Reklama

Niedziela Kielecka

Pomysł rodem z Neapolu

Pełna atrakcji, ruchomych figur, ale i akcentów lokalnych szopka powstała w parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Szańcu. W centrum jest oczywiście scena cudu Narodzenia i wcielenia Słowa, ale wokół dzieje się mnóstwo…

Niedziela kielecka 3/2023, str. I

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

T.D.

Ks. Marek Tazbir, proboszcz w Szańcu, objaśnia najmłodszym tajniki szopki

Ks. Marek Tazbir, proboszcz w Szańcu, objaśnia najmłodszym tajniki szopki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szopka neapolitańska w szanieckim kościele została po raz pierwszy zaprezentowana 24 grudnia ub.r. przed Pasterką. Można ją podziwiać do 2 lutego, ale figurki są uruchamiane tylko między Mszami św., aby nie przeszkadzać w modlitwie.

Nowa szopka zastąpiła wcześniejszą, typową, do wymiany której parafia przygotowywała się od jakiegoś czasu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Szopka neapolitańska

Centrum ruchomych szopek w Europie to Neapol i Rimini, stąd tam skierowała się uwaga organizatorów.

Konstrukcja szopki w Szańcu jest pokaźnych rozmiarów, a w niej umieszczono kilkanaście ruchomych, glinianych, wypalanych w piecu figur o wysokości 30 cm oraz kilka figur nieruchomych. Wszystkie zostały wykonane w Neapolu, na specjalne zamówienie szanieckiej parafii. – Chrystus narodził się w Betlejem, ale także codziennie przychodzi do nas na ołtarzu i rodzi się w naszych serach. Tam, gdzie przychodzi, żyją ludzie, angażują się w różne sprawy, pełnią różne funkcje. Chciałem, aby ta ludzka aktywność była widoczna w naszej szopce, jak np. w scenie pieczenia chleba – mamy w okolicy dużo piekarni, ciastkarni – wyjaśnia ks. Marek Tazbir, proboszcz parafii w Szańcu.

Większość oferowanych w Neapolu figurek była niewielkich rozmiarów, zaledwie 10-12 cm, a parafii zależało na większych. W związku z tym zostały one wykonane na specjalne zamówienie z Szańca. Główne postaci to Święta Rodzina: Maryja porusza kołyską, św. Józef unosi lampę, Trzej Królowie ofiarowują Dzieciątku swoje dary… Uzupełnienie tej znanej wszystkim sceny stanowią sytuacje związane z codziennością.

Z motywem szanieckim

Jest np. kobieta przy studni, która czerpie wodę, jest stolarz, jest sprzedawca jabłek, kowal i drwal. – Są to figury związane z zawodami części naszych parafian – mówi proboszcz. Figuralnie pokazano też sytuacje problemowe, jak np. alkoholizm, który jest plagą wielu rodzin w Polsce. – Kobiety muszą stawić temu czoła, dlatego nad pijącym mężczyzną stoi kobieta z miotłą, może wypędzi z męża ten nałóg? – komentuje ks. Tazbir. W szopce nie mogło zabraknąć zwierząt. Jest osioł, który kiwa łbem, i jest wół, który je prawdziwe siano. Są także owce, nad którymi opiekę sprawuje pasterz.

Reklama

W przygotowanie szopki zaangażowali się także uzdolnieni parafianie, pracując nad odpowiednią scenerią dla każdej z figurek. Przy Świętej Rodzinie odtworzony został klimat Betlejem, a przy sytuacjach lokalnych – klimaty rodem z parafii Szaniec.

Szopki neapolitańskie, wykonywane od XIII w., były (i nadal są) dziełem najlepszych włoskich architektów, rzeźbiarzy, złotników i krawców, pełne są rekwizytów zaczerpniętych z codzienności. Neapolu. Ale i Szańca…

2023-01-11 07:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Belgia: nie będzie Mszy w Boże Narodzenie

[ TEMATY ]

Msza św.

Boże Narodzenie

Belgia

Adobe.Stock

W kościołach w Belgii nie będzie Mszy św. w Boże Narodzenie. Jest to konsekwencja rządowego dekretu z 29 listopada, który przedłuża zakaz publicznych ceremonii religijnych w miejscach kultu do 15 stycznia 2021 r.

W opublikowanym dziś komunikacie belgijscy biskupi katoliccy przyjmują do wiadomości decyzję władz i po raz kolejny wyrażają swą „solidarność ze środkami podjętymi przez rząd w celu powstrzymania pandemii, uniknięcia tak wielu ofiar, jak to możliwe i zmniejszenia obciążenia naszego systemu służby zdrowia”.

CZYTAJ DALEJ

Wniebowstąpienie Pańskie

Niedziela podlaska 21/2001

[ TEMATY ]

wniebowstąpienie

Monika Książek

Czterdzieści dni po Niedzieli Zmartwychwstania Chrystusa Kościół katolicki świętuje uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego. Jest to pamiątka triumfalnego powrotu Pana Jezusa do nieba, skąd przyszedł na ziemię dla naszego zbawienia przyjmując naturę ludzką.

Św. Łukasz pozostawił w Dziejach Apostolskich następującą relację o tym wydarzeniu: "Po tych słowach [Pan Jezus] uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu. Kiedy uporczywie wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach. I rzekli: ´Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba´. Wtedy wrócili do Jerozolimy z góry, zwanej Oliwną, która leży blisko Jerozolimy, w odległości drogi szabatowej" (Dz 1, 9-12). Na podstawie tego fragmentu wiemy dokładnie, że miejscem Wniebowstąpienia Chrystusa była Góra Oliwna. Właśnie na tej samej górze rozpoczęła się wcześniej męka Pana Jezusa. Wtedy Chrystus cierpiał i przygotowywał się do śmierci na krzyżu, teraz okazał swoją chwałę jako Bóg. Na miejscu Wniebowstąpienia w 378 r. wybudowano kościół z otwartym dachem, aby upamiętnić unoszenie się Chrystusa do nieba. W 1530 r. kościół ten został zamieniony na meczet muzułmański i taki stan utrzymuje się do dnia dzisiejszego. Mahometanie jednak pozwalają katolikom w uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego na odprawienie tam Mszy św.

CZYTAJ DALEJ

Film "Brat Brata" o Jerzym Marszałkowiczu [Zaproszenie na premierę]

2024-05-12 15:18

Agnieszka Bugała

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

13 maja o godz. 16:30 w Kinie “Nowe Horyzonty” we Wrocławiu odbędzie się premiera filmu “Brat brata” w reżyserii Andrzeja Kotwicy. O filmie poświęconym Jerzemu Marszałkowiczowi opowiada ks. Aleksander Radecki.

Osoby skupione wokół tej produkcji długo zastanawiały się, jaki tytuł nadać temu filmowi: - Toczyła się bardzo burzliwa dyskusja wśród wszystkich zainteresowanych i był cały szereg innych propozycji. Ostatecznie zwyciężyła koncepcja “Brat brata”. Warto tu zaznaczyć, że odpowiednie nazwanie “Jureczka” było trudne. Z jednej strony chodził w sutannie, ale my wiemy, że święceń nie miał. W Towarzystwie Pomocy Brata Alberta Chmielowskiego nazywano go bratem. Podopieczni nazywali go różnie. Nazywali go m.in “ojczulkiem”. Sam tytuł: “Brat brata odczytuje podwójnie. Brat w kontekście jego relacji z bezdomnymi mężczyznami, bo głównie się nimi zajmował i brat św. br. Alberta Chmielowskiego. Nie da się ukryć, że tak jak znałem ks. Jerzego Marszałkowicza, dla niego ideałem niemal we wszystkim był św. brat Albert Chmielowski i zawsze się odwoływał do niego - zaznaczyl ks. Radecki, dodając: - I w swoim stylu nie chciał zgubić tego sposobu potraktowania bezdomnego. Brat Albert Chmielowski widział Chrystusa sponiewieranego w tych bezdomnych. Więc stąd moim zdaniem tytuł: “Brat Brata” - brat brata świętego Alberta Chmielowskiego i brat brata bezdomnego. Tak ja rozumiem ten tytuł.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję