Reklama

Gdańsk

Madonna wysiedlonych

Takich miejsc, jak to, wiele w Polsce nie ma. Leżący przy gdańskim Żabim Kruku 3 kościół Świętych Piotra i Pawła skrywa skarb – cudowny obraz Matki Bożej Łaskawej ze Stanisławowa. Niezwykłość tego miejsca dotyczy też ludzi, którzy przychodzą się tu modlić – bo obok katolików są to Ormianie.

Niedziela na lato 36/2022, str. II

piotripawel.diecezja.gda.pl

Koronacja obrazu w Stanisławowie, 30 maja 1937 r.

Koronacja obrazu w Stanisławowie, 30 maja 1937 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Skąd w Gdańsku wziął się cudowny wizerunek Matki Bożej z dalekiego kresowego miasteczka, można się łatwo domyślić. Wizerunek znajdował się w kościele ormiańskim w Stanisławowie i w 1937 r. został koronowany; zawierucha powojenna spowodowała, że trzeba było wywieźć go do Polski. I tu pojawia się postać ks. Kazimierza Filipiaka, który „nie wypuszczając z rąk umiłowanego wizerunku”, tułał się przez wiele lat, ścigany przez władze komunistyczne, by wreszcie dotrzeć z obrazem do Gdańska, do wspomnianej wyżej świątyni. Kościół był jednak zrujnowany, dlatego wizerunek zawieszono najpierw w malutkiej zakrystii. Za sprawą kolejnego kustosza – ks. Cezarego Annusewicza obraz znalazł należne mu miejsce w ołtarzu głównym świątyni. I tu także zadbano o historyczną ciągłość, ponieważ ołtarz był wzorowany na tym stanisławowskim.

Bez blizn

Jak każdy obraz uznawany przez wiernych za cudowny, także ten ma swoje dzieje, ginące w pomrokach przeszłości. Otóż w kronikach kościoła ormiańskiego odnotowano, że powstanie obrazu zawdzięczamy sekretarzowi gminy ormiańskiej Donigowi, dla którego namalował go nieznany z nazwiska artysta o imieniu Daniel. Skrupulatnie odnotowano przy tym wiek artysty: był to na owe czasy człek już sędziwy, liczył bowiem 70 lat. Wizerunek miał, zapewne na życzenie zleceniodawcy, przypominać ten częstochowski. Donig trzymał obraz w domu do czasu, gdy został uzdrowiony z choroby oczu, podobno nawet ślepoty. Odzyskawszy widzenie, dostrzegł, że Madonna z obrazu płacze. Zdumiony i lekko przestraszony natychmiast zaniósł obraz do kościoła. Płacz jednak nie tylko nie ustał, ale nawet się wzmógł. Do zbadania tego zjawiska powołano specjalną komisję, która po wnikliwej analizie potwierdziła nadprzyrodzoność zjawiska. Łzy delikatnie otarto welonem, który zamknięto w relikwiarzu i od tej pory podawano wiernym do ucałowania. Dzieje się tak zresztą do dziś – 21 sierpnia każdego roku udziela się szczególnych łask przez błogosławieństwo relikwiarzem z tuwalnią łez Matki Bożej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Wieść o tak spektakularnym wydarzeniu szybko rozniosła się po Rzeczypospolitej. Wkrótce przybywający do Stanisławowa ludzie zaczęli doświadczać niezwykłych łask, a miejscowy proboszcz spisywał wiele cudownych zdarzeń, które miały miejsce za sprawą Matki Bożej Łaskawej. Skomponował nawet specjalną pieśń, tytułując ją: Godzinki o Najświętszej Marji Pannie w obrazie stanisławowskim w kościele ormiańskim łaskami sławnej. Wierny lud zaczął więc powtarzać: Jeżeli nie możesz odbyć pielgrzymki do Częstochowy i tam upaść na twarz przed Panienką Jasnogórską, udaj się do Niej w Stanisławowie, a nie zawiedziesz się w swojej nadziei.

Obraz Matki Bożej Łaskawej jest wierną kopią wizerunku jasnogórskiego, z tym, że jego twórca nie domalował charakterystycznych dla ikony blizn. Wizerunek pochodzi prawdopodobnie ze szkoły polskiej XVII-XVIII wieku, namalowano go na płótnie rozpiętym na sosnowej desce. „Przez blisko dwieście lat obraz zdobił Stanisławów, czyniąc zeń Maryjną stolicę pielgrzymów południowo-wschodniej Małopolski, Podola i Pokucia, «twierdzę ducha na straży Wschodnich Kresów», «Częstochowę ziemi czerwieńskiej – wschodnich rubieży Rzeczypospolitej», jak pisał w 1938 roku o. Konstanty Maria Żukiewicz, dominikanin, propagator kultu Matki Najświętszej, wybitny przedwojenny «kaznodzieja generalny». To m.in. on pokazał w swoich relacjach, co znaczyła dla stanisławowian koronacja tego obrazu. Dzięki orędownictwu Matki Łaskawej i ze względu na swoją Patronkę z dumą nazywali swoje miasto tak, jak polecił hetman wielki koronny Józef Potocki, który rozbudowując Stanisławów, nad główną bramą umieścił napis «Gród Dziewicy»” – czytamy w tekście Anety M. Krawczyk zamieszczonym na łamach Kuriera Galicyjskiego.

Wiadomo, że w tej materii nie chodzi o liczby – warto jednak wspomnieć, że do 1883 r. zanotowano aż 738 cudów potwierdzonych mocą urzędu przez samego abp. Izaaka Mikołaja Isakowicza. Uzdrowienia, nawrócenia, ocalenia, szczęśliwe powroty z niebezpiecznych wypraw, wyproszone liczne i zdrowe potomstwo – długo można wyliczać ten cudowny rejestr. Mieszkańcy Stanisławowa, którzy po wojnie zamieszkali na ziemiach odzyskanych, przez lata utrzymywali, że modlitwy wiernych przed obrazem Pani Łaskawej wyprosiły zwycięstwo oręża polskiego w czasie inwazji bolszewickiej w 1918 r.

Reklama

Jak wspomniano wcześniej, 22 sierpnia 1742 r. po twarzy Maryi spłynęły łzy. Nie działo się tak tylko jeden raz – Madonna ze Stanisławowa płakała wielokrotnie. Z czasem wierni zauważyli, że te łzy poprzedzały nadejście trudnych czasów. Ksiądz Konstanty Żukiewicz napisał: „Łzy Matki Bożej były przestrogą, wołały o opamiętanie przed zbliżającymi się rozbiorami i te nieszczęściem wróżebne łzy po wiekowej niewoli wypłakały nam ojczyznę wolną”.

Obraz został ubrany w korony tuż przed wybuchem II wojny światowej. 60 lat później, w 1996 r., gdy celebrowano rocznicę owej koronacji, list ze specjalnym błogosławieństwem napisał św. Jan Paweł II. W czasie tej pięknej uroczystości świątynię tłumnie wypełnili mieszkańcy Stanisławowa i członkowie wspólnoty ormiańskiej, którzy zjechali do Gdańska z całej Polski. Modlono się wtedy po polsku, ormiańsku i ukraińsku, a w darach ołtarza złożono m.in. ormiańskie kadzidło i ziemię z cmentarza stanisławowskiego.

Dzisiaj gdańscy Ormianie spotykają się w sanktuarium Matki Bożej Łaskawej kilka razy w roku, a przede wszystkim w związku z odpustem w rocznicę koronacji obrazu, obchodzonym w niedzielę przed uroczystością Zesłania Ducha Świętego oraz w uroczystość Trzech Króli, czyli Objawienia Pańskiego, które według tradycji ormiańskiej wiąże się z poświęceniem wody i odnowieniem przyrzeczeń chrzcielnych, pamiątką chrztu Armenii.

Kościół ormiańskokatolicki to jeden z katolickich Kościołów wschodnich, pełnoprawny członek Kościoła katolickiego, uznający władzę i autorytet biskupa Rzymu. Kościół ten jest spadkobiercą bogatej tradycji chrześcijaństwa ormiańskiego, duchowym dzieckiem św. Grzegorza Oświeciciela. Wyróżnia go starożytny obrządek ormiański, zwłaszcza język liturgiczny – staroormiański grabar.

2022-08-30 12:44

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty lekarz

Niedziela rzeszowska 6/2018, str. VII

[ TEMATY ]

sylwetka

św. Józef Moscati

Archiwum

Św. Józef Moscati

Św. Józef Moscati

Papież Franciszek w swoim Orędziu na XXVI Światowy Dzień Chorego ukazuje Jezusa na Krzyżu i Jego Matkę. Chrystus poleca św. Janowi wziąć Ją do siebie – „i od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie” (J 19, 27). W tajemnicy Krzyża Maryja jest powołana do dzielenia troski o Kościół i całą ludzkość. Również uczniowie Jezusa są powołani do opieki nad ludźmi chorymi.

CZYTAJ DALEJ

Bp Oder: Jan Paweł II powiedziałby dziś Polakom - "Trzymajcie się mocno Chrystusa!"

2024-04-27 20:22

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Ks. bp Sławomir Oder

Adam Bujak, Arturo Mari/Rok 2.Biały Kruk

- Jan Paweł II, gdyby żył i widział, co się dzieje dziś w Polsce, powiedziałby nam: "Trzymajcie się mocno Chrystusa!" - mówi w rozmowie z KAI bp Sławomir Oder, wcześniej postulator procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego Karola Wojtyły. Kapłan wyjaśnia, że współczesny Kościół i świat zawdzięcza papieżowi z Polski bardzo bogate dziedzictwo, którego centralnym elementem jest personalistyczne rozumienie tajemnicy człowieka, jego praw i niezbywalnej godności.

Marcin Przeciszewski, KAI: Mija 10-lat od kanonizacji Jana Pawła II. Jak z perspektywy tych lat patrzy Ksiądz Biskup na recepcję dziedzictwa św. Jana Pawła II? Co z tego dziedzictwa, z dzisiejszego punktu widzenia jest najważniejsze?

CZYTAJ DALEJ

10. rocznica kanonizacji dwóch Papieży – czcicieli Matki Bożej Jasnogórskiej

2024-04-27 15:16

[ TEMATY ]

Jasna Góra

rocznica

Adam Bujak, Arturo Mari/„Jan Paweł II. Dzień po dniu”/Biały Kruk

Eucharystię młodzieży świata na Jasnej Górze w 1991 r. poprzedziło nocne czuwanie modlitewne, podczas którego wniesiono znaki ŚDM: krzyż, ikonę Matki Bożej i księgę Ewangelii

Eucharystię młodzieży świata
na Jasnej Górze w 1991 r. poprzedziło
nocne czuwanie modlitewne, podczas
którego wniesiono znaki ŚDM: krzyż,
ikonę Matki Bożej i księgę Ewangelii

10. rocznica kanonizacji dwóch wielkich papieży XX wieku, która przypada 27 kwietnia, jest okazją do przypomnienia, że nie tylko św. Jan Paweł II był człowiekiem oddanym Matce Bożej Jasnogórskiej i pielgrzymował do częstochowskiego sanktuarium. Był nim również św. Jan XXIII.

Angelo Giuseppe Roncalli, późniejszy papież Jan XXIII, od młodości zaznajomiony z historią Polski, zwłaszcza poprzez lekturę „Trylogii”, upatrywał w Maryi Jasnogórskiej szczególną Orędowniczkę. Tutaj pielgrzymował w 1929 r. Piastując godność arcybiskupa Areopolii, wizytatora apostolskiego w Bułgarii ks. Roncalli 17 sierpnia 1929 r. przybył z pielgrzymką na Jasną Górę. Okazją było 25-lecie jego święceń kapłańskich. Późniejszy papież po odprawieniu Mszy św. przed Cudownym Obrazem zwiedził klasztor i sanktuarium, a w Bibliotece złożył wymowny wpis w Księdze Pamiątkowej: „Królowo Polski, mocą Twojej potęgi niech zapanuje pokój obfitości darów w wieżycach Twoich”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję