Reklama

Niedziela Łódzka

Czas młodych

Już za kilka dni – 30 i 31 marca w łódzkiej Atlas Arenie odbędzie się Arena Młodych – wydarzenie ewangelizacyjne, na które zaproszeni są uczniowie klas 7 i 8 szkoły podstawowej oraz młodzież ze szkół średnich.

Niedziela łódzka 13/2022, str. I

[ TEMATY ]

Arena Młodych

Piotr Drzewiecki

Spotkanie młodych jest świadectwem wiary

Spotkanie młodych jest świadectwem wiary

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Okres Wielkiego Postu nieodłącznie związany jest z czasem rekolekcji, które w propozycji Kościoła mogę przybierać rozmaitą formę. Arena Młodych jest inicjatywą podjętą przez abp. Grzegorza Rysia, która w ciągu dwóch dni gromadzi wokół słowa Bożego młodych, chcących przeżyć wspólnie czas oczekiwania świąt Zmartwychwstania Pańskiego.

Co roku, organizatorzy rozeznają słowo Boże, które będzie przewodniczyć wydarzeniu, spotkaniu wokół konkretnego fragmentu Ewangelii. Przyjrzeniu się temu, co Bóg chce powiedzieć do młodych w tym szczególnym czasie Wielkiego Postu. – W tym roku mamy przekonanie, że takim słowem jest fragment z Ewangelii wg św. Łukasza z 15 rozdziału – przypowieść o synu marnotrawnym. To jest przypowieść, która opowiada o głębokim kryzysie relacji między młodszym synem a ojcem, między starszym synem a ojcem oraz relacji między obydwoma braćmi, którzy są ze sobą skłóceni, rozdarci – mówi arcybiskup.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Grupy i wspólnoty działające w archidiecezji łódzkiej, co roku licznie włączają się w przygotowania poprzez rozmaitą formę – śpiew, taniec, służbę liturgiczną czy wolontariat. To wydarzenie jest nie tylko czasem modlitwy i spotkania z Bogiem, ale też okazją do rozwoju swoich talentów.

Reklama

– Przygotowania do wydarzenia trwają już od października zeszłego roku. Podczas comiesięcznych spotkań w grupie kilkunastu osób świeckich, księży i abp. Grzegorza Rysia tworzyliśmy scenariusz tegorocznego spotkania, a ostatnie tygodnie są czasem przekuwania pomysłów w czyn. W przygotowaniach Areny Młodych uczestniczy wiele grup, wspólnot i organizacji z naszej archidiecezji. – Tematem przewodnim tegorocznego wydarzenia będzie przypowieść z 15 rozdziału Ewangelii wg. św. Łukasza, o miłosiernym ojcu – mówi Natalia, zaangażowana w organizację przedsięwzięcia.

Tradycją stała się obecność podczas wydarzenia gości, którzy dzielą się świadectwem swojego życia. W tym roku będzie to Dobromir „Mak” Makowski – mąż i ojciec czwórki dzieci, nauczyciel wychowania fizycznego oraz magister pedagogiki resocjalizacyjnej. Autor książki Wyrwałem się z piekła, pasjonat muzyki. Założyciel fundacji „Rampa”, która działając w Pabianicach prowadzi rozmaite inicjatywy m.in. streetworking, świetlicę środowiskową, punkt konsultacyjny i psychologiczny dla osób uzależnionych, zajęcia sportowe, ośrodek dla osób uzależnionych i wykluczonych społecznie, a także hostel dla osób, które ukończyły terapię.

Informacje i zgłoszenia pod numerami telefonów: 609 102 553; 42 66 48 756 oraz na FB Łódź Piotrowa (www.facebook.com/mlodziwdomu). Udział w wydarzeniu jest bezpłatny. Więcej informacji można znaleźć na: www.katecheza.lodz.pl .

2022-03-22 13:23

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Siła wspólnoty

Niedziela łódzka 10/2023, str. IV

[ TEMATY ]

Arena Młodych

Ks. Paweł Kłys

Te spotkania są oparte na słowie Bożym

Te spotkania są oparte na słowie Bożym

Dobrze, że są młodzi. Bardzo ich kocham! – powiedział abp Grzegorz Ryś podczas rekolekcji wielkopostnych Arena Młodych 2023.

Przez trzy dni uczniowie szkół ponadpodstawowych archidiecezji łódzkiej mieli możliwość uczestniczenia w rekolekcjach wielkopostnych zainicjowanych przez metropolitę łódzkiego. Pierwszy dzień odbywał się w szkołach, gdzie katecheci przeprowadzali lekcję na temat symbolicznego znaczenia popiołu. Dzień drugi miał miejsce w wyznaczonych wcześniej kościołach, w których gromadziła się młodzież, aby wysłuchać nauki rekolekcyjnej księży. W tym czasie była także okazja do spowiedzi, adoracji Najświętszego Sakramentu oraz modlitwy wstawienniczej. W ostatnim dniu abp Ryś zaprosił młodych do łódzkiej Sport Areny. Tam na blisko 4,5 tys. uczestników czekał 5-godzinny program, w czasie którego nie zabrakło uwielbienia, świadectw, zadań, modlitwy, a wszystko po to, aby jak najlepiej zrozumieć sens Wielkiego Postu i móc go solidnie przeżyć.

CZYTAJ DALEJ

Św. Florian - patron strażaków

Św. Florianie, miej ten dom w obronie, niechaj płomieniem od ognia nie chłonie! - modlili się niegdyś mieszkańcy Krakowa, których św. Florian jest patronem. W 1700. rocznicę Jego męczeńskiej śmierci, właśnie z Krakowa katedra diecezji warszawsko-praskiej otrzyma relikwie swojego Patrona. Kim był ten Święty, którego za patrona obrali także strażacy, a od którego imienia zapożyczyło swą nazwę ponad 40 miejscowości w Polsce?

Zachowane do dziś źródła zgodnie podają, że był on chrześcijaninem żyjącym podczas prześladowań w czasach cesarza Dioklecjana. Ten wysoki urzędnik rzymski, a według większości źródeł oficer wojsk cesarskich, był dowódcą w naddunajskiej prowincji Norikum. Kiedy rozpoczęło się prześladowanie chrześcijan, udał się do swoich braci w wierze, aby ich pokrzepić i wspomóc. Kiedy dowiedział się o tym Akwilinus, wierny urzędnik Dioklecjana, nakazał aresztowanie Floriana. Nakazano mu wtedy, aby zapalił kadzidło przed bóstwem pogańskim. Kiedy odmówił, groźbami i obietnicami próbowano zmienić jego decyzję. Florian nie zaparł się wiary. Wówczas ubiczowano go, szarpano jego ciało żelaznymi hakami, a następnie umieszczono mu kamień u szyi i zatopiono w rzece Enns. Za jego przykładem śmierć miało ponieść 40 innych chrześcijan.
Ciało męczennika Floriana odnalazła pobożna Waleria i ze czcią pochowała. Według tradycji miał się on jej ukazać we śnie i wskazać gdzie, strzeżone przez orła, spoczywały jego zwłoki. Z czasem w miejscu pochówku powstała kaplica, potem kościół i klasztor najpierw benedyktynów, a potem kanoników laterańskich. Sama zaś miejscowość - położona na terenie dzisiejszej górnej Austrii - otrzymała nazwę St. Florian i stała się jednym z ważniejszych ośrodków życia religijnego. Z czasem relikwie zabrano do Rzymu, by za jego pośrednictwem wyjednać Wiecznemu Miastu pokój w czasach ciągłych napadów Greków.
Do Polski relikwie św. Floriana sprowadził w 1184 książę Kazimierz Sprawiedliwy, syn Bolesława Krzywoustego. Najwybitniejszy polski historyk ks. Jan Długosz, zanotował: „Papież Lucjusz III chcąc się przychylić do ciągłych próśb monarchy polskiego Kazimierza, postanawia dać rzeczonemu księciu i katedrze krakowskiej ciało niezwykłego męczennika św. Floriana. Na większą cześć zarówno świętego, jak i Polaków, posłał kości świętego ciała księciu polskiemu Kazimierzowi i katedrze krakowskiej przez biskupa Modeny Idziego. Ten, przybywszy ze świętymi szczątkami do Krakowa dwudziestego siódmego października, został przyjęty z wielkimi honorami, wśród oznak powszechnej radości i wesela przez księcia Kazimierza, biskupa krakowskiego Gedko, wszystkie bez wyjątku stany i klasztory, które wyszły naprzeciw niego siedem mil. Wszyscy cieszyli się, że Polakom, za zmiłowaniem Bożym, przybył nowy orędownik i opiekun i że katedra krakowska nabrała nowego blasku przez złożenie w niej ciała sławnego męczennika. Tam też złożono wniesione w tłumnej procesji ludu rzeczone ciało, a przez ten zaszczytny depozyt rozeszła się daleko i szeroko jego chwała. Na cześć św. Męczennika biskup krakowski Gedko zbudował poza murami Krakowa, z wielkim nakładem kosztów, kościół kunsztownej roboty, który dzięki łaskawości Bożej przetrwał dotąd. Biskupa zaś Modeny Idziego, obdarowanego hojnie przez księcia Kazimierza i biskupa krakowskiego Gedko, odprawiono do Rzymu. Od tego czasu zaczęli Polacy, zarówno rycerze, jak i mieszczanie i wieśniacy, na cześć i pamiątkę św. Floriana nadawać na chrzcie to imię”.
W delegacji odbierającej relikwie znajdował się bł. Wincenty Kadłubek, późniejszy biskup krakowski, a następnie mnich cysterski.
Relikwie trafiły do katedry na Wawelu; cześć z nich zachowano dla wspomnianego kościoła „poza murami Krakowa”, czyli dla wzniesionej w 1185 r. świątyni na Kleparzu, obecnej bazyliki mniejszej, w której w l. 1949-1951 jako wikariusz służył posługą kapłańską obecny Ojciec Święty.
W 1436 r. św. Florian został ogłoszony przez kard. Zbigniewa Oleśnickiego współpatronem Królestwa Polskiego (obok świętych Wojciecha, Stanisława i Wacława) oraz patronem katedry i diecezji krakowskiej (wraz ze św. Stanisławem). W XVI w. wprowadzono w Krakowie 4 maja, w dniu wspomnienia św. Floriana, doroczną procesję z kolegiaty na Kleparzu do katedry wawelskiej. Natomiast w poniedziałki każdego tygodnia, na Wawelu wystawiano relikwie Świętego. Jego kult wzmógł się po 1528 r., kiedy to wielki pożar strawił Kleparz. Ocalał wtedy jedynie kościół św. Floriana. To właśnie odtąd zaczęto czcić św. Floriana jako patrona od pożogi ognia i opiekuna strażaków. Z biegiem lat zaczęli go czcić nie tylko strażacy, ale wszyscy mający kontakt z ogniem: hutnicy, metalowcy, kominiarze, piekarze. Za swojego patrona obrali go nie tylko mieszkańcy Krakowa, ale także Chorzowa (od 1993 r.).
Ojciec Święty z okazji 800-lecia bliskiej mu parafii na Kleparzu pisał: „Święty Florian stał się dla nas wymownym znakiem (...) szczególnej więzi Kościoła i narodu polskiego z Namiestnikiem Chrystusa i stolicą chrześcijaństwa. (...) Ten, który poniósł męczeństwo, gdy spieszył ze swoim świadectwem wiary, pomocą i pociechą prześladowanym chrześcijanom w Lauriacum, stał się zwycięzcą i obrońcą w wielorakich niebezpieczeństwach, jakie zagrażają materialnemu i duchowemu dobru człowieka. Trzeba także podkreślić, że święty Florian jest od wieków czczony w Polsce i poza nią jako patron strażaków, a więc tych, którzy wierni przykazaniu miłości i chrześcijańskiej tradycji, niosą pomoc bliźniemu w obliczu zagrożenia klęskami żywiołowymi”.

CZYTAJ DALEJ

Magdalena Guziak-Nowak: wszystkie ręce na pokład dla ochrony życia dziecka nienarodzonego

2024-05-04 09:55

[ TEMATY ]

pro life

Adobe.Stock

- Jestem przeciw aborcji, ponieważ po pierwsze nie wolno zabijać niewinnych dzieci, a po drugie kobiety zasługują na dobrą, konkretną, realną pomoc w rozwiązaniu ich prawdziwych problemów, z którymi czasami w ciąży muszą się borykać, a nie na taką tanią alternatywę, która do końca życia pozostanie wyrwą w sercu - mówi Magdalena Guziak-Nowak, sekretarz zarządu Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka, dyrektor ds. edukacji.

Pani Magdalena wraz z mężem Marcinem wygłosiła 2 maja konferencję nt. „Każde życie jest święte i nienaruszalne” w Narodowym Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu w ramach comiesięcznych modlitw w intencji rodzin i ochrony życia poczętego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję