Reklama

Niedziela w Warszawie

W cierpieniu nie jesteśmy sami

O tym, jak rozumieć cierpienie, czym kierują się w swojej działalności bonifratrzy i jak można wesprzeć prowadzone przez nich dzieła z br. Łukaszem Dmowskim OH, rozmawia Łukasz Krzysztofka.

Niedziela warszawska 6/2022, str. I

[ TEMATY ]

wywiad

bonifratrzy

Archiwum

Br. Łukasz Dmowski

Br. Łukasz Dmowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Łukasz Krzysztofka: Jest Brat lekarzem i zakonnikiem. Które powołanie odkrył Brat jako pierwsze?

Br. Łukasz Dmowski OH: Już w dzieciństwie myślałem o zostaniu lekarzem. Na pewno przyczynił się do tego przykład mojej mamy, która jest pediatrą, oraz to, że sam sporo chorowałem. Już w zerówce deklarowałem chęć bycia „doktorem”. Później dojrzewało we mnie pragnienie zastania bonifratrem. To powołanie odkrywałem stopniowo podczas studiów na Akademii Medycznej w Warszawie.

Pociągnął Brata charyzmat zakonu?

To zakon szpitalny, dający szansę, doskonalenie się w służeniu innym. Także prosta dewiza bonifratrów była dla mnie przekonywująca: „Czyńmy dobro”. Naszym charyzmatem, czyli szczególnym darem Ducha Świętego, którym zakon został obdarzony, jest właśnie szpitalnictwo. Po polsku brzmi to bardzo medycznie, ale ten termin pochodzi od łacińskiego „hospitalitas” i oznacza gościnność, otwartość na potrzeby drugiego człowieka. Chciałem służyć osobom słabszym, potrzebującym pomocy i bliskości. Zakon bonifratrów takie możliwości stwarza, a charyzmat stara się realizować w nowych formach odczytując potrzeby czasu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W jaki sposób bonifratrzy realizują swoje powołanie w codziennym życiu?

Mamy liczne ośrodki – placówki medyczne w Polsce. To są szpitale, hospicja, domy pomocy, jadłodajnie, apteki. W Warszawie na Nowym Mieście mamy Centrum Medyczne Bonifratrów. W jego skład wchodzą gabinety specjalistyczne, POZ, rehabilitacja ambulatoryjna oraz dom seniora. Jest tam także apteka i poradnia ziołolecznicza oraz jadłodajnia.

Poradnia ziołolecznicza wpisała się na dobre w medyczny krajobraz stolicy. Skąd wzięła się ta bonifraterska tradycja?

Praktykowanie ziołolecznictwa jest tradycją naszej prowincji, w innych nie jest już kontynuowane. U nas ziołolecznictwo przetrwało i rozwinęło się między innymi w związku z trudną historią prowincji w okresie PRL-u, kiedy bracia nie mogli prowadzić szpitali. Wtedy rozkwitło zapoczątkowane w Wilnie ziołolecznictwo. Jego istotą jest to, aby indywidualnie dobierać kuracje ziołowe do potrzeb danego pacjenta. Chciałbym podkreślić, że fitoterapia nie jest alternatywą, a raczej uzupełnieniem terapii zlecanej przez lekarzy innych specjalności. Zioła mogą wchodzić w interakcje z innymi lekami. Podchodźmy więc do ziołolecznictwa z rozwagą.

Reklama

Co jest priorytetem szeroko rozumianej działalności bonifratrów?

W miejscach, gdzie działamy staramy się, aby – tak jak pisze papież Franciszek w liście na tegoroczny Światowy Dzień Chorego – osoba chorego była ważniejsza niż sama choroba. Chcemy dostrzegać potrzeby pacjenta – nie tylko cielesne, ale też duchowe.

Jak powinniśmy jako chrześcijanie podchodzić do cierpienia?

Trzeba spojrzeć na cierpienie jako na pewną tajemnicę. Nie znamy jego istoty i przyczyny dlaczego jest na świecie. Przykład Chrystusa, który zdecydował się pełnić wolę Ojca pomimo cierpienia, pokazuje, że jest to możliwe i że także my możemy liczyć na wsparcie Boga w naszych bólach i cierpieniach. Możemy się do Niego zwracać i Jemu zawierzać nasze słabości, czy też rozpacz, zwątpienie związane z przeżywaniem cierpienia u siebie czy u bliskich. W ten sposób przeżywanie cierpienia z Chrystusem staje się łatwiejsze, choć zawsze jest to duże wyzwanie.

Czy pandemia covid-19 zmieniła nasze podejście do cierpienia?

Trudno mi to oceniać w skali społeczeństwa. Na pewno pojawiły się nowe obszary związane z pandemią, gdzie jest obecne cierpienie. To olbrzymie osamotnienie osób umierających w szpitalach – w środowisku, które jest im z jednej strony bardzo życzliwe, środowisku fachowców, ale w oddaleniu od osób bliskich. Jest to nowe doświadczenie, z którym nie mieliśmy w większości wcześniej do czynienia.

Reklama

Brat miał takie doświadczenie?

Tak, pomagałem w ZOL-u na początku pandemii. Wówczas starałem się zapewniać umierającym tam pacjentom czy chorującym jakiś element bliskości rodziny przez łączenie za pomocą komunikatorów internetowych. Były to szczególne momenty włączenia w bardzo intymny kontakt rodziny z pacjentem. To po stronie personelu medycznego była odpowiedzialność, by w duchu wyobraźni miłosierdzia wyszukiwać możliwości choćby minimalnego kontaktu z bliskimi, by przez to zmniejszyć samotność pacjenta.

Rok 2022 to dwa jubileusze: 450-lecia zatwierdzenia Bractwa Szpitalnego oraz 100-lecia reaktywacji Prowincji Polskiej Bonifratrów. Co będzie się działo w tym czasie?

Pierwszym akcentem będzie Msza św. radiowa w bazylice Świętego Krzyża z okazji Dnia Chorego 6 lutego o godz. 9.00 pod przewodnictwem bp. Romualda Kamińskiego, przewodniczącego Zespołu KEP ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia. W marcu w Krakowie odbędzie się dwudniowa konferencja podsumowująca 100 lat naszej historii oraz prezentująca nasze współczesne placówki medyczne. Profesor Mirosław Janowski z Uniwersytetu Hopkinsa w USA podzieli się z nami wizją medycyny w kolejnym stuleciu. Konferencja dostępna będzie także on-line, więc serdecznie zapraszamy!

Jak można włączyć się w prowadzoną przez bonifratrów pomoc chorym?

Zapraszam na nasze strony internetowe (www.bonifratrzy.pl). Są tam informacje o tym, gdzie działamy, jak można włączyć się w pomoc chorym, jak zostać wolontariuszem. W najbliższych dniach Fundacja Bonifraterska rozpoczyna kampanię społeczną „Czyń-my dobro dla nie-chcianych” – po szczegóły zapraszamy na stronę www.fundacjabonifraterska.org. Każda forma wsparcia fundacji – rzeczowa, pieniężna, przekazanie 1% podatku, wolontariat– zostanie właściwie spożytkowana. Razem możemy uczynić więcej dobra!

Br. Łukasz DmowskiBrat w Zakonie Szpitalnym Świętego Jana Bożego. Lekarz specjalista chorób wewnętrznych i geriatrii. Ukończył I Wydział Lekarski Warszawskiej Akademii Medycznej. W 2018 r. został wybrany na urząd Prowincjała Prowincji Polskiej Zakonu Bonifratrów.

2022-02-01 12:30

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dar dla pacjentów bonifraterskich placówek

Niedziela łódzka 24/2017, str. 3

[ TEMATY ]

bonifratrzy

Jerzy Błauż

Dr Małgorzata Olszewska prezentuje ratujący życie analizator

Dr Małgorzata Olszewska prezentuje ratujący życie analizator

Najnowocześniejszy na świecie, przenośny aparat do pomiarów gazometrii, elektrolitów i metabolitów, pozwalający określić w ciągu dwóch minut od pobrania krwi, blisko dwadzieścia parametrów a tym samym ciężkość zaburzeń chorego, trafił Szpitala św. Jana Bożego. Dzięki analizatorowi znacznie skraca się czas od rozpoznania do podjęcia leczenia, a w wielu przypadkach ratuje życie. To jeden ze sprzętów medycznych przekazany placówkom łódzkich braci bonifratrów przez fundację Przyjaciele Świata. Analizator będzie wykorzystywany na oddziale intensywnej opieki medycznej, zaś pozostałe sprzęty posłużą pacjentom Centrum Medycznego im. dr. Wacława Łęckiego.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

O Świętogórska Panno z Gostynia, módl się za nami...

2024-05-04 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Piąty dzień naszego majowego pielgrzymowania pozwala nam stanąć na gościnnej ziemi Archidiecezji Poznańskiej. Wśród wielu świątyń, znajduje się Świętogórskie Sanktuarium, którego sercem i duszą jest umieszczony w głównym ołtarzu obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem i kwiatem róży w dłoni.

Rozważanie 5

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję