Reklama

Jestem z wami na majówce!

Zgodnie z obietnicą, daną dzieciom niepełnosprawnym i ich najbliższym podczas wieczoru kolęd w styczniu br., bp Marian Florczyk przyjechał na wiosenny plener do Bocheńca, aby razem z jego uczestnikami przeżyć Dzień Matki.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dlaczego plener? W odpowiedzi na to pytanie trzeba sięgnąć do 15-letniej historii środowiska osób niepełnosprawnych, którego integracja przy Wojewódzkim Domu Kultury rozpoczęła się w 1990 r. Krystyna Ściwiarska, wówczas jeszcze pod szyldem "Solidarności", organizowała Świętokrzyski Klub Dzieci i Młodzieży Specjalnej Troski, liczący dziś 50 osób, oraz Świętokrzyskie Stowarzyszenie na Rzecz Osób Niepełnosprawnych (100 osób). Jest to niezwykła społeczność, zauważana i doceniania w życiu miasta. Cztery razy w tygodniu Klub prowadzi zajęcia wokalne i ruchowe przy muzyce, a także lekcje plastyki i recytacji, oraz wspiera rodziny osób dotkniętych niepełnosprawnością. K. Ściwiarska, doświadczony instruktor plastyki, skupiła wokół siebie grupę nieprzeciętnie zdolnych, młodych osób, dla których prowadzi regularne zajęcia. Organizuje liczne wystawy (do najbardziej prestiżowych należy wernisaż w 1998 r. w Muzeum Polskim w Chicago), a także plenery majowe (najczęściej w urokliwym Bocheńcu), wakacyjne wyjazdy nad morze, łączone z pracą twórczą i pielgrzymki do sanktuariów.
Od pewnego czasu ks. bp Marian Florczyk towarzyszy temu sympatycznemu środowisku i jest niezwykle oczekiwanym gościem, świetnie akceptowanym przez dzieci dotknięte różnego rodzaju ułomnościami. Ostatnie spotkanie miało charakter plenerowo-majówkowy. Po litanii do Najświętszej Maryi Panny, poprowadzonej przez Anię, odśpiewaniu wielu pieśni maryjnych i recytacji wierszy oraz po wręczeniu wszystkim mamom bukiecików polnych kwiatów, nastąpiła część nieoficjalna: częstowanie słodyczami, śpiew przy gitarze i organkach. - Nie mogę wypowiedzieć całej radości, jaką odczuwa moje serce z tego, że jestem z wami na majówce - powiedział Ksiądz Biskup. Opowiedział o ostatniej wizycie w Rzymie u Ojca Świętego i o spotkaniu z kard. Deskurem - wielkim przyjacielem Jana Pawła II. Kardynał ten cały pontyfikat polskiego Papieża przeżywa na wózku inwalidzkim i niezmiennie tęskni do Polski, do Kielecczyzny, do Sancygniowa - skąd pochodzi.
- Bo czyż można wymarzyć sobie piękniejsze miejsce niż choćby ten Bocheniec, nad wodą, wśród sosnowych drzew, kwitnących łąk, nad którymi unosi się zapach skoszonej trawy. Piękne są ogrody Watykanu, ale nasza ziemia im nie ustępuje - powiedział Ksiądz Biskup.
Plener w ośrodku "Ptaszyniec" w Bocheńcu trwał od 17 do 27 maja. Uczestnicy mieszkali w domkach kempingowych, całe dnie spędzając na pracy twórczej. Pokłosie pleneru bp M. Florczyk mógł obejrzeć w postaci wystawy, prezentowanej wśród drzew. Obrazom towarzyszyły także prace mam - ręcznie malowane w kwiaty serwety i obrusy. Wszyscy uczestnicy pleneru otrzymali koszulki wymalowane przez K. Ściwiarską w kolorowe bratki.
O "dyskretnych metodach pracy" pani Krystyny i o dyscyplinie zajęć plenerowych opowiedziała nam mama Oleńki, pani Jaśkowska. Nad pracą mam, które mogą i powinny towarzyszyć swym dzieciom w twórczym rozwoju, czuwała instruktorka, Leokadia Dybaś.
W spotkaniu w Bocheńcu uczestniczyło wiele osób, które wspierają młodych artystów oraz ich wychowawców z Warsztatów Terapii Zajęciowej. Miłym akcentem tego zgromadzenia było wieczorne ognisko nad "Wierną Rzeką".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz

2025-09-23 12:37

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz, choćby w niewielkim zakresie. Karze zaś tych, którzy mają serce skąpe i niczego nie dają potrzebującym.

Jezus powiedział do faryzeuszów: «Żył pewien człowiek bogaty, który ubierał się w purpurę i bisior i dzień w dzień ucztował wystawnie. U bramy jego pałacu leżał żebrak pokryty wrzodami, imieniem Łazarz. Pragnął on nasycić się odpadkami ze stołu bogacza. A także psy przychodziły i lizały jego wrzody. Umarł żebrak i aniołowie zanieśli go na łono Abrahama. Umarł także bogacz i został pogrzebany. Gdy cierpiąc męki w Otchłani, podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie. I zawołał: „Ojcze Abrahamie, ulituj się nade mną i przyślij Łazarza, aby koniec swego palca umoczył w wodzie i ochłodził mój język, bo strasznie cierpię w tym płomieniu”. Lecz Abraham odrzekł: „Wspomnij, synu, że za życia otrzymałeś swoje dobra, a Łazarz w podobny sposób – niedolę; teraz on tu doznaje pociechy, a ty męki cierpisz. A ponadto między nami a wami zionie ogromna przepaść, tak że nikt, choćby chciał, stąd do was przejść nie może ani stamtąd nie przedostają się do nas”. Tamten rzekł: „Proszę cię więc, ojcze, poślij go do domu mojego ojca. Mam bowiem pięciu braci: niech ich ostrzeże, żeby i oni nie przyszli na to miejsce męki”. Lecz Abraham odparł: „Mają Mojżesza i Proroków, niechże ich słuchają!” „Nie, ojcze Abrahamie – odrzekł tamten – lecz gdyby ktoś z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą”. Odpowiedział mu: „Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby ktoś z umarłych powstał, nie uwierzą”».
CZYTAJ DALEJ

Św. Wacław

Niedziela świdnicka 39/2016, str. 5

[ TEMATY ]

święty

Adobe.Stock.pl

św. Wacław

św. Wacław
Święty Wacław był Czechem. Jest głównym patronem naszych południowych sąsiadów, czczonym tam jako bohater narodowy i wódz. Był królem męczennikiem, a więc osobą świecką, nie duchowną, i to piastującą niemal najwyższą godność w narodzie i w państwie. Jest przykładem na to, że świętość życia jest nie tylko domeną osób duchownych, ale może być także zrealizowana na najwyższych stanowiskach społecznych. Nie mamy dokładnych danych dotyczących życia św. Wacława. Jego postać ginie w mrokach historii. Historycy wysuwają różne hipotezy co do jego życia. Jest pewne, że Wacław odziedziczył po ojcu tron królewski. Podobno był dobrym, walecznym rycerzem, co nie przeszkadzało mu być także dobrym i wrażliwym na ludzką biedę. Nie jest znana przyczyna jego konfliktu z bratem Bolesławem, który stał się jego zabójcą i następcą na tronie. Nie znamy też bliżej natury i rozwoju konfliktów wewnętrznych oraz ich związków z polityką wobec sąsiadów, które wypełniły jego krótkie rządy i które były prawdopodobnie tłem bratobójstwa. Śmierć Wacława nastąpiła 28 września 929 lub 935 r. w Starym Bolesławcu. Kult Wacława rozwinął się zaraz po jego śmierci. Ciało męczennika przeniesiono do ufundowanego przez niego praskiego kościoła św. Wita. Wczesna cześć znalazła wyraz w bogatym piśmiennictwie poświęconym świętemu. Kult Wacława rozszerzył się z Czech na nasz kraj, zwłaszcza na południowe tereny przygraniczne. Zadziwiające, że Katedra na Wawelu otrzymała jego patronat. Także wspaniały kościół św. Stanisława w Świdnicy ma go jako drugorzędnego patrona.
CZYTAJ DALEJ

Dania/ Drugi dzień z rzędu nad obiektami wojskowymi pojawiły się drony

2025-09-28 13:31

[ TEMATY ]

Dania

dron

pl.wikipedia.prg

Drugi dzień z rzędu zaobserwowano drony latające nad duńskimi obiektami wojskowymi - poinformowały w niedzielę siły zbrojne Danii, cytowane przez agencję AFP.

„Siły zbrojne potwierdzają, że drony zarejestrowano nad kilkoma obiektami wojskowymi tej nocy” - ogłosiła w niedzielę armia, nie podając jednak więcej szczegółów. Duńskie media dodały, że w nocy żadne z krajowych lotnisk nie zostało zamknięte.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję