Reklama

Zdrowie

Nasze zdrowie

Woreczek z problemami

Kamica woreczka żółciowego jest chorobą rozpowszechnioną. Jej najczęstszym objawem jest nagły, ostry ból w nadbrzuszu lub po prawej stronie pod żebrami.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Narząd ten jest powszechnie nazywany woreczkiem żółciowym, ale jego prawidłowa nazwa to pęcherzyk żółciowy. Nazwa potoczna wynika stąd, że ten ważny element układu trawiennego przypomina kształtem woreczek czy też gruszkę. Warto wiedzieć, że kiedy po zbyt obfitym lub tłustym posiłku odczuwamy charakterystyczny ból z prawej strony poniżej żeber i mówimy: „Boli mnie wątroba”, to tak naprawdę mamy do czynienia z bólem pęcherzyka żółciowego.

Jego główną funkcją jest magazynowanie i zagęszczanie produkowanej przez wątrobę żółci. W czasie przerw między posiłkami żółć jest gromadzona w pęcherzyku, a w trakcie procesu trawienia uwalniana do dwunastnicy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Najczęstszą chorobą pęcherzyka jest kamica żółciowa, czyli obecność złogów, które mogą mieć wielkość ziarenek piasku, ale mogą też osiągnąć rozmiar kilku centymetrów. Przyczyny tworzenia się złogów żółciowych nie są do końca wyjaśnione. Wiadomo, że znacznie częściej występują one u kobiet niż u mężczyzn, że skłonność do kamicy często występuje rodzinnie oraz że kamienie mogą się utworzyć po intensywnej kuracji odchudzającej. Jest to choroba rozpowszechniona – szacuje się, że cierpi na nią ok. 20% mieszkańców Europy Zachodniej. Dobrą wiadomością jest to, że u wielu osób złogi, czyli kamienie żółciowe nie powodują uciążliwych dolegliwości, a wykrywane są przypadkowo przy okazji zleconego z innego powodu badania USG jamy brzusznej.

W przypadku ataku kamicy żółciowej spowodowanego nieodpowiednią dietą, a czasem też wysiłkiem fizycznym lub stresem często wystarczą ścisła dieta, odpoczynek oraz dostępne bez recepty preparaty rozkurczowe i przeciwbólowe. Jeżeli tzw. kolka nie ustępuje, dolegliwości są nasilone, pojawi się gorączka, dreszcze i wymioty – konieczne jest skorzystanie z pomocy lekarza w celu ustalenia ich przyczyny.

Zdarza się, że kamica woreczka żółciowego ma ostry przebieg i niezbędna jest operacja polegająca na usunięciu pęcherzyka i zalegających w nim złogów. Szczególnie niebezpieczną odmianą choroby jest kamica przewodowa, bo w tym przypadku złogi umiejscowione są w przewodzie żółciowym, co grozi jego zablokowaniem. Jeszcze do niedawna przy chirurgicznym usuwaniu woreczka stosowano metodę klasyczną, z dużym nacięciem powłok brzusznych. Obecnie najczęściej stosowana jest metoda laparoskopowa, która pozwala na minimalne nacięcia, skraca pobyt w szpitalu i umożliwia szybszy powrót pacjenta do pełnej sprawności. Po usunięciu woreczka jego funkcje przejmuje przewód żółciowy.

Zarówno w przypadku kamicy żółciowej, jak i po wycięciu woreczka ważna jest dieta. Warto rozłożyć posiłki na mniejsze porcje i skracać przerwy w jedzeniu, co w praktyce oznacza niewielki posiłek 5-6 razy dziennie. W Zielniku Klasztornym Ojców Bonifratrów znajdujemy następujące wskazania co do diety: „Aby nie powiększać istniejących już kamieni i nie dopuszczać do powstania nowych, chorym nie podajemy: rabarbaru, szczawiu, szpinaku, botwiny, koncentratu pomidorowego, podrobów, mocnej kawy i czekolady. W okresie wystąpienia silnego bólu napadowego choremu wolno pić tylko słodzone napoje i to w niewielkich porcjach. Podstawowym warunkiem prawidłowego żywienia jest ograniczenie produktów o znacznej zawartości cholesterolu, a więc tłuszczów zwierzęcych, dań smażonych, tłustych mięs, tłustych ryb, serów, ciast, tortów. Sól używamy w małych ilościach. Niedozwolone są produkty drażniące i wzdymające, ostre przyprawy, świeże i kwaśne pieczywo, suche warzywa strączkowe, cebula, gotowana kapusta”.

2022-06-07 12:34

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rzecznik MZ: jesteśmy zabezpieczeni pod kątem łóżek i respiratorów dla pacjentów z COVID-19

Dysponujemy około 6,3 tys. łóżek szpitalnych oraz ponad 800 respiratorami dla osób chorych na COVID-19, ale liczbę tego sprzętu możemy jeszcze zwiększyć - zapewnił rzecznik prasowy Ministerstwa Zdrowia, Wojciech Andrusiewicz komentując sobotnie statystyki dotyczące epidemii.

W Polsce łóżek szpitalnych przeznaczonych dla pacjentów zakażonych koronawirusem jest około 6,3 tys., z czego w sobotę zajętych było 2 134 z nich, co oznacza, że w porównaniu z piątkiem liczba osób przebywających na oddziałach wzrosła o 139. Ponadto, jak pokazało sobotnie zestawienie, do respiratorów podłączonych jest obecnie 110 osób w najcięższym stanie.
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego człowiek tak bardzo boi się Boga?

2025-12-17 08:49

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Nie bój się – mówi do Józefa anioł Pański. Z podobnym wezwaniem zwracał się wcześniej do Maryi. Nie bój się, Maryjo – mówił, zwiastując Jej, że została wybrana, by stać się Matką Jezusa Chrystusa.

Z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak. Po zaślubinach Matki Jego, Maryi, z Józefem, wpierw nim zamieszkali razem, znalazła się brzemienną za sprawą Ducha Świętego. Mąż Jej, Józef, który był człowiekiem sprawiedliwym i nie chciał narazić Jej na zniesławienie, zamierzał oddalić Ją potajemnie. Gdy powziął tę myśl, oto Anioł Pański ukazał mu się we śnie i rzekł: «Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło. Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus, On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów». A stało się to wszystko, aby się wypełniło słowo Pańskie powiedziane przez Proroka: «Oto Dziewica pocznie i porodzi Syna, któremu nadadzą imię Emmanuel», to znaczy Bóg z nami. Zbudziwszy się ze snu, Józef uczynił tak, jak mu polecił Anioł Pański: wziął swoją Małżonkę do siebie.
CZYTAJ DALEJ

Milczenie jest lekiem na niewiarę

2025-12-18 23:16

Biuro Prasowe AK

Podczas rekolekcji przed swoim ingresem do katedry na Wawelu, kard. Grzegorz Ryś wskazał na postawę kapłana, który powinien być „dla ludzi”. Podkreślił także, że milczenie jest lekarstwem na niewiarę. - To bardzo piękna podpowiedź, by tak jak dbamy o liturgię, zadbać o milczenie, które jest lekiem na niewiarę – mówił metropolita krakowski-nominat.

Na początku metropolita krakowski-nominat nawiązał do oryginalnego zapisu rodowodu Jezusa z Ewangelii św. Mateusza. – Pierwszą księgą jaką Bóg pisze, jaką Bóg się posługuje, pierwszą księgą jest zawsze człowiek – mówił, przywołując przykład dziecka, które dostaje pierwszą lekcję od swoich rodziców. – Bóg przemawia do dziecka najpierw przez osoby rodziców, a potem dopiero przez wszystkie książki, jakie będzie miało czas czytać w życiu. Rekolekcje są pewnie po to, żebyśmy byli czytelni, żeby ludzie mogli nas czytać – zauważył.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję