Katedra, kościół katedralny, kościół biskupi – wszystkie te określenia odnoszą się do głównego kościoła biskupa diecezjalnego, w którym głosi on ewangeliczną naukę. Analogicznie określenie archikatedra występuje w odniesieniu do arcybiskupa. Funkcję takiego kościoła w obchodzącej tego roku Złoty Jubileusz diecezji szczecińsko-kamieńskiej pełni bazylika archikatedralna św. Jakuba Apostoła, od dziesięcioleci przez mieszkańców miasta i regionu zachodniopomorskiego zwyczajnie nazywana katedrą. Dla Kościoła nad Odrą i Bałtykiem święto Patrona okazałej świątyni usytuowanej w centrum Szczecina od lat jest wydarzeniem szczególnym, obchodzonym niezwykle uroczyście. Zarówno w wymiarze duchowym, jak i społecznym, związanym z integracją środowisk oraz krzewieniem tradycji i lokalnego patriotyzmu.
Rekolekcje
Program przebiegu uroczystości odpustowych, jak i kilku dni poprzedzających to wydarzenie zestrojony jest optymalnie, z uwzględnieniem ich istoty, czyli święta Patrona – św. Jakuba Apostoła. Od czwartku do niedzieli trwały Rekolekcje Jakubowe, poświęcone tego roku roli i potrzebie modlitwy. Poprowadził je ks. prał. Dariusz Knapik, proboszcz szczecińskiej, katedralnej parafii św. Jakuba Apostoła, zastępując kaznodzieję, który z przyczyn losowych nie mógł prowadzić nauk.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Ksiądz prałat w ramach kilkudniowych ćwiczeń duchowych wskazał, jak wielką rangę w życiu człowieka posiada modlitwa. Począwszy, od uzmysłowienia sobie czym być powinna, na jej zbawczej sile kończąc, podkreślając przy tym, jak ważna jest w niej wytrwałość.
– Zapraszani jesteśmy do intymnej relacji z Bogiem, która budowana jest przez modlitwę – akcentował ks. Knapik, wskazując jednocześnie, by wytrwale ją pielęgnować. – Nasza modlitwa powinna być wytrwała, gdyż dzięki niej następuje poszerzenie ludzkiego serca, by było ono zdolne przyjąć tę łaskę, której Bóg pragnie nam udzielić. A udzielić nam chce łaski największej, Ducha Świętego i wszystkich Jego darów po to, byśmy mogli, idąc za tym światłem, nie tylko przeżyć jak najlepiej i najowocniej doczesność, ale także osiągnąć wieczność, którą Chrystus otworzył nam swoją męką, śmiercią i zmartwychwstaniem.
Ksiądz Knapik apelował, by nie spychać modlitwy na margines życia, lecz by była w nim najważniejsza, by stawała się rdzeniem życia duchowego każdego z nas oraz budowała świadomość, że to nie my budujemy modlitwę, a modlitwa buduje nas. Podkreślił także, jak ważna jest szczera postawa serca w procesie duchowego rozwoju człowieka, który pragnąc doskonalić się w modlitwie, nie może rezygnować z tak istotnych elementów jak: oczyszczenie, czyli uzdrowienie wewnętrzne, dokonujące się przez sakrament pokuty i pojednania; oświecenie przez słuchanie słowa Bożego, które jest dla człowieka swoistym „tabernakulum Ducha Świętego” oraz zjednoczenie z Bogiem, którego szczytem jest sakrament sakramentów – Eucharystia.
Centralne uroczystości
Reklama
Centralnym punktem Dni Jakubowych były uroczystości odpustowe w dniu święta liturgicznego Patrona szczecińskiego ecclesia cathedralis. Wśród odpustowych Mszy św. sprawowanych tego dnia, wieczorna połączona została z Nieszporami Jakubowymi. W asyście wielu kapłanów przewodniczył bp Henryk Wejman, katedrę wypełnili wierni, wśród których obecny był prezydent Szczecina Piotr Krzystek.
Głosząc homilię, bp Wejman przytoczył wiele przykładów z życia św. Jakuba Apostoła, zwanego też Pielgrzymem, Jakubem z Composteli, czy też Większym/Starszym (dla odróżnienia od Jakuba Mniejszego Apostoła), wskazujących na jego niezwykłą, pełną oddania i miłości więź z Chrystusem, której nawet nie zdołała przerwać śmierć męczeńska. Biskup wspomniał, jak bez wahania Jakub wraz z bratem poszli za Jezusem i stali się Jego najbliższymi uczniami.
– Chrystus dopuszczał Jakuba do największych tajemnic swojego życia – podkreślił bp Wejman. – Jakub wraz z Piotrem i Janem był świadkiem wskrzeszenia przez Chrystusa córki Jaira, był też świadkiem uzdrowienia teściowej Piotra oraz świadkiem przemienienia Pana Jezusa na górze Tabor […]. To świadczy o jego bliskości z Chrystusem. Ale do tej bliskości musiał dorastać. Tu biskup odniósł się do przydomku „synowie gromu”, którym Jakuba wraz z jego bratem Janem nazwał Jezus, nawiązując do ich porywczego charakteru.
Reklama
– To dość porywcze usposobienie pokazuje, jak wiele wysiłku musiał włożyć Jakub w osobistą przemianę, aby być „jedno” z Chrystusem. Wysiłek z jego strony był dość duży, o czym świadczy jego zachowanie w chwili śmierci: idąc na ścięcie mieczem, na które skazał go Herod Agryppa I Jakub ucałował swojego oprawcę, czym wzruszył go do tego stopnia, że ten się nawrócił i wyznał wiarę w Chrystusa, ponosząc za to męczeńską śmierć.
Biskup Wejman podkreślił, jak za przyczyną kultu św. Jakuba ożywiło się życie religijne, społeczne i kulturowe nie tylko w Hiszpanii, ale też w innych krajach Europy. Wyrazem tego stały się pielgrzymki do relikwii świętego, znajdujące się w Santiago de Compostela. – Pielgrzymki stawały się i są nadal szkołą postaw – mówił biskup. – Zarazem postawy wielbienia Boga, jak i międzyludzkiej solidarności.
Hierarcha przypomniał również polityczne znaczenie kultu św. Jakuba, nawiązując do wielowiekowej arabskiej okupacji Półwyspu Iberyjskiego: – Pod jego patronatem Hiszpanie wyrywali Arabom krok po kroku ojczystą ziemię, włączając ją ponownie w struktury państwa hiszpańskiego […] Święty Jakub Starszy przyczynił się nie tylko do zjednoczenia Hiszpanii, ale też ożywienia jedności europejskiej […]. Również w obecnym czasie rządzący winni zawsze kierować się wartościami moralnymi, bronić suwerenności danego narodu i jego tożsamości przed próbami narzucania przez innych lub inne państwa własnego systemu funkcjonowania – podkreślił biskup.
Jarmark
Po raz trzynasty obchodom uroczystości św. Jakuba w Szczecinie towarzyszył Jarmark Jakubowy. Przykatedralne uliczki ponownie przez kilka dni od rana do późnych godzin wieczornych tętniły życiem. Zorganizowano dwie sceny, na których m.in. wystąpili Ewa Olczak, Anastasiia Cheromukhina, Andrzej Szpak i Robert Narwojsz. Jarmark Jakubowy to także wielki targ rękodzieła, którego artystyczny klimat tworzyło ponad trzystu wystawców. Miejsce zabaw bez trudności odnajdywały dzieci. W specjalnej strefie czekał tam na nie klaun, a dodatkowe atrakcje zapewnili artyści i animatorzy zabaw z Happy Event i Malinowych Marzeń. Wiele atrakcji czekało na odwiedzających Jarmark w specjalnej EkoStrefie. Wiele instytucji i organizacji wystawiło mini-pawilony, w których w atrakcyjnej formie przedstawiały swą działalność, promowały bezpieczny, ekologiczny styl życia w myśl zasady: bawiąc uczyć. Nie zabrakło przedstawicieli Policji, Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych, Drawieńskiego Parku Narodowego oraz Zespołu Parków Krajobrazowych Województwa Zachodniopomorskiego. Wiadomościami z innych dziedzin chętnie dzielili się także przedstawiciele Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Szczecinie, Zachodniopomorskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego Barzkowice, Stacji Morskiej Uniwersytetu Szczecińskiego, Fundacji Eureka im. Profesora Jerzego Stelmacha, Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej oraz spółki Nieruchomości i Opłaty Lokalne. Pogoda dopisała. Dopisali także goście, których w tym roku jak niegdyś było bez liku.