Powstanie Rybokart datuje się na połowę XV wieku. Jako dawna siedziba magnackich, niemieckich rodów oprócz pałacu i kościoła, posiada kilka innych zabytków.
Miejscowość ta ma średniowieczny rodowód. Pierwsze wzmianki o Rybokartach znajdujemy w 1380 r., kiedy to w statutach kapituły kamieńskiej po raz pierwszy zapisana zostaje jej nazwa.
Magnaccy właściciele
W czasie swojej długiej historii należy wpierw do rycerza von Kretlow, następnie do Henryka Borka, w XVII wieku do Petera von Wohlde, Christopha von Mildenitz, Hansa von Henninga i Georga von Edlinga i jego rodziny. W XVIII wieku włości rybokarckie obejmuje Karol Adrian von Arnstadt, jednak po niedługim czasie sprzedane zostały majorowi von Lettow. To właśnie ta rodzina rozbudowała pałac w Rybokartach, który stał się najbardziej reprezentacyjną budowlą w okolicy. Przez krótki czas w XX wieku pałac należał do Fritza Röchlinga, który klimatem leczył tu osoby chore psychicznie.
Żona właściciela była katoliczką. Przy pałacu zainicjowała budowę kaplicy, w której w 1907 r. została odprawiona pierwsza katolicka Msza św. Po II wojnie światowej włości zostały przekazane gminie Rybokarty. Swego czasu mieściła się w pałacu szkoła podstawowa, jednak obiekt powoli niszczał. Dopiero w 1991 r. znalazł prywatnego właściciela, który odrestaurował zabytek i stworzył w nim hotel. Obecnie w Rybokartach organizowanych jest wiele wydarzeń historyczno-patriotycznych, w które chętnie włącza się parafia Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Gryficach, opiekująca się sąsiadującym z pałacem kościołem św. Józefa Robotnika.
Nieznany los obrazu
Kościół pochodzi z XIV wieku. Wybudowany w stylu gotyckim, murowany, z kostki granitowej. Zbudowany jest na planie prostokąta, jest orientowany i kryty dwuspadowym dachem. W 1690 r. od zachodu na planie kwadratu została zbudowana wieża w dolnej kondygnacji kamienna, natomiast w górnej ryglowa. Zwieńczona została barokowym hełmem na ośmioboku. Do kościoła po stronie południowo – wschodniej została dobudowana zakrystia. W świątyni ulokowane są zabytkowe sześciogłosowe organy wybudowane przez szczecińskiego organmistrza B. Grüneberga w 1927 r. W barokowym ołtarzu umieszczone były trzy obrazy przedstawiające: Ostatnią wieczerzę, Ukrzyżowanie i Złożenie do grobu. Główny obraz z ołtarza Ukrzyżowanie został skradziony w 2015 r. przez nieznanych sprawców i jego los jest do dziś nieznany. O wysokim kunszcie artystycznym dawnych właścicieli pałacu i fundatorów kościoła świadczą: tablice herbowe, empora chórowa, prospekt organowy oraz trzy zabytkowe epitafia.
Świątynia poświęcona została do kultu katolickiego 1 grudnia 1945 r. przez ks. Feliksa Kwilasa, chrystusowca. Mieszkańcy Rybokart wraz ze swoim proboszczem ks. kan. dr. Kazimierzem Półtorakiem oraz duszpasterzami, w Roku św. Józefa przybywali na modlitwę do tej świątyni, aby dla całej wspólnoty parafialnej upraszać Bożego błogosławieństwa za wstawiennictwem patrona Kościoła.
Każdego roku na przełomie lipca i sierpnia mieszkańcy Srebrnego Grodu powracają do dramatycznych przeżyć, które miały miejsce na olkuskiej ziemi podczas II wojny światowej. I choć dziś już żyje niewielu świadków tamtych wydarzeń, to pamięć o nich trwa i jest pielęgnowana wśród mieszkańców, olkuskich włodarzy miasta oraz posługujących tutaj duszpasterzy
Była środa 31 lipca 1940 r. Niemcy wywlekli z domów wszystkich mężczyzn w wieku od 15 do 55 lat i sprowadzili na rynek miasta. Kazali im leżeć przez kilka godzin w żarze lipcowego słońca na bruku twarzami do ziemi. W tym czasie sadystycznie się nad nimi pastwili, bili ich, kopali, znieważali i wyszydzali. Niektórych zmuszono do parady z biało-czerwoną flagą i do śpiewu Mazurka Dąbrowskiego. Wiadomo, że pretekstem do pacyfikacji stała się śmierć niemieckiego żandarma. Zginął on w nocy z 15 na 16 lipca z rąk włamywacza, który planował okraść willę miejscowego lekarza, nie wiedząc, że zakwaterowany jest tam niemiecki funkcjonariusz. Sprawa miała charakter kryminalny, jednak Niemcy 16 lipca w odwecie rozstrzelali 20 Polaków, w tym 5 olkuszan. Po dwóch tygodniach, kiedy wydawało się, że to koniec represji doszło do kolejnego aktu terroru – do wspomnianej wcześniej Krwawej Środy, która miała swoje śmiertelne żniwo. Podczas próby ucieczki zginął wówczas 25-letni pracownik magistratu Tadeusz Lupa, amerykański Żyd Meyer, a kilka dni później zmarł z wyczerpania, maltretowany tamtego dnia, ks. kan. Piotr Mączka.
Świętego Kaspra znamy przede wszystkim z jego niezwykłego zapału misyjnego, zdolności krasomówczych, ogromnej gorliwości i pracowitości, umiejętności zyskiwania ludzi dla Boga. Jawi się jako człowiek odważny, silny, odporny wobec wszelkich trudów, chorób, przeszkód i jakby daleki od naszej rzeczywistości. A jednak, mimo tych talentów i cnót, był on zwykłym człowiekiem, jakże bliskim nam: w swoich słabościach, problemach, ograniczeniach…
Kasper del Bufalo urodził się 6 stycznia 1786 roku w Rzymie. Po ukończeniu szkoły podstawowej rozpoczął studia w Kolegium Rzymskim i w wieku 12 lat otrzymał sutannę. Już jako chłopiec zaczął głosić kazania: początkowo jakby dla zabawy swoim kolegom, potem na placach i rynkach, a gdy ukończył 14 lat, wygłosił swoje pierwsze oficjalne kazanie w kościele św. Urszuli. Później głoszenie Słowa Bożego okazało się jego wyjątkowym charyzmatem: nazywany był przez sobie współczesnych „duchowym trzęsieniem ziemi”. Od wczesnych lat młodzieńczych angażował się w duszpasterstwo: organizował katechizację biednych dzieci, troszczył się o religijne dokształcanie rolników, opiekował się żebrakami i włóczęgami, odwiedzał więźniów i chorych, nie zaniedbując także arystokracji. Aż trudno uwierzyć, w ilu dziełach charytatywnych brał udział. Gdy skończył 20 lat, został mianowany kierownikiem hospicjum Santa Galia. Angażował się, gdzie tylko mógł, nie szczędząc czasu i sił. Narzucił też sobie surowy plan dnia, posty, umartwienia, nocne czuwania…
Ponad 200 uczniów szkół podstawowych i ponadpodstawowych odebrało z rąk metropolity łódzkiego kard. G. Rysia - Nagrodę Papieża Franciszka. Gala rozdania Nagród odbyła się dawnym łódzkim kompleksie pofabrycznym MONOPOLIS.
We wspomnienie św. Franciszka z Asyżu - 4 października 2019 r. arcybiskup Grzegorz Ryś ustanowił Nagrodę Papieża Franciszka, która przyznawana jest młodym ludziom podejmującym działania na jednym z trzech obszarów życia kościelnego, tak ważnych dla Ojca Świętego Franciszka. Nagrodę przyznano w trzech kategoriach, działalność: charytatywna, ewangelizacyjna i ekumeniczna.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.