Reklama

Aspekty

Bez płytkich haseł

„Małżeństwo to długa rozmowa, która trwa za krótko” – pod tym hasłem kryją się wakacyjne rekolekcje w Łagowie. Domowy Kościół zaprasza!

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 21/2022, str. VI

[ TEMATY ]

Domowy Kościół

Maciej Krawcewicz

Serdecznie zapraszam do spojrzenia na komunikację w swoim małżeństwie – mówi ks. Ryszard Stankiewicz

Serdecznie zapraszam do spojrzenia na komunikację w swoim małżeństwie – mówi ks. Ryszard Stankiewicz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie umiecie się dogadać w małżeństwie i chcecie to zmienić? A może dogadujecie się całkiem nieźle, ale chcielibyście jeszcze lepiej? W takim razie to rekolekcje dla was. – Podczas pracy z rodzinami, z małżeństwami, zauważyłem, że pierwszym problemem jest nieumiejętność komunikacji czy niewłaściwa komunikacja. Dlatego jakiś czas temu powstał pomysł, żeby poprowadzić rekolekcje właśnie w takim duchu komunikacyjnym, w formie warsztatowej. Nie tyle by mówić, co uczyć mówić. Zwłaszcza w relacji małżeńskiej – wyjaśnia ks. Ryszard Stankiewicz, moderator diecezjalny Domowego Kościoła. – W praktyce wygląda to tak, że każdego dnia w trakcie spotkań mamy część teoretyczną, po której zachęcamy małżonków do tego, by spróbowali przyjrzeć się swojej komunikacji. Uczestnicy przyglądają się samym sobie, swojej relacji małżeńskiej, temu w jaki sposób słuchają i mówią – albo jak nie słuchają i nie mówią, oczekując, że druga osoba się domyśli.

Konkretne narzędzia

– Oaza rodzin to z jednej strony wczasy, a z drugiej na pewno nie jest to czas stracony. Nawet jeśli pogoda nie dopisze, to i tak zawsze odbywa się ten panel, który rozwija, umacnia i pogłębia wiarę, czas formacji i poznawania Pana Boga – mówi Anna Mazurek z Domowego Kościoła. – Natomiast te rekolekcje o komunikacji dają małżonkom bardzo konkretne narzędzia do pracy w związku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– To rzetelne, głębokie rekolekcje, bez płytkich haseł. Tam naprawdę wiele rzeczy się przepracowuje – dodaje Mariusz Mazurek. – Sięgamy głęboko do dialogu, do rozmów, do poznawania siebie. Ludzie bardzo się zmieniają, zmienia się jakość ich życia. To o tym powinno się robić programy w telewizji: o ludziach, którzy w ramach urlopu jadą na rekolekcje, chcą rozmawiać o swoim małżeństwie, otwierają się na Pana Boga. Pan Bóg dla każdego ma łaski, tylko trzeba powiedzieć „chcę”.

Bogactwem jest nie tylko program formacyjny, ale również ludzie, którzy w rekolekcjach uczestniczą. – Możemy się spotkać, podzielić swoim doświadczeniem, przemyśleniami, być ze sobą. To wielka wartość, której nie da się niczym zastąpić – podkreślają małżonkowie.

Reklama

Lepiej, głębiej, piękniej

W tym roku odbędzie się już trzecia edycja tych rekolekcji. – Przyjeżdżają różni ludzie. Bywały pary, które komunikowały się dobrze, ale odkryły, że mogą to robić jeszcze lepiej, głębiej, piękniej, by jeszcze bardziej przeżywać miłość małżeńską. A bywały też pary, które musiały zaczynać praktycznie od zera. Nie jest tak, że w ciągu dwóch tygodni można wszystko naprawić. Ale można wyjechać ze świadomością, nad czym jeszcze trzeba będzie popracować i to też jest ważne – stwierdza ks. Ryszard.

Te rekolekcje organizowane są przez Domowy Kościół, ale nie są wpisane w podstawowy program formacyjny, dlatego wziąć w nich udział może każde małżeństwo, również niezwiązane z Ruchem Światło-Życie. – Traktujemy je trochę jak przedsionek Domowego Kościoła, bo są prowadzone w jego duchu – podkreśla ks. Ryszard. Część formacyjno-warsztatowa odbywa się w godzinach przedpołudniowych, a po obiedzie jest czas, który spędza się ze swoją rodziną. Łagów i jego okolice stwarzają wiele możliwości ciekawych wycieczek i wakacyjnego odpoczynku. Rekolekcje odbędą się w dniach 1-13 lipca. Zapisy i bliższe informacje na stronie lubuskaoaza.pl .

2022-05-17 08:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przepis na udane małżeństwo

Niedziela toruńska 38/2023, str. III

[ TEMATY ]

Domowy Kościół

Jakub Grabowski

Agata i Maciej Fogtowie, 10 lat w małżeństwie, 2 lata w Domowym Kościele

Agata i Maciej Fogtowie, 10 lat w małżeństwie, 2 lata w Domowym Kościele

O doświadczeniu bycia we wspólnocie Domowego Kościoła i przepisie na małżeństwo z Agatą i Maciejem Fogtami oraz Małgorzatą i Tomaszem Kasprowiczami rozmawia Jacek Nasadzki.

Jacek Nasadzki: Dlaczego formujecie się w Domowym Kościele? Czy chce się wam na co dzień mierzyć z jego wymaganiami?

Agata i Maciej Fogtowie: Bycie razem we wspólnocie, bliżej Boga – to na pewno nas przybliża do siebie. Motywują nas inne małżeństwa, które według nas są w pewnych aspektach lepsze, lepiej uformowane i przez to chcemy być jak oni. Chcemy spędzać czas z innymi rodzinami, które wyznają te same wartości, podobne spojrzenie na świat jak my. Również dzieci dzięki naszej formacji potrafią znaleźć miejsce dla siebie w tej wspólnocie. Zaspokajamy nie tylko potrzeby duchowe, ale także społeczne. Możemy spotykać się z ludźmi, którzy patrzą w tę samą stronę co my.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Od dzieciństwa była prowadzona przez mamę za rękę do kościoła. Gdy dorosła, nie miała już takiej potrzeby. – Mawiałam do męża: „Weź dzieci do kościoła, ja ugotuję obiad i odpocznę”, i on to robił. Czasem chodziłam do kościoła, ale kompletnie nie rozumiałam, co się na Mszy św. dzieje. Niekiedy słyszałam, że Pan Bóg komuś pomógł, ale myślałam: No, może komuś świętemu, wyjątkowemu pomógł, ale na pewno nie robi tego dla tzw. przeciętnych ludzi, takich jak ja.

CZYTAJ DALEJ

To praca jest dla człowieka

2024-04-29 15:37

Magdalena Lewandowska

Do parafii na Nowym Dworze przybyły liczne poczty sztandarowe i przedstawiciele Dolnośląskiej Solidarności.

Do parafii na Nowym Dworze przybyły liczne poczty sztandarowe i przedstawiciele Dolnośląskiej Solidarności.

W parafii Opatrzności Bożej na Nowym Dworze we Wrocławiu modlono się w intencji ofiar wypadków przy pracy.

Eucharystii, na którą licznie przybyły poczty sztandarowe i członkowie Solidarności, przewodniczył o. bp Jacek Kiciński. – Dzisiaj obchodzimy Światowy dzień bezpieczeństwa i ochrony zdrowia w pracy oraz Dzień pamięci ofiar wypadków przy pracy i chorób zawodowych. Cieszę się, że modlimy się razem z bp. Jackiem Kicińskim i przedstawicielami Dolnośląskiej Solidarności – mówił na początku Eucharystii ks. Krzysztof Hajdun, proboszcz parafii i diecezjalny duszpasterz ludzi pracy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję