z Rzymu przeniesiono do skarbca katedry gnieźnieńskiej. W 1980 r. diecezja warmińska otrzymała, ufundowany przez ówczesnego biskupa warmińskiego Józefa Glempa, relikwiarz św. Wojciecha.

W diecezji drohiczyńskiej jest także kościół pod wezwaniem św. Wojciecha w Skibniewie (dekanat sterdyński), gdzie proboszczem jest obecnie ks. Franciszek Szulak. 4 kwietnia 1997 r. do tej parafii sprowadzono z Gniezna relikwie św. Wojciecha. 20 kwietnia tegoż roku odbyły się w parafii diecezjalne obchody tysiąclecia śmierci św. Wojciecha.

CZYTAJ DALEJ

Japonia: ok. 420 tys. rodzimych katolików i ponad pół miliona wiernych-imigrantów

2024-04-23 18:29

[ TEMATY ]

Japonia

Katolik

Karol Porwich/Niedziela

Trwająca obecnie wizyta "ad limina Apostolorum" biskupów japońskich w Watykanie stała się dla misyjnej agencji prasowej Fides okazją do przedstawienia dzisiejszego stanu Kościoła katolickiego w Kraju Kwitnącej Wiśni i krótkiego przypomnienia jego historii. Na koniec 2023 mieszkało tam, według danych oficjalnych, 419414 wiernych, co stanowiło ok. 0,34 proc. ludności kraju wynoszącej ok. 125 mln. Do liczby tej trzeba jeszcze dodać niespełna pół miliona katolików-imigrantów, pochodzących z innych państw azjatyckich, z Ameryki Łacińskiej a nawet z Europy.

Posługę duszpasterską wśród miejscowych wiernych pełni 459 kapłanów diecezjalnych i 761 zakonnych, wspieranych przez 135 braci i 4282 siostry zakonne, a do kapłaństwa przygotowuje się 35 seminarzystów. Kościół w Japonii dzieli się trzy prowincje (metropolie), w których skład wchodzi tyleż archidiecezji i 15 diecezji. Mimo swej niewielkiej liczebności prowadzi on 828 instytucji oświatowo-wychowawczych różnego szczebla (szkoły podstawowe, średnie i wyższe i inne placówki) oraz 653 instytucje dobroczynne. Liczba katolików niestety maleje, gdyż jeszcze 10 lat temu, w 2014, było ich tam ponad 20 tys. więcej (439725). Lekki wzrost odnotowały jedynie diecezje: Saitama, Naha i Nagoja.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję