Reklama

Kultura

Bierz i czytaj!

Zacznij nowy rok od dobrej lektury.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Widok człowieka czytającego książkę należy do najpiękniejszych obrazów, jakie możemy podziwiać w naszej rzeczywistości. Czytanie tekstów drukowanych, będących efektem wysiłków ludzkiego umysłu, przywołuje dzieje naszej kultury, która stała się kulturą pisma. W ciągu 2,5 tys. lat książki w różnej postaci: glinianych tabliczek, zwoju, papirusów, starannie przepisywanych kodeksów na pergaminie, wreszcie książki drukowane na papierze stanowiły i nadal stanowią podstawę do zdobywania wiedzy, pomnażania kultury, osiągania przez wspólnoty ludzkie kolejnych stopni rozwoju cywilizacyjnego. W kręgu kultury judeochrześcijańskiej książka i pismo mają dodatkowy ogromny walor, stanowią bowiem po dziś dzień fundament religii, są przekazem, objawieniem w słowach samego Boga, a księga Pisma Świętego jest najważniejszą księgą ludzkości. Od 2,5 tys. lat czytanie tekstu z książki jest synonimem zdobycia ważnej umiejętności posługiwania się pismem. Dawniej było to rzadkością wśród ogromnych rzesz analfabetów, oznaczało więc przynależność do elity danej wspólnoty.

Książka jest, po języku, największym bogactwem kultury każdego narodu. Nic w tym dziwnego, wszak język jest żywiołem wszystkich książek i każdego tekstu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Plemiona polskie poznały pierwsze księgi i weszły w świat kultury pisma po przyjęciu chrześcijaństwa, które miało fundamentalne znaczenie dla rozwoju całej kultury polskiej.

Polskie słowa „książka”, „księga” to wyrazy orientalne, chińskie i oznaczają „zwój”. „Pisać” jest słowem, które ma bardzo stary rdzeń „pis” (sprzed 4 tys. lat) i znaczy „malować znaki”; to dawne znaczenie pozostało w „pisaniu ikon”. W języku polskim, w domenie „książki”, mamy liczne zapożyczenia łacińskie i greckie, które świadczą o korzeniach naszej kultury. Używana po dziś dzień nazwa podstawowej jednostki edukacyjnej „lekcja” to łacińskie „czytanie” (lectio). Dawniej podczas nauczania czytano fragmenty jakiejś księgi i mistrz tłumaczył uczniom zawarte w niej treści. Do dziś w liturgii Mszy św. dwa pierwsze czytania tekstów Pisma Świętego noszą nazwę „lekcji”. „Tekst” (łac.) w swojej etymologii to „układanie słów w kobierzec”. „Biblioteka”, „Biblia” to słowa pochodzące z greki, „biblia” znaczy „księgi”. Dalej, z łaciny wywodzą się słowa takie, jak: „autor”, „karta”, „pagina”, „manuskrypt”, „inkunabuł”, „paginacja”, „tytuł”, „indeks”, „skrypt”, „miniatura”, „passus”, „lektura”, „lektorium” itd.

Dzisiaj, niestety, kultura pisma odchodzi w przeszłość i zostaje zastąpiona przez kulturę nowej piśmienności elektronicznej. W skali globalnej obserwuje się odwrót od czytania książek „fizycznych”. Młodzież skłania się do czytania e-booków i tekstów na ekranach komputerów, smartfonów itp. Utwierdzone w kulturze czytanie książki fizycznej jest coraz częściej zastępowane przez obserwację i pobieżne, niespokojne, zwykle powierzchowne obserwowanie ekranu. Ma to olbrzymie konsekwencje w trwałości zdobywanej wiedzy. Internet daje ogromny, atrakcyjny dla odbiorców niepoliczalny zbiór (wręcz ocean) informacji przekazywanych nie tylko przez tekst, ale i przez inne kody, które są „łatwe i przyjemne”. Wielu z nas zamiast czytać książki, co wymaga wysiłku, szuka informacji w internecie. Młodzież mówi: „Nie ma w Google, nie ma wogle”.

Czy czytanie książek tradycyjnych przetrwa? Owszem, ale tylko w dość wąskiej grupie miłośników, fantastów, pasjonatów, którzy rozumieją, że obcowanie z książką fizyczną daje ogromne korzyści: spokój, cudowne chwile refleksji, momenty zastanowienia, skupienie uwagi na jednym przedmiocie treści, a nie kalejdoskopową zmienność strumienia znaczeń jak w mediach elektronicznych. Czytanie to korzystanie z uporządkowanego przekazu wiedzy, to przeżycia estetyczne, wzruszenia religijne, wznoszenie duszy ku Bogu, modlitwa, dialog z autorem, pomnożenie języka. A zatem – mówimy za św. Augustynem: „Bierz i czytaj”. Jak pięknie brzmi hasło z tegorocznego 2. numeru naszej Niedzieli: „Zacznij nowy rok od DOBREJ lektury!”.

2023-01-16 18:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Walka karnawału z postem

Dzisiaj wielu z nas nie przejmuje się Środą Popielcową, a karnawał trwa ciągle.

Pieter Bruegel, wielki malarz holenderski, namalował w połowie XVI wieku wspaniały obraz zatytułowany Walka karnawału z postem. Przedstawia on kilkadziesiąt postaci, które opowiadają się albo za wielką zabawą, obżarstwem, pijaństwem, korzystaniem z uciech cielesnych – tym wszystkim, co niesie karnawał, albo – w imię racji duchowych – za ascezą, postem, umartwieniem, pokutą, modlitwą, spełnianiem uczynków miłosierdzia. Podziwiam obraz dawnego mistrza, ponieważ postacie, mające sens alegoryczny, namalowane są z wielką dokładnością, często z humorem. Poszczególne scenki ukazują życie flamandzkiego miasteczka. W każdym z nas rozgrywa się walka między karnawałem a postem. Szaleństwa karnawałowe trwają w Europie Zachodniej od średniowiecza. Do XX wieku karnawał kończył się przed Środą Popielcową, współcześnie kultura Zachodu zagubiła tę perspektywę – najlepiej, żeby karnawał trwał ciągle.
CZYTAJ DALEJ

Już o 18:50 pierwsza debata prezydencka w Końskich organizowana przez TV Republika i wPolsce24

2025-04-11 18:40

[ TEMATY ]

Końskie

debata prezydencka

Telewizja Republika

Telewizja wPolsce24

Telewizja Republika

Debata prezydencka

Debata prezydencka

Już 11 kwietnia o godzinie 18:50 zapraszamy na otwartą debatę prezydencką, w której mamy nadzieję wezmą udział kandydaci: Karol Nawrocki, Szymon Hołownia i Rafał Trzaskowski. Zaproszenia zostały wysłane do sztabów. Głównymi tematami ma być: demokracja, wolność słowa, bezpieczeństwo, sprawy społeczne i przyszłość naszego kraju - czytamy na portalu Telewizji Republika.

W związku z niedopuszczeniem naszej telewizji do przedwyborczej debaty organizowanej przez TVP w likwidacji, postanowiliśmy stworzyć przestrzeń do rzeczowej, uczciwej i otwartej rozmowy o przyszłości Polski.
CZYTAJ DALEJ

Dwie debaty w Końskich z udziałem nie wszystkich kandydatów

2025-04-12 07:54

[ TEMATY ]

debata prezydencka

PAP/Adam Kumorowicz

Miała być debata jeden na jeden w Końskich, finalnie odbyły się dwie debaty z udziałem kilku, choć nie wszystkich zarejestrowanych kandydatów na prezydenta.

Debata w Końskich początkowo miała być spotkaniem „jeden na jeden” Rafała Trzaskowskiego (kandydata KO) i Karola Nawrockiego (popieranego przez PiS). Przedstawiciele TVP, TVN i Polsatu informowali, że są gotowi do zorganizowania i transmitowania debaty. Sztab Nawrockiego chciał jednak, by do debaty zostały dopuszczone też inne telewizje. Ponieważ do porozumienia sztabów nie doszło, TV Republika zorganizowała własną debatę na miejskim rynku w Końskich. Trzaskowski podtrzymywał natomiast zaproszenie dla Nawrockiego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję