Reklama

Święci i błogosławieni

Patron tygodnia

Apostołowie Słowian

Byli braćmi, łączyły ich nie tylko więzy krwi, ale i więzy wiary. To im słowiańska część Europy zawdzięcza przyjęcie słowa Bożego i rozwój kultury.

Niedziela Ogólnopolska 7/2022, str. VIII

[ TEMATY ]

św. Cyryl i św. Metody

Obraz przedstawiający świętych Cyryla i Metodego pędzla Jana Matejki/pl.wikipedia.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wpływy Cyryla i Metodego są obecne niemal w każdym aspekcie kultury słowiańskiej i promieniują na duchowość tej części Europy – dostrzeżemy je w piśmiennictwie, śpiewie liturgicznym, sztuce sakralnej, a nawet w przydrożnych krzyżach i kapliczkach. Zdumienie może budzić fakt, że dzieło Braci Sołuńskich, mimo wielu przeciwności, nie obumarło, lecz nadal się rozwija i kwitnie. Nie bez powodu święci Cyryl i Metody są patronami Europy.

Urodzili się w bogobojnej rodzinie w Tesalonikach (Słowianie znali to miasto pod nazwą Sołuń), leżących na pograniczu Słowiańszczyzny, ważnym ośrodku handlu i polityki Cesarstwa Bizantyjskiego. Ich ojciec, wyższy oficer miejskiego garnizonu, zadbał o dobre wykształcenie synów. Drogi braci na pewien czas się rozeszły, gdy starszy z nich, Michał – lepiej znany pod zakonnym imieniem Metody – poszedł w ślady ojca, pnąc się po szczeblach urzędniczej kariery; został nawet zarządcą jednej z cesarskich prowincji. Konstantyn (później przyjął zakonne imię Cyryl), wykazując szczególne uzdolnienia intelektualne i głęboką duchowość, zdecydowanie odrzucił karierę polityczną. Po ukończeniu studiów w Konstantynopolu, gdzie otrzymał święcenia kapłańskie, objął prestiżową funkcję bibliotekarza archiwum przy kościele Hagia Sophia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ścieżki braci ponownie się połączyły w klasztorze na górze Olimp, gdzie obaj szukali upragnionego spokoju, który by im pozwolił na prowadzenie życia kontemplacyjnego. Wydarzeniem, które miało zaważyć na ich losie, była prośba księcia Moraw o wysłanie misji ewangelizacyjnej dla jego ludu. Cyryl i Metody, żyjący od dzieciństwa na styku kultur słowiańskiej i bizantyjskiej, byli najlepszymi kandydatami do realizacji tego zadania.

Misja Cyryla i Metodego szybko przyniosła ogromny sukces, a to za sprawą m.in. przekładu liturgii na język słowiański, którego dokonali. Stworzony przez Cyryla alfabet okazał się znakomity dla oddania dźwięków mowy Słowian. Bracia byli pokorni, nie narzucali niczego siłą, sami wychodzili do ludzi, których ewangelizowali, przemawiając do nich w ich własnym języku. Choć wysłani zostali na misję przez patriarchę Konstantynopola, to działali w ścisłym porozumieniu z biskupem Rzymu, podkreślając w ten sposób jedność Kościoła. „Ich dzieło stanowi wybitny wkład w tworzenie się wspólnych korzeni Europy, które dzięki swej trwałości i żywotności stanowią jeden z najmocniejszych punktów odniesienia, jakich nie może pominąć żaden poważny wysiłek zmierzający do zaprowadzenia nowej jedności kontynentu w naszych czasach” – napisał Jan Paweł II w encyklice Slavorum apostoli (n. 25).

2022-02-08 12:01

Ocena: +33 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święci Cyryl i Metody, patroni Europy

[ TEMATY ]

św. Cyryl i św. Metody

Margita Kotas

Święci Cyryl i Metody – fresk z Bigorskiego

Święci Cyryl i Metody – fresk z Bigorskiego
CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 5.): Ile słodzisz?

2024-05-04 22:24

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat. prasowy

W czym właściwie Maryja pomogła Jezusowi, skoro i tak nie mogła zmienić Jego losu? Dlaczego warto się Jej trzymać, mimo że trudności wcale nie ustępują? Zapraszamy na piąty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o tym, że czasem Maryja przynosi po prostu coś innego niż zmianę losu.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Tadeo z Filipin: na pielgrzymce łagiewnickiej zobaczyłem nadzieję Kościoła

2024-05-05 14:58

[ TEMATY ]

Łagiewniki

Jezus Miłosierny

Małgorzata Pabis

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

„Na pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia zobaczyłem młodych ludzi, rodziny z dziećmi, nadzieję Kościoła” - mówi ks. Tadeo Timada, filipiński duchowny ze Zgromadzenia Synów Miłości, który uczestniczył po raz pierwszy w bielsko-żywieckiej pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Przeszła ona po raz 12. z Bielska-Białej do krakowskich Łagiewnik w dniach od 30 kwietnia do 3 maja br. Wzięło w niej udział ponad 1200 osób.

W połowie lat 90. ubiegłego wieku, kiedy to papież Jan Paweł II odwiedził Filipiny, przyszły kapłan obiecał sobie, że przyjedzie do Polski. Dziś ks. Tadeo pracuje jako przełożony we wspólnocie zgromadzenia zakonnego kanosjanów w Padwie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję