Reklama

Zdrowie

miodowe kuracje

Pszczeli jad na reumatyzm

Pszczele wytwory dobrze się sprawdzają w leczeniu reumatoidalnych zapaleń stawów.

Niedziela Ogólnopolska 7/2023, str. 45

[ TEMATY ]

miód

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reumatoidalne zapalenie stawów nazywano dawniej gośćcem pierwotnie przewlekłym lub gośćcem przewlekłym postępującym. Choroba ta zwykle rozpoczyna się w sposób niezauważalny. Gdy jej rozwój jest już dość daleko posunięty, chory odczuwa brak apetytu, osłabienie, drętwienie rąk, mrowienia, powtarzające się bóle stawów rąk, czasami stany podgorączkowe. Jednym z wczesnych objawów tej choroby są z kolei niewielkie obrzęki stawów palców wskazujących i środkowych, odczuwane zarówno w spoczynku, jak i w ruchu. Potem pojawiają się obrzęki stawów nadgarstków i stawów pozostałych palców. Bardzo często objawom tym towarzyszy trwająca od kilkunastu minut do kilku godzin po przebudzeniu tzw. sztywność poranna. Powoduje ona trudności w ujęciu palcami drobnych przedmiotów, zamykaniu dłoni. Z czasem następują usztywnienie i deformacja palców, w wyniku czego zostają one powykrzywiane, a palce serdeczny i mały – odchylone na zewnątrz. Równolegle zmianom chorobowym ulegają zwykle stawy kończyn dolnych, w tym śródstopia, przez co palce nóg zostają wygięte w górę, a stopa – spłaszczona. Dalej schorzenie obejmuje stawy kolanowe, łokciowe, barkowe, a także stawy szyjnego odcinka kręgosłupa, co sygnalizuje ból przy poruszaniu głową.

Jak powstaje ta choroba?

Reklama

Wewnątrz stawu, w jego błonie maziowej, zaczynają się gromadzić komórki zapalne, przez co błona staje się coraz grubsza i reaguje wysiękiem; ten rozprzestrzenia się w jamie stawu, w której następnie powstają włókniste zrosty. Równocześnie błona napełza stopniowo na chrząstkę kości stawowych i wytwarza łuszczkę, która wnika w chrząstkę i stopniowo ją deformuje. W ten sposób otwiera sobie drogę do nasady kości, w której tworzy nadżerki. W samoobronie organizmu w płynach stawowych koncentrują się białe ciałka krwi – leukocyty; mają one zwalczać obce komórki, które mogą wywoływać procesy zapalne. Leukocyty, ulegając rozpadowi, uwalniają enzymy, które zaczynają trawić chrząstkę stawową. Zamiast więc chronić tkankę przed uszkodzeniem wspomagają jej destrukcję i uszkadzanie ścięgien, przez co powstaje stan chorobowy. Paradoksalnie system odpornościowy zaczyna działać na szkodę organizmu. Dlatego reumatoidalne zapalenie stawów określane jest jako immunologiczna agresja przeciw własnym tkankom.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W leczeniu reumatoidalnego zapalenia stawów stosuje się środki przeciwzapalne, przeciwmalaryczne, odtruwające, sterydy lub interwencję chirurgiczną. W leczeniu zapobiegawczym i łagodzącym przebieg choroby skuteczne są apiterapeutyki, czyli pszczele wytwory.

Jadem w gościec

Najskuteczniejszym z nich jest jad pszczeli. Jest on stosowany w różnych postaciach. Najprostsza z nich, znana już w starożytności, to wcieranie w bolące miejsce rozgniecionej pszczoły, a jeszcze lepiej – ostatniego segmentu jej odwłoku, w którym znajduje się zbiorniczek jadowy. O tym, że jad pszczeli działa skutecznie leczeniu tej dolegliwości, dobrze wiedzą pszczelarze narażeni każdego dnia podczas pracy na użądlenia, a więc otrzymujący mniejsze czy większe dawki jadu. Dlatego bardzo rzadko czynnie zajmujący się prowadzeniem pasieki pszczelarze chorują na niesprawność narządów ruchu. Pszczoła, wbijając żądło w naskórek żądlonego, nie jest w stanie go wyciągnąć. Uniemożliwiają jej to mikroskopijnej wielkości haczyki, które się w nim znajdują. Wbite żądło trzyma pszczołę na uwięzi. Ta pozycja jest dla niej nienaturalna, dlatego od razu po użądleniu usiłuje odlecieć i zwykle jej się to udaje, jednak zostaje urwany ostatni segment odwłoka, w którym tkwią żądło i zbiorniczek jadowy. Ulatująca pszczoła nie może żyć bez tej części ciała i wkrótce umiera. Aby uniknąć straty pszczół przy podawaniu do chorego organizmu określonej porcji jadu, owada oddziela się siateczką, co uniemożliwia głębsze wprowadzenie żądła. Dzięki temu pszczoła może dalej żyć i ponownie można wykorzystać jej jad.

W apitoksynoterapii, czyli leczeniu jadem, stosuje się też podawanie dawek pobranego wcześniej od pszczół i rozcieńczonego jadu w postaci śródskórnych lub podskórnych zastrzyków. Aby go uzyskać, drażni się zamknięte w odpowiednio przygotowanym pojemniku pszczoły prądem niskoamperowym, przez co wydzielają one jad na wyłożoną na dno naczynia tkaninę, z której następnie się go wypłukuje, rozcieńcza i podaje w określonych dawkach choremu. Kuracja trwa, w zależności od stopnia schorzenia, 6-10 tygodni, a choremu podaje się 20-30 wstrzyknięć.

2023-02-07 13:52

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Miód dobry na serce (2)

Niedziela Ogólnopolska 35/2022, str. 49

[ TEMATY ]

miód

Adobe.Stock

Stosowanie określonych dawek odpowiednio podanego miodu wielu organizmom przywraca zdrowie.

Coraz bardziej dostępny w Polsce jest miód nawłociowy, który ze względu na znajdujące się w nim saponiny, garbniki, olejki eteryczne, flawonoidy, głównie rutynę i kwercetynę, bardzo korzystnie wpływa na proces ukrwienia naczyń krwionośnych. Drenując ścianki naczyń, obniża ciśnienie krwi, zmniejsza żylaki i działa przeciwzakrzepowo, co zapobiega zawałom i udarom. Poza tym zawarte w nim substancje śluzowe i bakteriobójcze, witaminy i mikroelementy zapobiegają nadmiernej łamliwości naczyń włosowatych i występowaniu tzw. pajączków. Kwercetyna zapobiega stanom zapalnym, obniża ciśnienie krwi i ułatwia krążenie, rutyna natomiast uszczelnia naczynia.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej Niezbędnika Katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca. Dostępna jest również wersja PDF naszego Niezbędnika!

CZYTAJ DALEJ

Rzym usłyszał o Siostrach Katarzynkach Męczenniczkach

2025-10-10 18:56

[ TEMATY ]

Rzym

siostry katarzynki

Vatican News

W Rzymie zakończyła się dwudniowa międzynarodowa konferencja naukowa na temat „Beatyfikacja męczenniczek II wojny światowej, siostry Krzysztofy Klomfass i XIV Towarzyszek. Perspektywa historyczna, prawna i teologiczna”.

Konferencja na Wydziale Historii Kościoła i Dziedzictwa Kulturowego Papieskiego Uniwersytetu Gregoriańskiego w Rzymie odbyła się po raz drugi. - Bardzo się cieszę, że po ponad półtora roku w tym samym miejscu kończymy pewną drogę, którą rozpoczęliśmy na Gregorianie razem z Wydziałem Teologicznym Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w maju ubiegłego roku, kiedy zebraliśmy się wokół kardynała Stanisława Hozjusza. Teraz gromadzimy się wokół Sióstr Męczenniczek, sióstr świętej Katarzyny, błogosławionych Krzysztofem Klomfass i jej XIV Towarzyszek. Bardzo się cieszę, że ma to miejsce na Gregorianie. Zrobiliśmy bardzo ładną drogę w towarzystwie tych sióstr, bardzo ładną drogę duchową i intelektualną. Także bardzo się cieszę, że też Gregoriana jest w to zaangażowana, że jest zaangażowany Papieski Komitet Nauk Historycznych i bardzo się cieszę, że te siostry zaczynają być znane w Rzymie, a z Rzymu będą znane na całym świecie - mówi ks. Marek Inglot, przewodniczący Papieskiego Komitetu Nauk Historycznych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję