Reklama

Niedziela Lubelska

Wielkie serce

Siostry kapucynki Najświętszego Serca Jezusa przez 20 lat służyły Bogu i ludziom w Piaskach.

Niedziela lubelska 34/2022, str. IV

[ TEMATY ]

siostry kapucynki

Archiwum zgromadzenia

S. Marta przed komputerem

S. Marta przed komputerem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kapucynki przybyły do Piask na zaproszenie ówczesnego proboszcza ks. Piotra Stańczaka w lipcu 2002 r. Wcześniej kapłan modlił się do św. Ojca Pio o dobre wykorzystanie dawnej plebanii, siostry zaś poszukiwały domu na nowicjat. Bóg wysłuchał prośby jednej i drugiej strony, owocem czego było zamieszkanie kapucynek w Piaskach. Obowiązki przełożonej pełniła s. Ida Treccarichi, a mistrzyni nowicjatu – s. Cecylia Pytka. Przez 20 lat wiele młodych dziewcząt zostało tu wprowadzonych w tajniki życia zakonnego, pogłębionej modlitwy i przeszło formację do życia wspólnotowego.

Charyzmat

Reklama

Zgodnie z konstytucjami zgromadzenia duchowość sióstr jest zanurzona w Najświętszym Sercu Jezusa. Naśladując i kontemplując Serce Boże, okazują miłość tym, których Bóg stawia na ich drodze. W życiu zakonnym starają się pogłębiać charyzmat, wzorując się na prostym i pokornym życiu założycieli wspólnoty. Zgromadzenie Sióstr Kapucynek Najświętszego Serca Jezusa zrodziło się na Sycylii w 1897 r. Jego założycielami byli ks. Franciszek Maria di Francia oraz s. Weronika Briguglio. Było odpowiedzią na ówczesne trudne warunki życia, spowodowane trzęsieniem ziemi, epidemią cholery i ubóstwem. W najgorszej sytuacji były dzieci. Ksiądz Franciszek zbierał je z ulicy i powierzał opiece sióstr, które starały się zapewnić im normalne warunki i wychowywać w rodzinnej atmosferze. Ten wzór jest realizowany do dziś w domach dziecka prowadzonych przez zgromadzenie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Służba

Po przybyciu do Piask siostry kapucynki wykonywały prace wynikające z potrzeb parafii. Jak wspomina ks. Stańczak, od początku zajmowały się dekoracją świątyni, ubieraniem ołtarzy oraz praniem bielizny kościelnej. Dwie siostry uczyły katechezy w szkole podstawowej, a trzecia – w gimnazjum w Piaskach. Po rezygnacji z pracy organisty Stanisława Nakoniecznego jedna z sióstr podjęła obowiązki organistki, a ponadto prowadziła chór i pracowała w kancelarii parafialnej. Siostry aktywnie włączały się w życie parafii, prowadząc scholę dziecięcą, grupy oazowe dzieci i młodzieży. Założyły różę różańcową rodziców modlących się za swoje dzieci, która istnieje do dziś. Wspólnie z księżmi wikariuszami, dziećmi i młodzieżą przygotowywały jasełka w ramach orszaku Trzech Króli i posługi kolędników misyjnych. Jedna z sióstr katechetek pisała scenariusze oraz wystawiała w szkole i w domu kultury spektakle zawiązane ze świętami Bożego Narodzenia i Wielkanocą. Cieszyły się one dużą popularnością wśród społeczności całej gminy. W okresie letnim i zimowym siostry organizowały półkolonie dla dzieci.

Wdzięczność

– Idziemy tam, gdzie Pan nas posyła – powiedziała przełożona s. Marta Kozak podczas uroczystego pożegnania sióstr, które po 20 latach zamknęły dom w Piaskach. Parafianom zapewne będzie brakowało pokoju, którym siostry emanowały i który rozlewały na całą wspólnotę. Mają wobec nich ogromny dług wdzięczności, który pragną spłacić modlitwą. – Chociaż odejście sióstr kapucynek napawa nas smutkiem, wierzymy, że skoro Bóg powołał je do nowych zadań, będą z miłością, zaangażowaniem i pasją wypełniać je na chwałę Bożą – powiedziała Małgorzata z róży różańcowej rodziców. Podczas uroczystej Mszy św. kapłani i wierni dziękowali siostrom za wieloletnią posługę. Proboszcz ks. Stanisław Duma podkreślił ich ofiarną służbę i zaangażowanie w życie parafii; dziękował za pokorę, życzliwość i wrażliwość na ludzi potrzebujących wsparcia i zaniedbanych, zwłaszcza duchowo. – Dziękujemy za wielkie serce, które wkładałyście w wykonywanie wszystkich posług – powiedzieli z wdzięcznością parafianie.

2022-08-16 12:29

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niezwykłe siostry

Niedziela lubelska 6/2021, str. III

[ TEMATY ]

siostry kapucynki

Grzegorz Jakubowski/KPRP

Zdalne spotkanie Pierwszej Damy z siostrami kapucynkami

Zdalne spotkanie Pierwszej Damy z siostrami kapucynkami

Agata Kornhauser-Duda rozmawiała z siostrami Kapucynkami Najświętszego Serca Jezusa, które budują „Dom dla Dzieciaków”.

Zdalne spotkanie Pierwszej Damy z zakonnicami, które opiekują się dziećmi pozbawionymi rodzicielskiej miłości i troski, było okazją do rozmów o codziennej pracy sióstr i budowie domu, który jest kolejną placówką wsparcia dla dzieci i rodzin. – Siostry są niezwykłe. Gratuluję wszystkich inicjatyw i bardzo dziękuję za posługę sióstr. To ogromnie ważne, żeby dzieci, zwłaszcza te, dla których los okazał się mniej łaskawy, otrzymywały wsparcie, miłość i choć namiastkę rodzinnego ciepła – powiedziała Agata Kornhauser-Duda.
CZYTAJ DALEJ

Blisko 24 lata w celi śmierci. Chrześcijanin uniewinniony z zarzutu bluźnierstwa w Pakistanie

2025-06-27 17:21

[ TEMATY ]

Pakistan

więzień

uwolniony

Vatican Media

To były 24 lata niewyobrażalnego cierpienia dla Anwara Kennetha

To były 24 lata niewyobrażalnego cierpienia dla Anwara Kennetha

Pakistański Sąd Najwyższy uniewinnił 72-letniego Anwara Kennetha – chrześcijanina, który spędził 24 lata w celi śmierci za rzekome bluźnierstwo. Wyrok kończy wieloletni dramat człowieka zmagającego się z chorobą psychiczną. Jak donosi portal asianews.it, sprawa ponownie wywołuje pytania o konieczność gruntownej reformy prawa o bluźnierstwie w Pakistanie.

25 czerwca br. Sąd Najwyższy Pakistanu oczyścił z zarzutów Anwara Kennetha, który w 2002 roku został skazany na śmierć na podstawie artykułu 295-C kodeksu karnego – dotyczącego znieważenia proroka Mahometa. Były urzędnik rządowy, Kenneth został aresztowany w 2001 roku po tym, jak wysłał listy uznane przez władze za bluźniercze wobec islamu. Mimo że mężczyzna cierpiał na poważne zaburzenia psychiczne, sądy niższej instancji – w tym w 2014 roku Wysoki Sąd w Lahaurze – podtrzymywały wyrok śmierci.
CZYTAJ DALEJ

Zmarła mama o. Michała Legana - kierownika Redakcji Audycji Katolickich TVP

2025-06-28 13:36

[ TEMATY ]

śmierć

o. Michał Legan

mama

Adobe Stock

O. Michał Legan poinformował dziś na swoich mediach społecznościowych o śmierci swojej mamy. Jako Tygodnik Katolicki "Niedziela" składamy szczere kondolencje i obiecujemy modlitwę za duszę śp. Honoraty Legan - Iliew.

***
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję