Reklama

Porady

Specjalista radzi

Z wizytą u optometrysty

Badanie wzroku przeprowadzane przez optometrystę różni się od badania wykonanego przez okulistę.

Niedziela Ogólnopolska 18/2022, str. 47

[ TEMATY ]

okulistyka

Archiwum autora

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Anna Wyszyńska: W jakich przypadkach powinno się iść do okulisty, a w jakich do optometrysty?

Bożena Muskalska: Wszyscy z grubsza wiedzą, kiedy pójść do okulisty, dlatego skupię się na wyjaśnieniu, w jakich przypadkach wybrać optometrystę. Zgodnie z definicją optometrysta zajmuje się: ochroną, usprawnieniem, zachowaniem i rozwojem procesu widzenia. Z jego pomocy możemy skorzystać, gdy mamy problemy z widzeniem, tzn. mamy nieostry obraz, źle czujemy się w swoich okularach, mamy problemy z obuocznym widzeniem (np. widzimy podwójnie) lub odczuwamy dolegliwości podczas pracy wzrokowej.

Znaczna część działań optometrysty oparta jest na wykorzystaniu metod psychofizycznych. Badając wady wzroku (krótkowzroczność, nadwzroczność, astygmatyzm, starczowzroczność), analizuje on widzenie obuoczne pacjenta pod kątem forii, zezów, tłumienia, niedowidzenia, anizometropii, widzenia barwnego, widzenia stereoskopowego, różnic fiksacji, stanu i sprawności akomodacji, sprawności i zakresów wergencyjnych ruchów oczu oraz wielu innych czynników mających wpływ na nasze widzenie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Optometrysta podczas badania skupi się również na rodzaju wykonywanej przez nas pracy wzrokowej i dopasuje odpowiednią korekcję okularową, soczewki kontaktowe, korekcję pryzmatyczną, ćwiczenia wzrokowe, terapię wzrokową, pomoce dla słabowidzących lub zleci konsultacje u innych specjalistów.

Reklama

Czy to znaczy, że okresową kontrolę wzroku możemy przeprowadzić zarówno u okulisty, jak i u optometrysty?

Niestety nie, chociaż w niektórych krajach w przypadku problemów z układem wzrokowym optometrysta jest specjalistą pierwszego kontaktu. W tych krajach kształcenie optometrystów obejmuje szerszy zakres wiedzy niż w Polsce. U nas decyzja o tym, czy okresową kontrolę przeprowadzić u okulisty czy u optometrysty, zależy od tego, jakich problemów ma ona dotyczyć.

Czy złe okulary lub ich brak mogą powodować dolegliwości fizyczne?

Tak, szczególnie w przypadku długiej, intensywnej pracy wzrokowej, do bliży takiej jak: czytanie, praca z komputerem, ze smartfonem, szycie, albo do dali np. kierowanie pojazdem. Nieskorygowane lub źle skorygowane wady wzroku albo źle wykonane okulary mogą powodować zaburzenia widzenia, niewyraźne widzenie, dwojenie, problemy z koncentracją, nadwrażliwość na światło, uczucie suchości oczu, bóle głowy i oczu, migreny. Konieczna jest tutaj właściwa korekcja oraz higiena pracy, czyli: ergonomia stanowiska pracy, odpowiednie oświetlenie miejsca pracy, częste przerwy, szczególnie gdy praca wymaga dużej koncentracji. Jeżeli w przerwach w pracy popatrzymy w dal, rozluźni się akomodacja.

Co jest najcenniejsze dla Pani w tym zawodzie?

Optometria to dziedzina trudna, ale dająca wiele satysfakcji. A ponieważ jestem również optykiem, daje mi to możliwość cieszenia się z efektów swojej pracy – mogę nadzorować cały proces: od badania, przez dobór optymalnych rozwiązań i konstrukcji szkieł (np. progresywne), dobór oprawy, szlifowanie, po dopasowanie zauszników i nosków. Jeśli pacjent jest zadowolony z okularów, zwłaszcza w przypadkach trudnych lub nietypowych, to zadanie uważam za wykonane.

Bożena Muskalska jest absolwentką Studium Podyplomowego Optometrii na Uniwersytecie Medycznym im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu.

2022-04-26 11:37

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zadbajmy o „trzecie oko”

Niedziela Ogólnopolska 44/2022, str. 36-37

[ TEMATY ]

okulistyka

Studio TV Niedziela

Prof. Edward Wylęgała w rozmowie z ks. Jarosławem Grabowskim

Prof. Edward Wylęgała w rozmowie z ks. Jarosławem Grabowskim

Profesor Edward Wylęgała, jeden z najlepszych polskich okulistów, przekonuje, że na życie trzeba patrzeć oczami wiary.

Ks. Jarosław Grabowski: Nie wszyscy mają tyle odwagi, co Pan Profesor, by publicznie przyznawać się do Pana Boga, zwłaszcza ludzie sukcesu...

Prof. dr hab. n. med. Edward Wylęgała: Ksiądz Jan Twardowski powiedział kiedyś, że aby być dobrym kapłanem, trzeba być najpierw dobrym człowiekiem. Sparafrazuję więc: żeby być dobrym lekarzem, najpierw trzeba być dobrym człowiekiem. A dlaczego ludzie nie przyznają się do wiary? Wydaje mi się, że przyczyną jest brak dojrzałości... Oczywiście, bardzo istotne jest to, czy wiara przekazywana jest w rodzinie. Ja swoje przywiązanie do Pana Boga wyniosłem z domu, ale potem tę wiarę budowałem. Myślę też, że warto być w jakiejś wspólnocie. Mnie i małżonce dana była wspólnota duszpasterstwa służby zdrowia, do której należymy od 1987 r. Jeździmy na rekolekcje, na dni skupienia, chodzimy na spotkania, na pielgrzymki do Częstochowy. Jestem przekonany, że stale trzeba czyścić okulary „trzeciego oka”...

CZYTAJ DALEJ

Francja: siedmiu biskupów pielgrzymuje w intencji powołań

2024-04-29 17:49

[ TEMATY ]

episkopat

Francja

Episkopat Flickr

Biskupi siedmiu francuskich diecezji należących do metropolii Reims rozpoczęli dziś pięciodniową pieszą pielgrzymkę w intencji powołań. Każdy z nich przemierzy terytorium własnej diecezji. W sobotę wszyscy spotkają się w Reims na metropolitalnym dniu powołań.

Biskupi wyszli z różnych miejsc. Abp Éric de Moulins-Beaufort, który jest metropolitą Reims a zarazem przewodniczącym Episkopatu Francji, rozpoczął pielgrzymowanie na granicy z Belgią. Po drodze zatrzyma się u klarysek i karmelitanek, a także w sanktuarium maryjnym w Neuvizy. Liczy, że na trasie pielgrzymki dołączą do niego wierni z poszczególnych parafii. W ten sposób pielgrzymka będzie też okazją dla biskupów, aby spotkać się z mieszkańcami ich diecezji - tłumaczy Bénédicte Cousin, rzecznik archidiecezji Reims. Jednakże głównym celem tej bezprecedensowej inicjatywy jest uwrażliwienie wszystkich wiernych na modlitwę o nowych kapłanów.

CZYTAJ DALEJ

O komiksach Juliusza Woźnego w szkole

2024-04-29 22:29

Marzena Cyfert

Juliusz Woźny w SP nr 17 we Wrocławiu

Juliusz Woźny w SP nr 17 we Wrocławiu

Uczniowie starszych klas SP nr 17 we Wrocławiu gościli Juliusza Woźnego, wrocławskiego historyka i autora komiksów. Usłyszeli o Edycie Stein, wrocławskich miejscach z nią związanych, ale też o pracy nad komiksami.

To pierwsze z planowanych spotkań, które zorganizowały nauczycielki Barbara Glamowska i Marta Kondracka. – Dlaczego postanowiłem robić komiksy? Otóż z myślą o takich młodych ludziach, jak Wy – mówił Juliusz Woźny.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję