Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Studencki start

Młodzi ludzie rozpoczynają nowy rok akademicki. Zwykle spośród nich wyrasta przyszła elita narodu, świata, dla którego, przypomnijmy słowa Jana Zamoyskiego: „Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie”.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Warto przypomnieć, że Jan, będąc żakiem w Padwie, został wybrany rektorem tamtej Wszechnicy. Zamoyscy wiedzieli, po co wysyłają tam syna i Jan wiedział, po co pojechał. Był arystokratą w pełnym tego słowa znaczeniu cielesno-duchowym. Nie wszystkim młodym, zdolnym, dane było wówczas studiować.

Żyjemy w czasach, w których dostępność do nauki jest powszechniejsza. Zarówno w kraju, jak i poza granicami, choćby przez program Erasmus. Młodzi, zwłaszcza ambitniejsi, doskonale znają te meandry. Nowe przestrzenie i możliwości, dziś powszechniejsze i bardziej dostępne dla otwartych na wiedzę. Słyszałem, że najzdolniejsi, którzy dobrze się uczą, mogą studiować za darmo. Formy zachęt przeliczają się w konkretne subsydia, stypendia, które wystarczą na utrzymanie. W USA powszechne są kredyty, które student zaciąga i spłaca po studiach, gdy pracuje. Pamiętam we Francji, jak ciotka z dumą mówiła o córce swej siostry: bryluje, ciężko pracuje i otrzymuje od rządu wsparcie. Co więcej, po skończeniu studiów otrzymała pewną i dobrze płatną pracę. W Polsce jest ta sama zasada. Znam abiturienta, który przez całe studia otrzymywał stypendium rektorskie. Pod koniec studiów dostał od ministra list z gratulacjami i propozycją pracy w wybranym przez siebie miejscu w Polsce. Po zgłoszeniu się tam, otrzymał angaż na stałe od pierwszego dnia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zastanawiając się nad studenckim startem, warto pomyśleć o wierze. Pozwólcie, że przywołam prostą wiarę kosmonauty ze Wschodu, który wyznał: „Kontemplacja dzieł stworzenia jedną z dróg poznania Boga”. Jurij Gagarin w 1961 r. jako pierwszy człowiek znalazł się na orbicie okołoziemskiej. Chruszczow obwieścił: „Boga nigdzie tam nie widział”. Ateista potwierdził nieświadomie słowa Jana Apostoła: „Boga nikt nigdy nie widział” (J 1,18). Natomiast przyjaciele kosmonauty twierdzili, że przed wylotem, w konspiracji przed władzą, ochrzcił swoją córkę. Mirosław Hermaszewski w 2010 r. mówił: „Nie znam nikogo, kto był wierzący i wrócił stamtąd ateistą”. 95% radzieckich kosmonautów się nawróciło.

Jakie wskazania przez mas media da współczesny świat młodym? Na wielu uniwersytetach wręcz króluje neomarksizm. Wielu wykładowców zamiast uczyć przedmiotu, wsącza ideologię w umysły młodych. Mogę się domyślać skutków, efekty są widoczne na ulicach miast i wsi, uległ im niejeden student. Ubolewam nad tym, choć jest wiele powodów, nie będę, tym bardziej szydził. Natomiast powiem, że Kościół powszechny nie zapomina o młodych, również w tym roku przypomni wielkie wzory z historii, wyjdzie z kolejną chrześcijańską propozycją do nich. Kościół w Polsce po raz kolejny ogłosił Tydzień modlitw o wychowanie. W ten sposób wspiera modlitwą tych wszystkich, którzy wzrastają. Wartość modlitwy jest dla wielu niekwestionowana, zwłaszcza spontanicznie płynie z różnych zakątków kraju. Wielu studentów odkryje duszpasterstwo studenckie w swoim otoczeniu. Spora grupa, zgodnie z wyniesionym z domu zwyczajem, z Bogiem podejmie kolejne wyzwania, tym razem związane z nowym rokiem akademickim.

2022-09-21 08:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Przybylski: Bóg nie zagraża autonomii uczelni

– Bóg nie zagraża autonomii uczelni. On jest zainteresowany poszukiwaniem przez nas czystej prawdy, niezależnej od takiej czy innej polityki, ideologii, mody, interesu społecznego czy materialnego – powiedział bp Andrzej Przybylski. Biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej 8 października w kościele akademickim św. Ireneusza Biskupa i Męczennika w Częstochowie przewodniczył Mszy św., która byłą liturgiczną inauguracją nowego roku akademickiego w Duszpasterstwie Akademickim „Emaus”.

W modlitwie uczestniczyły m.in. władze Uniwersytetu Jana Długosza w Częstochowie na czele z rektor prof. dr hab. Anną Wypych-Gawrońską, władze Politechniki Częstochowskiej wraz z rektorem prof. dr. hab. inż. Norbertem Sczygiolem oraz dyrektor Instytutu Wyższych Studiów Teologicznych w Częstochowie – ks. dr Kamil Zadrożny wraz ze studentami.
CZYTAJ DALEJ

Rewolucyjny dokument Watykanu? Pokazujemy prawdę

2025-04-14 16:13

[ TEMATY ]

Msza św.

Karol Porwich/Niedziela

W Niedzielę Palmową media obiegła wiadomość o rzekomo „rewolucyjnym dokumencie Watykanu”, biły po oczach „klikbajtowe” tytułu o tym, że papież czegoś zakazał, że postanowił, zdecydował, nakazał itd. A jak to jest naprawdę? Zobaczmy zatem!

W wielu miejscach przyjął się zwyczaj celebracji tzw. Mszy świętych zbiorowych, czyli takich, gdzie podczas jednej celebracji jeden kapłan sprawuje ją w kilku różnych intencjach przyjętych od ofiarodawców. Trzeba tu odróżnić ją od Mszy koncelebrowanej, gdy dwóch lub więcej kapłanów celebruje wspólnie, każdy w swojej indywidualnej intencji. Stolica Apostolska zleca, by w ramach prowincji (czyli metropolii) ustalić zasady dotyczące ewentualnej częstszej celebracji takich właśnie zbiorowych Mszy świętych. Zasady ustalone w roku 1991 na mocy dekretu Kongregacji ds. Duchowieństwa o intencjach mszalnych i mszach zbiorowych Mos iugiter przewidywały, że taka celebracja może odbywać się najwyżej dwa razy w tygodniu. Tymczasem biskupi mogą zdecydować, by można było takie zbiorowe Msze święte sprawować częściej, gdy brakuje kapłanów a liczba przyjmowanych intencji jest znaczna. Oczywiście ofiarodawca musi wyrazić wprost zgodę, by jego intencja została połączona z innymi w jednej celebracji. Celebrans może zaś pozostawić dla siebie jedynie jedno stypendium mszalne (czyli ofiarę za jedną intencję). Wszystkie te zasady – oprócz uprawnienia dla biskupów prowincji do ustalenia innych reguł – już dawno obowiązywały, zatem… rewolucji nie ma.
CZYTAJ DALEJ

Ojciec Jordan ze Szkoły Dla Spowiedników: spowiedzi dzieci są proste i piękne

2025-04-15 10:35

[ TEMATY ]

spowiedź

spowiedź dzieci

Karol Porwich/Niedziela

O tym, jak przeżyć spowiedź przed Wielkanocą i w Jubileuszowym Roku Nadziei oraz czy rzeczywiście sakrament pokuty jest jakimkolwiek ryzykiem dla najmłodszych mówi o. Jordan ŚliwińskiOFMCamp ze Szkoły Dla Spowiedników. - Spowiedzi dzieci są proste i piękne, co dzieje się przede wszystkim wtedy, kiedy spowiednik umie nawiązać z nimi odpowiedni kontakt i używać zrozumiałego dla nich języka - podkreśla kapucyn w rozmowie z KAI.

Łukasz Kaczyński (KAI): Kończy się okres Wielkiego Postu, w którym wierni przed Wielkanocą tłumnie korzystają z sakramentu pokuty i pojednania. Podobnie jest tuż przed Bożym Narodzeniem. Jak zmienić takie „świąteczne” podejście wierzących do spowiedzi?
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 14 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję