Reklama

Wiara

Teolog odpowiada

Dlaczego tak ważna jest modlitwa o jedność chrześcijan?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pytanie czytelnika: Dlaczego tak ważna jest modlitwa o jedność chrześcijan?

Reklama

Świat, w którym żyjemy, jest rozdarty konfliktami, wojnami, nienawiścią. Bardzo bolesne jest to, że rozdarte są również ludzkie serca, wypełnione niepokojem. Dlatego dzisiejszy świat potrzebuje widzialnego znaku jedności chrześcijan. Trzeba błagać Boga o wielki dar przezwyciężenia skandalu podziałów między wierzącymi w Jezusa. My, ludzie, jesteśmy słabi i grzeszni, dlatego zwracamy się do Boga o pomoc w budowaniu jedności. Oczywiście, chrześcijanom różnych wyznań bardzo potrzebny jest dialog teologiczny, ale on sam nie wystarczy. Prawdziwa jedność nadejdzie jako owoc modlitwy. Już Sobór Watykański II przypomniał, że „modlitwa jest duszą całego ruchu ekumenicznego” (por. Dekret o ekumenizmie Unitatis redintegratio, 8). Ojcowie Pustyni mówili, że „modlitwa jest zwierciadłem mnicha”. Możemy za nimi powtórzyć, że modlitwa jest zwierciadłem wszystkich chrześcijan. Na modlitwie możemy zobaczyć nas samych, nasze serca, i głębiej doświadczyć miłości Bożej, tak potrzebnej w budowaniu jedności. „Modlitwa jest punktem wyjścia, by pomóc Jezusowi w realizacji Jego marzenia: aby wszyscy stanowili jedno” – podkreślił papież Franciszek. I dodał: „Zadaniem każdego ochrzczonego jest troska o to, czego pragnął Jezus: aby wszyscy byli jedno. Zapraszam was, abyście się modlili, by wszyscy chrześcijanie, odkrywając czułą miłość Bożą, miłowali się wzajemnie”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Modlitwa o jedność chrześcijan jest potrzebna, aby świadectwo życia chrześcijańskiego wobec rozdartego świata było wiarygodne. Sobór Watykański II zwrócił uwagę na to, że „zakłócenia równowagi, na które cierpi świat współczesny, powiązane są z owym bardziej podstawowym zachwianiem równowagi, które zakorzenione jest w sercu człowieka, jako że w samym człowieku zwalcza się nawzajem wiele przeciwstawnych tendencji (...). Stąd doświadcza w sobie samym rozdarcia, z którego również w społeczeństwie bierze się tak wiele poważnych nieporozumień” ( Konstytucja duszpasterska o Kościele w świecie współczesnym Gaudium et spes, 10). Człowiek w dzisiejszym świecie ma prawo oczekiwać, aby chrześcijanie żyli tak, jak uczy tego Ewangelia, by ich życie było zawsze przed Obliczem Pana, by było wolne od egoizmu i pychy. Ponadto wspólna modlitwa o jedność chrześcijan jest zawsze sięganiem do Chrystusa, który jest jedynym Odkupicielem człowieka. Wciąż aktualne są pytania św. Pawła Apostoła: „Czyż Chrystus jest podzielony? Czyż Paweł został za was ukrzyżowany? Czyż w imię Pawła zostaliście ochrzczeni?” (1 Kor 1, 13).

Jezusowe pragnienie powrotu do jedności jest ciągle wiążące. Brak jedności chrześcijan nadal jest jakimś zgorszeniem, skandalem dla współczesnego nam świata.

Modlitwa jest więc konieczna, gdyż tylko jej owocem może być prawdziwa jedność między uczniami Chrystusa. A co za tym idzie – życie zgodne z przesłaniem Ewangelii.

2023-01-09 21:55

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czym są oschłości na modlitwie?

Niedziela Ogólnopolska 7/2025, str. 18

[ TEMATY ]

Teolog odpowiada

Karol Porwich/Niedziela

Nie wszystko w naszym życiu jest piękne i kolorowe. Niestety, bardzo często rezygnujemy z modlitwy, gdy dopada nas zmęczenie, przygnębienie i oschłość, która jeśli trwa długo, może doprowadzić do oziębłości.

Ojciec Piotr Rostworowski, benedyktyn i kameduła, w swojej książce Szkoła modlitwy napisał, że przyczyną trwałej oschłości jest „stan duchowego niedożywienia”. Jego zdaniem, współczesny człowiek, który jest zapracowany, nie znajduje ani czasu, ani sił, ani ochoty, „aby umysł swój i serce odżywiać Bożymi prawdami”, a wtedy „życie duchowe stopniowo wygasa”. Przyczyną oschłości jest również lenistwo duchowe. To wszystko przyczynia się do tego, że w dzisiejszej cywilizacji zanika życie modlitwy. Mistrzowie duchowi opisują samo doświadczenie wiary jako ciągłe przeplatanie się okresów pocieszenia i strapienia. Papież Franciszek podczas jednej z katechez powiedział: „Prawdziwy postęp w życiu duchowym nie polega na mnożeniu uniesień, ale na umiejętności wytrwania w trudnych chwilach. (...) Często jesteśmy «zdołowani», to znaczy nie mamy uczuć, nie mamy pociechy, nie radzimy sobie. To są te szare dni... a jest ich w życiu tak wiele! Ale niebezpieczeństwem jest posiadanie szarego serca: kiedy to «bycie na dnie» dociera do serca i czyni je chorym..., a są ludzie, którzy żyją z szarym sercem. To jest straszne: nie można się modlić, nie można doświadczać pocieszenia z szarym sercem! Nie można poradzić sobie z duchową oschłością, mając szare serce. Serce musi być otwarte i jasne, aby światło Pana mogło wejść. A jeśli nie wejdzie, czekajcie na nie z nadzieją. Ale nie zamykajmy go w szarości”.
CZYTAJ DALEJ

Zmiany kapłanów 2025 r.

Maj i czerwiec to miesiąc personalnych zmian wśród duchownych. Przedstawiamy bieżące zmiany księży proboszczów i wikariuszy w poszczególnych diecezjach.

Biskupi w swoich diecezjach kierują poszczególnych księży na nowe parafie.
CZYTAJ DALEJ

Bp Robert Chrząszcz podczas Dnia Jubileuszowego w Czernej: Szkaplerz to habit Maryi

2025-07-16 18:04

[ TEMATY ]

szkaplerz

Czerna

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

- Szkaplerz to nie jest magiczny płaszczyk. Szkaplerz to habit Maryi. To Jej płaszcz matczynej miłości. To zaproszenie do życia w ciszy, w rozważaniu słowa, w miłości - mówił bp Robert Chrząszcz podczas odpustu i Dnia Jubileuszowego w Sanktuarium Matki Bożej Szkaplerznej w Czernej.

– Odmawiając piękną i starożytną antyfonę „Pod Twoją obronę”, nie zawsze mamy świadomość, że z naszych ust dobywa się jedna z najstarszych modlitw do Matki Bożej. Kościół zwraca się w niej do Maryi, jako do orędowniczki w naszych codziennych sprawach i obrońcy wiary zaszczepionej przez Boga w naszych sercach. W Roku Jubileuszowym, ustanowionym przez papieża Franciszka, jesteśmy zaproszeni do ponownego odkrywania -razem z Matką Bożą – piękna ufności i nadziei – powiedział na początku uroczystości, przeor klasztoru Karmelitów Bosych w Czernej o. Kazimierz Franczak OCD i powitał zebranych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję