Od kilku lat w Lisowicach k. Lublińca da się zaobserwować rosnący kult św. Jana Nepomucena. Na ożywienie zainteresowania tym jakże popularnym niegdyś świętym, a patronem tutejszego kościoła, składają się m.in.: przedstawienie teatralne, diecezjalny konkurs, wykłady, publikacje i zaaranżowany ogród ku czci św. Jana z czeskiej miejscowości Nepomuk.
Jaka jest historia jego medalionu i skąd się wziął w Lisowicach? Medalion został wydany w Czechach w 100. rocznicę kanonizacji świętego, czyli w 1829 r. Przypadek (wielu twierdzi, że „przypadek” to język Pana Boga) sprawił, że pewien chłopak znalazł ten medalion w czeskim lesie i przekazał go swojemu proboszczowi z miejscowości Jilové (arch. praska). Proboszcz był Polakiem – pochodził właśnie z Lisowic. Wiedząc o narastającym kulcie św. Jana Nepomucena w rodzinnej parafii, przekazał medalion proboszczowi z Lisowic – ks. Rafałowi Wyleżołowi. Ten postarał się o wykonanie powiększonych kopii unikatu. Oryginalny medalion ma średnicę 4 mm, natomiast powiększony – 50 cm. Kopie – awers i rewers – zostały umieszczone w lisowickim ogrodzie w specjalnych gablotach.
Poza świeżo umieszczonymi medalionami w tutejszym ogrodzie możemy zobaczyć także inne ciekawostki nawiązujące do popularnego czeskiego świętego: imitację rzeki Wełtawy i mostu Karola, wyeksponowane 5 gwiazd, które tworzą aureolę Nepomuka i wyrażają łacińskie tacui, tzn. milczałem, gabloty edukacyjne i inne. /ks. r.w.
W Czechach wykonano wierną podobiznę głowy najbardziej znanego w świecie czeskiego świętego, Jana Nepomucena. W 1393 r. poniósł on męczeńską śmierć w obronie tajemnicy spowiedzi. Zrzucono go z Mostu Karola do Wełtawy. Jest patronem spowiedników i mostów, a także orędownikiem w czasie powodzi. Jego kult jest szczególnie silny w granicach dawnego imperium Habsburgów.
Przy okazji obchodzonej niedawno rocznicy śmierci św. Jana Nepomucena przedstawiono wierną podobiznę jego twarzy. Na życzenia Muzeum z Nepomuku, rodzinnego miasta świętego, Centrum Antropologii Kulturowej przy Muzeum Etnograficznym w Brnie wykonało popiersie świętego. Uczeni nie mogli obecnie wykorzystać relikwii znajdujących się w praskiej katedrze, dlatego użyli zdjęć z roku 1972, gdy po raz ostatni otwarto jego grobowiec.
Msza św. na placu św. Piotra w święto Zmartwychwstania Pańskiego jest jedną z najbardziej uroczystych i najważniejszych w roku. Przyciąga tłumy wiernych, również dlatego, że kończy się papieskim błogosławieństwem Urbi et Orbi. W tym roku, ze względu na stan zdrowia Franciszka jego udział w uroczystości stał pod znakiem zapytania, chociaż jego ostatnie „wypady” – na plac św. Piotra, do bazyliki św. Piotra i bazyliki Matki Bożej Większej - wskazywały, że Papież jest w stanie uczestniczyć publicznej uroczystości i udzielić błogosławieństwa.
Jeśli jeśli masz w sercu własne doświadczenie z czasu, kiedy Franciszek kierował Kościołem - zachęcamy do podzielenia się nim w Księdze Kondolencyjnej.
Gestem podniesionej ręki rankiem w Poniedziałek Wielkanocny Papież Franciszek pożegnał się ze swym osobistym asystentem medycznym, potem zapadł w śpiączkę i odszedł. Nie cierpiał – relacjonują osoby, które były do ostatnich chwil przy Franciszku w momencie jego śmierci. Wcześniej dziękował za powrót na Plac Świętego Piotra.
Wśród ostatnich słów Ojca Świętego znalazło się podziękowanie dla osobistego asystenta medycznego, Massimiliano Strappettiego, za to, że zachęcił go do odbycia ostatniego przejazdu papamobile, w niedzielę, po błogosławieństwie Urbi et Orbi. „Dziękuję, że zabrałeś mnie z powrotem na Plac” – powiedział Franciszek.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.