Reklama

Niedziela Częstochowska

Święta w Zawodziu k. Poczesnej

To miejsce cały czas tętni życiem. Spotykają się tutaj najmłodsi i osoby starsze. Jest las, woda i miejsca do swobodnego parkowania samochodów.

Niedziela częstochowska 16/2022, str. VIII

[ TEMATY ]

Wielkanoc

Koło Gospodyń Wiejskich

Poczesna

Karol Porwich/Niedziela

Koło Gospodyń Wiejskich i przyjaciele

Koło Gospodyń Wiejskich i przyjaciele

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Koło Gospodyń Wiejskich w Zawodziu k. Poczesnej działało od jakiegoś czasu bardzo prężnie, ale nigdy nie miało siedziby, jakiegoś budynku dla swojej działalności. Dzięki wspólnym wysiłkom gminy Poczesna i Stowarzyszenia Wspólnie dla Rozwoju Sołectwa Zawodzie udało się wybudować świetlicę, praktycznie dostępną dla całej lokalnej społeczności.

Współpraca

Wójt gminy Poczesna Krzysztof Ujma chwali panie z Zawodzia, które potrafią się zorganizować i działać na rzecz lokalnej społeczności. Opowiada Niedzieli ze swadą o przygotowaniach do świąt Wielkiejnocy. Podkreśla dobrą współpracę z parafiami, które są na terenie gminy. – Współpracujemy od zawsze z trzema wspólnotami: w Poczesnej, we Wrzosowej i w Nieradzie. Przykłady dobrej i owocnej kooperacji widać na przykładzie wspólnie organizowanych dożynek, Święta Niepodległości i Święta Narodowego Trzeciego Maja. Nasza gmina zawsze wychodzi naprzeciw potrzebom parafialnym, przecież w większości to parafianie tworzą naszą lokalną społeczność – zaznacza wójt.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Gościnność

Przybycie Niedzieli do zawodziańskiej świetlicy wywołuje szerokie uśmiechy na twarzach gospodarzy, które pięknie się komponują ze świątecznymi dekoracjami i z suto zastawionym wielkanocnym stołem.

Reklama

Bożena Przytulska, ubrana w oryginalny zielony kostium, tłumaczy, że jest to pierwszy strój specjalnie zaprojektowany dla Koła Gospodyń Wiejskich z Zawodzia, który uwzględnia barwy gminy Poczesna. Inne panie mają na sobie nowszą wersję ubioru, która różni się od starej pewnymi detalami.

– Nasze KGW kultywuje świąteczne tradycje, czego przejawem są specjalnie przyrządzane potrawy. Mają one nie tylko charakter żywieniowy, ale i dekoracyjny; robimy np. kaczuszki albo kurczątka z jajek, podobnie postępujemy ze specjalnie krojoną rzodkiewką. W naszej zawodziańskiej tradycji popularne są jajka zapiekane w skorupce, jajka z chrzanem, nadziewane farszem, np. pieczarkowym. Koniecznie musi być barszcz biały z białą kiełbaską. Ze słodkości obowiązkowo pieczemy mazurki i baby wielkanocne. W wielkanocny poniedziałek chodzimy od domu do domu i urządzamy śmigusa-dyngusa, ale lejemy wodą bardzo delikatnie, nie tak jak dawniej wiadrami z wodą ze studni – śmieje się pani Bożena.

Oryginalny strój

Sylwia Górska ma na sobie najnowszy kostium Koła Gospodyń Wiejskich. – W tych strojach pokazujemy się na wszystkich uroczystościach gminnych, powiatowych, parafialnych, przy prezentacji stołów wigilijnych i wielkanocnych, na dożynkach też paradujemy w naszych kostiumach, a na festynach w nich tańcujemy; chcemy przecież godnie i pięknie reprezentować gminę. Staramy się odnawiać roczniki KGW i zapraszamy młode dziewczyny, by przystąpiły do nas. Musimy dbać o naszą pamięć. Każdy, kto do nas przyjdzie, dowie się wiele o tradycji tej ziemi. Jesteśmy to winni naszym dzieciom – mówi z przekonaniem pani Sylwia.

Integracja

Reklama

Eulalia Błaszak, prezes Stowarzyszenia Wspólnie dla Rozwoju Sołectwa Zawodzie, opowiada, jak to w piątek przed Wielkim Tygodniem w siedzibie Koła odbywają się warsztaty robienia palmy wielkanocnej i malowania jajek. Przychodzą na te warsztaty całe rodziny, dziadkowie, ojcowie, matki, dzieci i wnuki. – Stowarzyszenie jest młode, bo powstało w 2016 r., ale musieliśmy się zorganizować, by mieć tę możliwość pozyskiwania funduszy na nasze pomysły aktywizacji lokalnej społeczności i na nasze koncepcje rozwoju Zawodzia. Dzięki temu udało się zdobyć środki na budowę budynku, gdzie się obecnie znajdujemy. Realizujemy w ten sposób nasz statutowy cel, krórym jest integracja lokalnego społeczeństwa – podkreśla znaczenie stowarzyszenia pani Eulalia.

Barbara Łukasiewicz była pierwszym prezesem Stowarzyszenia Wspólnie dla Sołectwa Zawodzie. – W grupie jest zawsze łatwiej, a we wspólnym działaniu rodzą się serdeczne więzi. Sołectwo Zawodzie jest dość, w tym dobrym słowa znaczeniu, specyficzne. Mieszkają tutaj bardzo życzliwi ludzie, chętni do organizowania się. Ta świetlica, ten budynek, jest spełnieniem naszych pragnień, by mieć miejsce do swobodnych spotkań, tych oficjalnych i mniej oficjalnych. Obecnie stowarzyszenie liczy 44 członków, a całe sołectwo ma 1200 mieszkańców – dzieli się swoimi przemyśleniami pani Barbara.

Specjalności

Reklama

Anna Rak jest przewodniczącą Koła Gospodyń Wiejskich w Zawodziu od 2010 r., czyli od jego powstania. Liczy ono obecnie 25 osób. – Lubimy naszą organizację, lubimy się spotykać, lubimy swoje towarzystwo. Jesteśmy stale obecne na Krajowej Wystawie Rolniczej i Ogólnopolskich Dożynkach Jasnogórskich w Częstochowie i tam prezentujemy najlepsze nasze pierogi, żurek i bigos. Pierogi oczywiście z serem i z ziemniakami oraz cebulką, okraszone skwareczkami. Dobrze smakują też nasze pierogi z nadzieniem mięsnym. Ale na wielkanocny świąteczny stół Anno Domini 2022 przygotowałam keks warzywny, składający się z pieczarek, cebulki, papryki, sera żółtego, jajek i mąki. Moją specjalnością są też faszerowane pieczarki. W święta Zmartwychwstania Pańskiego wszystkie gospodynie uczestniczą we Mszy św. rezurekcyjnej zawsze w naszych odświętnych strojach. Jeśli jest zimno, to dokładamy jeszcze chusty do kostiumu. Nasz ksiądz proboszcz Jarosław Sroka zawsze dziękuje za naszą obecność. A kiedy nastanie Poniedziałek Wielkanocny, chodzę z koleżankami od domu do domu ze śmigusem-dyngusem, leję wodą i mówię:

Dyngus, dyngus, po dyngusie!

O Maryjo, o Jezusie.

O święta Rozalio,

Pan kraje, pani daje.

Proszę o święcone jaje.

Mam koszyk ze sobą i zabieram do niego, co dają: surowe i gotowane jajka, pisanki, ale też mandarynki i pomarańcze.

Wsparcie

Renata Smędzik jest sekretarzem gminy Poczesna. – Jestem sympatykiem naszych pań. Ale też podoba mi się okolica i samo miejsce spotkań. Jak mogę, towarzyszę gospodyniom w różnych sytuacjach. I zapewniam, że gmina, którą reprezentuję, wspiera panie nie tylko słowem czy obecnością. Mateusz Kołodziej, młody radny gminy, potwierdza słowa koleżanki, jednocześnie doceniając zaradność i młodzieńczą energię pań z Zawodzia.

I co jeszcze

Zawodzie k. Poczesnej może się pochwalić licznymi inicjatywami, np. pięknie obchodzonym grudniowym dniem św. Mikołaja, z inscenizacją plenerową, kiedy to święty w saniach wyjeżdża z pobliskiego lasu i wita go ponad setka dzieci. Wymienić jeszcze można wrześniowe święto pieczonego ziemniaka oraz popularne zawody nordic walking. Warto zatem zajrzeć do Zawodzia k. Poczesnej, gdzie sympatyczne panie z Koła Gospodyń Wiejskich ugoszczą jak najserdeczniej.

2022-04-12 12:20

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dla wspólnego dobra

[ TEMATY ]

Unia Laikatu Katolickiego

Poczesna

Unia Laikatu Katolickiego

Za nami XI Nadzwyczajne Walne Zebranie Członków Unii Laikatu Katolickiego. Tym razem miejscem spotkania była gościnna parafia św. Jana Chrzciciela w Poczesnej, gdzie proboszczem jest ks. Jarosław Sroka, kapelan ULK.

Spotkanie rozpoczęło się Mszą św. odprawioną przez księdza kapelana. Homilię wygłosił ks. prof. Marian Duda, pierwszy kapelan ULK. Nawiązał do posynodalnej adhortacji apostolskiej św. Jana Pawła II „Christifideles laici” z 1988 r. o powołaniu i misji świeckich w Kościele i świecie, a szczególnie do słów: „Nikomu nie godzi się trwać w bezczynności”, które stały się hasłem przewodnim zawiązanej 8 marca 1990 r. Unii Laikatu Katolickiego. Podczas Mszy św. został wystawiony poczet sztandarowy ULK.
CZYTAJ DALEJ

Ks. prof. Chrostowski: Boże Ciało przypomina, że Chrystus nas nie opuścił

Boże Ciało przypomina, że Jezus Chrystus, choć zmartwychwstał i wstąpił do nieba, nie opuścił nas, ale pozostał z nami w sakramencie Eucharystii. Naszym obowiązkiem jest publicznie dać temu świadectwo - mówi w rozmowie z KAI ks. prof. Waldemar Chrostowski, biblista, tłumacz Pisma Świętego, wykładowca teologii. W czwartek 19 czerwca katolicy w Polsce i na świecie obchodzą uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa (święto Bożego Ciała), któremu tradycyjnie towarzyszą procesje ulicami miast i wsi.

Uroczystość Bożego Ciała w pewnym sensie zamyka i podsumowuje cały rok liturgiczny - wyjaśnia ks. prof. Chrostowski. - Zaczynamy od Adwentu, kiedy Kościół przeżywa oczekiwanie na przyjście Zbawiciela i wspomina dzieje zbawienia zawarte w Starym Testamencie. Potem obchodzimy Boże Narodzenie, krótką część okresu zwykłego, a następnie Wielki Post - czas męki i śmierci Chrystusa.
CZYTAJ DALEJ

Książka „Objawienia ks. Jerzego Popiełuszki we Włoszech” wyjaśnia, dlaczego ks. Popiełuszko powraca w prywatnych objawieniach

Dlaczego ks. Jerzy Popiełuszko powraca właśnie teraz? To pytanie stawia sobie wielu, którzy sięgają po nową książkę dr Mileny Kindziuk i ks. prof. Józefa Naumowicza pt. „Objawienia ks. Jerzego Popiełuszki we Włoszech”. Publikacja dokumentuje niezwykłe zjawisko - prywatne objawienia, jakich od 2009 roku doświadcza Francesca Sgobbi, mieszkanka niewielkiej miejscowości Fiumicello w północnych Włoszech. Według relacji, błogosławiony kapłan męczennik - ks. Jerzy Popiełuszko - wielokrotnie ukazywał się tej prostej i pozornie zwykłej kobiecie, przekazując przesłania, które spisywała w formie duchowego dziennika.

Już na wstępie autorzy wyraźnie podkreślają: nie są to objawienia uznane oficjalnie przez Kościół katolicki, a publikacja nie oznacza ich aprobaty w sensie teologicznym czy doktrynalnym. Jasno zaznaczają też, że mamy do czynienia z objawieniami prywatnymi - nie zobowiązują one do wiary, ale mogą służyć pomocą w pogłębianiu życia duchowego. Ich rola nie polega na dodawaniu czegokolwiek do Ewangelii, lecz - jak pisze ks. prof. Józef Naumowicz - na przypominaniu o jej najważniejszych prawdach i pomaganiu wiernym w ich przeżywaniu tu i teraz: „Tak było w historii Kościoła wielokrotnie. Niejednokrotnie objawienia prywatne stanowiły inspiracje do ożywienia i pogłębienia wiary, poruszały sumienia, wzywały do nawrócenia. To właśnie pod ich wpływem narodziły się takie praktyki pobożnościowe jak różaniec, koronka do Miłosierdzia Bożego czy nawet święta liturgiczne - Boże Ciało, Niedziela Miłosierdzia czy Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa” - dodaje współautor publikacji, badacz życia i kultu ks. Popiełuszki.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję